Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów
https://forum.swiatkwiatow.pl/

od początku..
https://forum.swiatkwiatow.pl/od-poczatku-t11865-560.html
Strona 57 z 98

Autor:  gosiaczek1977 [ 04.02.2018 22:15 ]
Tytuł:  Re: od początku..

:flower6:
Zapowiadają się ciekawe zmiany.

Pozdrawiam, Gosia :bye:

Autor:  paulinah [ 13.02.2018 14:54 ]
Tytuł:  Re: od początku..

gosiaczek1977 pisze:
:flower6:
Zapowiadają się ciekawe zmiany.

Pozdrawiam, Gosia :bye:

Tak i nie wiem jak sprostam ale postaram się. Do tego jeszcze studia i kurczaki do inkubatora. Na ten rok będą też przepiórki. W międzyczasie robie akwarele roślinne bo nie ma lepszej inspiracji jak natura :heart:

Załączniki:
Komentarz: Gąszcz zielony
IMG_3331.JPG
IMG_3331.JPG [ 94.46 KiB | Przeglądany 550 razy ]
Komentarz: Młode listki awokado
IMG_3332.JPG
IMG_3332.JPG [ 108.49 KiB | Przeglądany 550 razy ]
Komentarz: Siewki passifory
IMG_3333.JPG
IMG_3333.JPG [ 106.17 KiB | Przeglądany 550 razy ]
Komentarz: Akwarela. Kaktus na A 4
IMG_3334.JPG
IMG_3334.JPG [ 98.04 KiB | Przeglądany 550 razy ]
Komentarz: Akwarela. Wyka ptasia na A4
IMG_3335.JPG
IMG_3335.JPG [ 85.65 KiB | Przeglądany 550 razy ]

Autor:  elka [ 13.02.2018 15:01 ]
Tytuł:  Re: od początku..

Awokado pięknie Ci rośnie. :clapping2:
Moje ma zwieszone listki, chyba jest za suche powietrze i się męczy...

Autor:  paulinah [ 13.02.2018 15:08 ]
Tytuł:  Re: od początku..

elka pisze:
Awokado pięknie Ci rośnie. :clapping2:
Moje ma zwieszone listki, chyba jest za suche powietrze i się męczy...

Moje stoi w pomieszczeniu z akwarium 112l. Do tego lubi być sadzone w ziemi gliniastej w glinianej donicy i mieć stale wilgotno. To tyle na temat jego uprawy. Wyrosło mi między pomidorami :rotfl2:

Autor:  aniula89 [ 13.02.2018 15:21 ]
Tytuł:  Re: od początku..

Ładnie ładnie. Awokado cudne nowe listeczki :D

Autor:  paulinah [ 20.02.2018 18:41 ]
Tytuł:  Re: od początku..

Ale miałam dziś dzień!
Dzwonie do mojej mamy bo jestem na stancji i pytam czy podlewała moje pudełka z siewkami. Petunie dopiero co wzeszły. Nagle słysze przez telefon trzask i co się okazuje. Całość się wysypała na podłoge. :rotfl2: Nie było mnie 3 dni. :wallbash: Prawdopodobnie 4 gatunki petunii na straty. Dobrze zostawiłam trochę nasion ale nie uzyskam takiej ilości jak wcześniej. Trochę się uchowało ale zmieszane są teraz i nie wiadomo co z nich będzie

Autor:  kasia17071981 [ 20.02.2018 18:44 ]
Tytuł:  Re: od początku..

:shock: i po co pytałaś ? :rotfl2: każda strata boli, oby kolejne pięknie rosły

Autor:  paulinah [ 20.02.2018 18:55 ]
Tytuł:  Re: od początku..

kasia17071981 pisze:
:shock: i po co pytałaś ? :rotfl2: każda strata boli, oby kolejne pięknie rosły

Bo dowiedziałam się że od czasu jak wyjechałam do nich nie zaglądała. Dowiedziałam się też że zapowiadają u mnie straszliwy atak zimy w ten weekend. W dzień -11 a w nocy -16. Do tego prawie bez śniegu. Boje się o moje roślinki. :help:

Autor:  kasia17071981 [ 20.02.2018 19:01 ]
Tytuł:  Re: od początku..

Paulinko ja też nakrywałam bo mam mieć zimno i śniegu nic :wallbash:
A może siewki tak zwiędły ze lepiej by spadły i zostałaś oszukana :whistling: Ja jak bym miała wyjazd podlała bym, odstawiła ze słoneczka i jeszcze nakryła 3 dni by dały rade :bye:

Autor:  paulinah [ 20.02.2018 19:26 ]
Tytuł:  Re: od początku..

kasia17071981 pisze:
Paulinko ja też nakrywałam bo mam mieć zimno i śniegu nic :wallbash:
A może siewki tak zwiędły że lepiej by spadły i zostałaś oszukana :whistling: Ja jak bym miała wyjazd podlała bym, odstawiła ze słoneczka i jeszcze nakryła 3 dni by dały rade :bye:


Tylko ja wyjechałam w piątek i to był czas by je sprawdzić. Nie spodziewałam się, że zechce je podnieść z parapetu. Telefon w jednym ręku, rośliny w drugim. Zamiary były dobre :rotfl2: na sobotę wracam na największe mrozy (noc sobota -niedziela.) Będę okrywać. Ja mieszkam w sumie niedaleko Suwałk, a tam to rekordy padają :wallbash:

Strona 57 z 98 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/