Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów
https://forum.swiatkwiatow.pl/

Chora dracena
https://forum.swiatkwiatow.pl/chora-dracena-t12159-10.html
Strona 2 z 6

Autor:  elka [ 20.11.2014 21:44 ]
Tytuł:  Re: Chora dracena

Darku, wszystko zależy jak roślina wygląda i jaki pokrój chcesz osiągnąć.
Z ewentualnym obcinaniem poczekałabym do wiosny.
Czy wiesz jaki to gatunek?

Autor:  roh65 [ 20.11.2014 23:21 ]
Tytuł:  Re: Chora dracena

elka pisze:
Darku, wszystko zależy jak roślina wygląda i jaki pokrój chcesz osiągnąć.
Z ewentualnym obcinaniem poczekałabym do wiosny.
Czy wiesz jaki to gatunek?


Jest to dracena obrzeżona a jej stan oceniam 3/6:

Załącznik:
dracena całość.jpeg
dracena całość.jpeg [ 41.57 KiB | Przeglądany 422 razy ]

-1 za podłoże;
Załącznik:
dracena dół - donica.jpeg
dracena dół - donica.jpeg [ 60.44 KiB | Przeglądany 422 razy ]

-1 za korony ogólnie;
Załącznik:
dracena korona duza II.jpeg
dracena korona duza II.jpeg [ 52.01 KiB | Przeglądany 422 razy ]

-1 za korony u których część strzela nowymi odrostami a część zamarła;
Załącznik:
dracen korona mala.jpeg
dracen korona mala.jpeg [ 48.49 KiB | Przeglądany 422 razy ]


Tzn. raczej proponujesz aby teraz nie obcinać jej tylko wymienić podłoże
i ewentualnie uporządkować korony?

Autor:  roh65 [ 24.11.2014 10:44 ]
Tytuł:  Re: Chora dracena

Czyż nikt nie ma żadnej propozycji jak się za to zabrać aby nie popełnić błędów?
W głowie mam już coś ułożone i chcę wybrać to najlepsze więc czekam na Wasze propozycje.

Autor:  BasiaK [ 24.11.2014 18:05 ]
Tytuł:  Re: Chora dracena

Ja tam bym zrobiła sadzonki (póki jeszcze się da), a nowe podłoże (dla wyrosłych z sadzonek roślin) zmieszała tak, żeby było bardziej przepuszczalne. No i z drenażem na spodzie! A starej roślinie obcięłabym wszystkie pniaki, do zdrowych miejsc i też przesadziła do świeżego podłoża, może się "odpuści".

B.

Autor:  elka [ 25.11.2014 16:10 ]
Tytuł:  Re: Chora dracena

W przypadku tej rośliny moje działanie byłoby zbliżone do propozycji Basi i już teraz odcięłabym pędy z żywymi czuprynkami, oczyściła z suchych (zgniłych) liści i część posadziła do ziemi (po przesuszeniu), a część ukorzeniała od razu w wodzie. Fragmenty łodygi też możesz spróbować ukorzenić.
W dolnej części pędy główne przycięłabym na takiej wysokości, jaką chciałabym mieć dla rozkrzewienia. Górną część pędu po odcięciu dobrze byłoby zabezpieczyć przed wysychaniem i grzybami maścią ogrodniczą lub nakapać wosku ze świecy.
Podłoże wymieniłabym na nowe z domieszką piasku, na dno donicy drenaż ze żwirku czy keramzytu i wsadziłabym do mniejszej donicy. Oczywiście trzeba przejrzeć korzenie, jak wcześniej pisałam.

Autor:  roh65 [ 25.11.2014 16:12 ]
Tytuł:  Re: Chora dracena

Już wiem więcej ale proszę o dalsze uwagi bo fotki chyba dobre zrobiłem!?

Autor:  roh65 [ 08.12.2014 21:42 ]
Tytuł:  Re: Chora dracena

elka pisze:
(...)
Podłoże wymieniłabym na nowe z domieszką piasku, na dno donicy drenaż ze żwirku czy keramzytu i wsadziłabym do mniejszej donicy. Oczywiście trzeba przejrzeć korzenie, jak wcześniej pisałam.

Na razie tylko te czynności wykonałem.
Z cięciem chcę poczekać do wiosny!?

Autor:  elka [ 09.12.2014 15:21 ]
Tytuł:  Re: Chora dracena

Ja pewnie bym nie wytrzymała i chociaż jedną przystrzygła :rotfl2:

Autor:  roh65 [ 09.12.2014 19:33 ]
Tytuł:  Re: Chora dracena

elka pisze:
Ja pewnie bym nie wytrzymała i chociaż jedną przystrzygła :rotfl2:

Tzn całkowicie - całą koronę ,a pozostałości wsadzić do wody?
Którą proponujesz skrócić ,wyższą czy niższą?

Autor:  elka [ 09.12.2014 19:42 ]
Tytuł:  Re: Chora dracena

Ja nic nie sugeruję, Twój wybór :rotfl2:
Musisz pomyśleć jaką masz wizję pokroju draceny w przyszłości.

Strona 2 z 6 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/