Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów https://forum.swiatkwiatow.pl/ |
|
od początku.. https://forum.swiatkwiatow.pl/od-poczatku-t11865-560.html |
Strona 57 z 98 |
Autor: | gosiaczek1977 [ 04.02.2018 22:15 ] |
Tytuł: | Re: od początku.. |
Zapowiadają się ciekawe zmiany. Pozdrawiam, Gosia |
Autor: | elka [ 13.02.2018 15:01 ] |
Tytuł: | Re: od początku.. |
Awokado pięknie Ci rośnie. Moje ma zwieszone listki, chyba jest za suche powietrze i się męczy... |
Autor: | paulinah [ 13.02.2018 15:08 ] |
Tytuł: | Re: od początku.. |
elka pisze: Awokado pięknie Ci rośnie. Moje ma zwieszone listki, chyba jest za suche powietrze i się męczy... Moje stoi w pomieszczeniu z akwarium 112l. Do tego lubi być sadzone w ziemi gliniastej w glinianej donicy i mieć stale wilgotno. To tyle na temat jego uprawy. Wyrosło mi między pomidorami |
Autor: | aniula89 [ 13.02.2018 15:21 ] |
Tytuł: | Re: od początku.. |
Ładnie ładnie. Awokado cudne nowe listeczki |
Autor: | paulinah [ 20.02.2018 18:41 ] |
Tytuł: | Re: od początku.. |
Ale miałam dziś dzień! Dzwonie do mojej mamy bo jestem na stancji i pytam czy podlewała moje pudełka z siewkami. Petunie dopiero co wzeszły. Nagle słysze przez telefon trzask i co się okazuje. Całość się wysypała na podłoge. Nie było mnie 3 dni. Prawdopodobnie 4 gatunki petunii na straty. Dobrze zostawiłam trochę nasion ale nie uzyskam takiej ilości jak wcześniej. Trochę się uchowało ale zmieszane są teraz i nie wiadomo co z nich będzie |
Autor: | kasia17071981 [ 20.02.2018 18:44 ] |
Tytuł: | Re: od początku.. |
i po co pytałaś ? każda strata boli, oby kolejne pięknie rosły |
Autor: | paulinah [ 20.02.2018 18:55 ] |
Tytuł: | Re: od początku.. |
kasia17071981 pisze: :shock: i po co pytałaś ? każda strata boli, oby kolejne pięknie rosły Bo dowiedziałam się że od czasu jak wyjechałam do nich nie zaglądała. Dowiedziałam się też że zapowiadają u mnie straszliwy atak zimy w ten weekend. W dzień -11 a w nocy -16. Do tego prawie bez śniegu. Boje się o moje roślinki. |
Autor: | kasia17071981 [ 20.02.2018 19:01 ] |
Tytuł: | Re: od początku.. |
Paulinko ja też nakrywałam bo mam mieć zimno i śniegu nic A może siewki tak zwiędły ze lepiej by spadły i zostałaś oszukana Ja jak bym miała wyjazd podlała bym, odstawiła ze słoneczka i jeszcze nakryła 3 dni by dały rade |
Autor: | paulinah [ 20.02.2018 19:26 ] |
Tytuł: | Re: od początku.. |
kasia17071981 pisze: Paulinko ja też nakrywałam bo mam mieć zimno i śniegu nic A może siewki tak zwiędły że lepiej by spadły i zostałaś oszukana Ja jak bym miała wyjazd podlała bym, odstawiła ze słoneczka i jeszcze nakryła 3 dni by dały rade Tylko ja wyjechałam w piątek i to był czas by je sprawdzić. Nie spodziewałam się, że zechce je podnieść z parapetu. Telefon w jednym ręku, rośliny w drugim. Zamiary były dobre na sobotę wracam na największe mrozy (noc sobota -niedziela.) Będę okrywać. Ja mieszkam w sumie niedaleko Suwałk, a tam to rekordy padają |
Strona 57 z 98 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |