|
Dzisiaj jest 22.09.2023 13:15
|
Posty bez odpowiedzi | Aktywne tematy
gregorius
|
: 20.09.2008 22:04 |
|
Rejestracja: 10.10.2007 22:30 Posty: 17112 Lokalizacja: UK
Pochwały: 18
|
|
Na górę |
|
 |
zothi
|
: 06.08.2010 14:15 |
|
 |
Ogrodnik stażysta |
 |
Rejestracja: 09.06.2010 11:13 Posty: 17
Pochwały: 0
|
Witam wszystkich początkujących i nie tylko, miłośników róż. Moją różyczkę pnąca o nazwie Nahema mam od wiosny zeszłego roku. Zimę jakoś przetrwała moja mała biedotka (50 cm) pod stertą śniegu, którego nie brakowało, prawie aż do marca. Boje się jedynie teraz o to, jak przetrwa następną zimę i jak mam ja zabezpieczyć, czy w ogóle podcinać i ile, czy owinąć? Jeśli tak, to czym ? Proszę o poradę koleżanki i kolegów, którzy mają większa wiedzę na ten temat Z góry dziękuje za wszelkie wskazówki Pozdrawiam serdecznie
Załączniki: |
Komentarz: Roza Nahema

06082010roza3.jpg [ 119.32 KiB | Przeglądany 4510 razy ]
|
_________________ zothi- tastatura moja nie zawiera polskich znakow-prosze o wyrozumialosc! dziekuje!
|
|
Na górę |
|
 |
naxalie12
|
: 08.08.2010 13:25 |
|
Rejestracja: 17.01.2009 13:01 Posty: 76 Lokalizacja: Śląsk
Pochwały: 0
|
W przypadku róży wysokopiennej , roślinę owija się jutą lub sianem poniżej korony, lub przykrywa koronę ziemią lub gałęziami świerka.Ta jest pnąca, więc odpada przykrywanie ziemią.
_________________  Ogrodek!
|
|
Na górę |
|
 |
dorkow0
|
: 08.08.2010 22:40 |
|
 |
Ogrodnik |
 |
Rejestracja: 21.01.2010 15:07 Posty: 169 Lokalizacja: Okolice nad Dunajcem
Pochwały: 0
|
Witam, ja swoje róże kopczykuję, to znaczy sypię na nie ziemię, żeby powstał kopczyk. Jeśli chodzi o pnącą, to usypuję kopczyk u nasady róży i to wystarcza. Na wiosnę przycinam to co częściowo przemarzło i róża rośnie na nowo. A śnieg w zimie tworzy naturalna pierzynkę chroniącą rośliny przed mrozem. Pozdrawiam Dorota.
_________________ Dorota Roślinki domowe
|
|
Na górę |
|
 |
E-kwiaty
|
: 16.08.2010 20:40 |
|
Rejestracja: 25.05.2010 13:16 Posty: 184
Pochwały: 0
|
Ja dla pewności zawsze owijam słomą, w ten sposób jeszcze nigdy róże mi nie przemarzły, wiec nie eksperymentuję. Zależy też w jakim miejscu rośnie roślina, bo jeśli w osłoniętym miejscu, kopczyk może wystarczyć.
|
|
Na górę |
|
 |
Wojtek- LM
|
: 17.08.2010 13:09 |
|
 |
Ogrodnik stażysta |
 |
Rejestracja: 07.07.2010 22:03 Posty: 65
Pochwały: 0
|
Róże pnące, jak już wspomnieli poprzednicy najlepiej okryć u podstawy- kopczykiem bądź gałązkami, można również jeżeli masz dostęp do słomy postawić chochoł. Cięcie natomiast wykonujemy wiosną,w żadnym wypadku jesienią, gdyż nie zdążą zagoić się rany. Cięcie wykonujemy gdy pąki są już nabrzmiałe ok.1 cm nad pąkiem skierowanym na zewnątrz. Wycinamy pędy chore,przymarznięte lub źle Twoim zdaniem rosnące np.zbyt mocno w bok itp. W pierwszym roku po posadzeniu przycinamy tylko chore i zmarznięte pędy, roślina musi się odpowiednio ukorzenić, dopiero w następnych latach wykonujemy również cięcie zbyt słabych i cienkich pędów. Tniemy na ukos ostrym sekatorem.
_________________ Pozdrawiam Wojtek
|
|
Na górę |
|
 |
zothi
|
: 17.08.2010 14:27 |
|
 |
Ogrodnik stażysta |
 |
Rejestracja: 09.06.2010 11:13 Posty: 17
Pochwały: 0
|
Dziekuje serdecznie wszystkim bardzo za dobre porady, zastosuje sie do nich napewno. Pozdrawiam goraco.
_________________ zothi- tastatura moja nie zawiera polskich znakow-prosze o wyrozumialosc! dziekuje!
|
|
Na górę |
|
 |
Debra
|
: 09.01.2013 14:16 |
|
Rejestracja: 30.09.2012 20:06 Posty: 3215
Pochwały: 13
|
Wojtku, jak zwykle wspaniałe rady. Ja dodam jedynie, że z czasem, kiedy pędy róży pnącej są naprawdę długie, nie ma możliwości ich osłonięcia. Dlatego sadząc róże pnące, warto w miarę możliwości, wybrać dla nich miejsce osłonięte od wiatru. Ja posadziłam krzaczki 'Flammentantz' w marcu 2012. Przez cały sezon urosły około 1m, bowiem sadzonki nie były zbyt duże, no i wiadomo - w pierwszym roku po psadzeniu wiele czasu zabiera solidne ukorzenienie. Miały jedynie trzy małe różyczki. Tak wyglądały w lipcu, tu już w towarzystwie bylinek. Załącznik:
LIPIEC2012 (31).jpg [ 191.81 KiB | Przeglądany 3558 razy ]
|
|
Na górę |
|
 |
gregorius
|
: 09.01.2013 19:33 |
|
Rejestracja: 10.10.2007 22:30 Posty: 17112 Lokalizacja: UK
Pochwały: 18
|
Lubię róże pnące, mam kilka, odmian nie znam. Bardzo lubię poniższą
Załączniki: |

róża pnąca.jpg [ 66.61 KiB | Przeglądany 3552 razy ]
|

róża pnąca....jpg [ 35.06 KiB | Przeglądany 3552 razy ]
|
_________________ "Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury" Pozdrawiam
|
|
Na górę |
|
 |
Kto jest online |
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość |
|
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|