Muszę się pochwalić że niedaleko mojego (byłego już teraz) miejsca zamieszkania w Katowicach powstawały ogrody wertykalne.
Miałam okazję widzieć je w budowie (niestety nie był to czas na myślenie o zdjęciach wtedy, określę to nie sprzyjające warunki).
Choć być może ktoś mieszka w okolicy i jak będzie pokaże coś więcej

_________________
pozdrawiam
Ania

moje zielone królestwo II
[Tajemniczy ogród Ani cz. II
Anglia moimi oczami

Ja jestem z Katowic i wywołana do tablicy stwierdzę, że ta samotna ściana wygląda jak za przeproszeniem wrzód na pewnej części ciała, o której w dobrym towarzystwie się nie rozprawia. Postawiona ni przypiął ni przyłatał, przecina jedną z niewielu tzw. osi widokowych w mieście, przed zimą wyglądała jeszcze jako tako. Parę dni temu miałam okazję się przyjrzeć, część roślin wypadła, widać plastykową czy metalową kratownicę (konstrukcja wsporcza), źle to wygląda. Miał to w ogóle być w zamyśle byłego już prezydenta miasta ciąg ścian, ale protesty społeczne były na tyle słyszalne, że dano sobie spokój po wybudowaniu tej pierwszej. Koszt utrzymania wielokrotnie wyższy niż w przypadku poziomych kwietników, których w centrum jest mało, a efekt znacznie moim zdaniem gorszy. Sorry, ale ta ściana budzi we mnie od samego początku niezwykle silne i bardzo negatywne emocje!

B.

_________________
Moje domowe rośliny cz.1 , cz.2 i cz.3

Ja własnie widziałam w grudniu i nawet nieźle się to prezentowało. Ale wszystko było jeszcze rozkopane więc nie byto efektu. Myślałam że będzie to bardzo ładnie wyglądało...

_________________
pozdrawiam
Ania

moje zielone królestwo II
[Tajemniczy ogród Ani cz. II
Anglia moimi oczami

W innym otoczeniu i gdyby było sensownie dobrane, rozplanowane - to pewnie tak. W obecnych okolicznościach wygląda jak plastykowy kwiatek z odpustu dopięty do futra z soboli po przodkach...

B.

_________________
Moje domowe rośliny cz.1 , cz.2 i cz.3

cóż czyli idea super a wykonanie i rozplanowanie nie bardzo... wielka szkoda

_________________
pozdrawiam
Ania

moje zielone królestwo II
[Tajemniczy ogród Ani cz. II
Anglia moimi oczami

Moja osiedlowa biblioteka od zeszłego roku jest w nowej siedzibie, budynek o ciekawie skomponowanym tarasie-dachu, który został obsadzony roślinami. I tu zaczyna się dramat, bo obsadzenie było latem zeszłego roku, a po drodze była zima, prawie bezśnieżna, troszkę mrozu w marcu. Do tego kompletny brak pielęgnacji. Częste u nas: piękny plan, wspaniałe założenie i potem zero codziennej konserwacji. Efekt jak na zdjęciu:



Z bliska wygląda to tak:


A na kawałku powierzchni bardziej poziomej, gdzie prawdopodobnie woda nie odpływała tak raptownie i może też słońce nie było tak silne, rośliny miały większe szanse przeżycia:


Naprawdę wolałabym, żeby w projekcie był normalny poziomy kwietnik czy gazon z jakimiś roślinami czy to jednorocznymi czy to odpornymi bylinami, niż takie wymuszone i wydumane kompozycje przestrzenne, które jak widać dosłownie po paru miesiącach już straszą zamiast zdobić

B.

_________________
Moje domowe rośliny cz.1 , cz.2 i cz.3

Dla mnie te katowickie "zapory" są za wysokie a przynajmniej źle usytuowane. Podobnie jak ekrany przy polskich drogach zasłaniają i burzą perspektywę "z chodnika". Widać ,że projektant pracował nad tym zza biurka a nie w terenie!? (bdb efekt ale z "lotu ptaka"!) Jedyny plus widzę w tym ,że po opadach deszczu i przy kwitnięciu będzie czystsze i rześkie powietrze dla płuc!?

W moim ogródku ,na jednym boku ,mam w pewnym sensie wertykalny układ roślin które tworzą 3 piętra:
- niskie; bratki, wrzosy, lawenda itp
- średnie; pęcherznica ,tawua ,trzmielin ,datura itp
- wysokie; datura ,winobluszcz ,winorośl.

możesz zawsze pokazać

_________________
pozdrawiam
Ania

moje zielone królestwo II
[Tajemniczy ogród Ani cz. II
Anglia moimi oczami

rojnikowe

http://zszywka.pl/p/--15094742.html

_________________
pozdrawiam
Ania

moje zielone królestwo II
[Tajemniczy ogród Ani cz. II
Anglia moimi oczami

Ładnie to wygląda.
Czy masz całą tę ścianę?
Jak to współgra z otoczeniem i w jaki sposób jest to pielęgnowane?