Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów
https://forum.swiatkwiatow.pl/

Chaos u Barbary część 2
https://forum.swiatkwiatow.pl/chaos-u-barbary-czesc-2-t13803-10.html
Strona 2 z 100

Autor:  filigranowa27 [ 07.05.2016 18:12 ]
Tytuł:  Re: Chaos u Barbary część 2

Piękne bratki.

Gratuluje przezimowania pelargoni- czy trzymałaś je w chłodnym pomieszczeniu?

Autor:  BasiaK [ 07.05.2016 18:31 ]
Tytuł:  Re: Chaos u Barbary część 2

Tak, w piwnicy.

B.

Autor:  BasiaK [ 09.05.2016 18:44 ]
Tytuł:  Re: Chaos u Barbary część 2

Muszę niestety spisać na straty bugenwilę, która zimowała w piwnicy (najpierw wyrzuciłam oliwkę, teraz to). Na szczęście jesienią próbowałam robić sadzonki, z kilku patyczków jeden się przyjął
Obrazek

Chlorophytum orchidastrum czaruje pomarańczem
Obrazek

Nasionko, już dojrzałe, jatrofy. To się nazywa obfity plon! :rotfl:
Obrazek

"Szpital" - Hoya bella, Hoya obovata 'Picta' i Hoya lacunosa 'Langkawi Island'.
Obrazek

Uncarinie posłużyło słońce i wreszcie postanowiła dokończyć kwestię kwitnienia. Niestety przy okazji podziwiania zobaczyłam na niej wełnowce :(
Obrazek

B.

Autor:  elka [ 09.05.2016 19:31 ]
Tytuł:  Re: Chaos u Barbary część 2

Ta zima jakoś wyjątkowo niełaskawą była...
Szybkiego dojścia do zdrowia dla pacjentów :heart:

Autor:  kasia17071981 [ 09.05.2016 19:37 ]
Tytuł:  Re: Chaos u Barbary część 2

Basiu szkoda roślin ja wywaliłam 2 bananowce, przesuszyłam. :wallbash:
Śliczne ma kwitki Uncarinia a wełnowce, nienawidzę :sorry:
Faktycznie masz wielkie plony cała rodzina by wyżyła, :rotfl2:

Autor:  BasiaK [ 09.05.2016 20:52 ]
Tytuł:  Re: Chaos u Barbary część 2

elka pisze:
Ta zima jakoś wyjątkowo niełaskawą była...

Ano, panuje zgodna opinia, że zima była dziwna i wredna. W ogrodzie padła mi budleja, liliowiec, zniknęły odmianowe dąbrówki, a wczoraj stwierdziłam, że dwie azalie odmówiły współpracy, zero pąków kwiatowych. Azalie co roku kwitły niezawodnie od kilkunastu lat :( Padła też jedna turzyca z dwóch identycznych, a rosły parę metrów od siebie, nie mogę się doszukać jesiennych odmianowych zawilców, pusta przestrzeń tylko została po koprze włoskim itd. itd. Procentowo straty w domowych są nawet mniejsze, ale i tak szkoda roślin.

B.

Autor:  kasia17071981 [ 09.05.2016 21:08 ]
Tytuł:  Re: Chaos u Barbary część 2

Basiu mi też znikły ogrodowe :wallbash: :wallbash:

Autor:  lucy23-61 [ 09.05.2016 22:06 ]
Tytuł:  Re: Chaos u Barbary część 2

No, kurcza, czasu nie starcza, nie widziałam wpisu.Ja tego strzałkowca zaklepywałam.
Ale masz fajne "bratkowisko", własne wysiewy?
Pelargonie pięknie przezimowały, moje są takie,że chyba pół lata będą do siebie dochodzić.
Bierz i siej Jatrophę od razu, zbiór bardzo obfity.

Autor:  Narcyz123 [ 09.05.2016 23:37 ]
Tytuł:  Re: Chaos u Barbary część 2

Basiu mnie mróz pokonał wiele roślin, mówi się trudno.

Autor:  BasiaK [ 10.05.2016 08:12 ]
Tytuł:  Re: Chaos u Barbary część 2

Ano, przyzwyczajona jestem, zresztą i tak wkrótce będą planowane "redukcje" - od 3 lat zbieram się do wyrzucenia irysów TB i chyba wreszcie do tego dojrzałam.

Na osłodę nowa begonia, listki z satynowym połyskiem. Jeszcze trochę i pójdzie do jakiegoś ozdobniejszego pojemnika :)
Obrazek

B.

Strona 2 z 100 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/