Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów https://forum.swiatkwiatow.pl/ |
|
Pędrak? https://forum.swiatkwiatow.pl/pedrak-t15917.html |
Strona 1 z 2 |
Autor: | kasia17071981 [ 09.12.2019 15:17 ] |
Tytuł: | Re: Pędrak? |
Tak to larwa chrabąszcza i na pewno jest ich więcej Miałaś roślinę w ogrodzie ? Musisz wysypać ziemię i zmienić na nową a larwy wyrzucić do karmnika Mój wielki hibiskus był na ogrodzie przez sezon w poprzedni rok, okazało się że zamierał Okazało się że chrabąszcz złożył tam jaja i znalazłam 20 pędraków i zero praktycznie korzeni Larwa siedzi w ziemi przez 3 lata a na 4 wychodzi już jako dorosły osobnik |
Autor: | Barb_ara [ 09.12.2019 16:17 ] |
Tytuł: | Re: Pędrak? |
20 pędraków. Kasia, nie przerażaj mnie . Już wcześniej przeczytałam, że "samica składa jaja partiami" i zastanawiałam się, jak duża może być ta "partia". Niestety nie mogę sprawdzić, bo w domu będę dopiero za kilka dni. Tam zostały chyba tylko ze dwie roślinki w doniczce, bo reszta dawno podgryziona, ukorzenia się w wodzie. Na samą myśl o tych robalach robi mi się niedobrze. Mam nadzieję, ze z głodu nie przedostaną się do innych doniczek, musiałyby pełzać po metalowej półce. Kasiula, dziękuję . |
Autor: | kasia17071981 [ 09.12.2019 16:50 ] |
Tytuł: | Re: Pędrak? |
One z ziemi nie wyjdą czyli z donicy bo to larwy więc będą czekać na ciebie Musisz wymienić podłoże bo zjedzą wsio Je lepiej podsuszyć i ukorzeniać prost w ziemi skromne podlewanie Poproś domowników niech wysypią roślinę i sprawdzą podłoże bo pędraki są żarłoczne |
Autor: | Barb_ara [ 09.12.2019 16:58 ] |
Tytuł: | Re: Pędrak? |
Kasiula , niestety rośliny zostawione są na pastwę losu , nie ma nikogo, kto mógłby się nimi zająć. Skoro larwa nie jest w stanie przejść do innej doniczki, to super. U mnie wszystko najlepiej ukorzenia się w wodzie. Mimo że panuje dość niska temperatura, albo może właśnie dlatego. |
Autor: | milacek [ 09.12.2019 18:09 ] |
Tytuł: | Re: Pędrak? |
U mnie pędraki zniszczyły kilka krzewów borówki amerykańskiej, trzeba było całkowicie usunąć. Gdy zaś usuwałam niepotrzebną śliwę, to pędraki były na głęb. 0,5 m. Licznie też występują w kompostowniku. To uciążliwe szkodniki. |
Autor: | Barb_ara [ 14.12.2019 18:14 ] |
Tytuł: | Re: Pędrak? |
Uff, wysypałam całą ziemię i nie znalazłam więcej pędaków. Całe szczęście. Rośliny posadziłam ponownie i już jestem pewna, że nic je nie podgryza. |
Autor: | kasia17071981 [ 14.12.2019 19:14 ] |
Tytuł: | Re: Pędrak? |
Czyli miałaś tylko jeno jajeczko |
Autor: | babolek [ 14.12.2019 23:09 ] |
Tytuł: | Re: Pędrak? |
Cześć dziewczyny To "przerażające zjawisko" przywołało u mnie wspomnienia Ja też miałam pędraki ale gdzie? W łazience Robiłam generalne porządki i zajrzałam do skrytki pod wanną. A tu co? Jakiś słoiczek z zawartością i dziurkami w pokrywce. Mój syn jako 5 letnie dziecko nazbierał sobie chrabąszczków i żeby im było dobrze dał im ziemię, patyczki, listki roślinki i schował sobie bo babcia denerwowała się że wszędzie jakieś robale. Ze 2 czy 3 lata tam sobie siedziały. Wyhodował sobie z gąsienniczek bielinki kapustniki Dwa razy robił podchody z garstkami wypełnionymi gąsiennicami a babcia kazała mu wyrzucać. Wróciłam do domu a moje dziecko płacze No i co? Przecież jak odmówić dziecku kochania "zwierzątek" Przez wiele wiele lat miał xywę "robak". Ma już 30 lat a nadal z ukochania jest entomologiem. Ja jemu wysyłam zdjęcia roślin a on mi odpisuje "no ładne, ładne i ciekawe ale ja wolę robale" Gdyby nie ogromna alergia miałabym może znanego entomologa w domu. Jak był mały powiedział ordynatorowi że chce pojechać do Burkina Faso i odkryć nowy gatunek owadów to człowiek za głowę się złapał "chłopie Ty chcesz umrzeć?". I stało się jak się stało jest mechatronikiem z miłością do robali:-) Przepraszam że tak tu wtrąciłam się i snuję opowieści. Dziewczyna przerażona a ja czytając uśmiechałam się:-) |
Autor: | kasia17071981 [ 15.12.2019 09:17 ] |
Tytuł: | Re: Pędrak? |
Iwonko |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |