Mnie też, ale ja czekam jak się pokażą na straganach.

To nie miechunka a rodzynek
Kupiłam świeże rodzynki wiosną, wydłubałam nasionka k wysiałam. Bardzo smaczne są


Przez chwilę tylko, niestety. Ale było cudownie, smacznie i już tęsknię za wiosną

Kasiu

_________________
Czy nie starczy, że ogród jest piękny? Czy muszą w nim jeszcze mieszkać wróżki? - Douglas Adams
Byłoby miło

Ciasny, ale własny: część IV
Moje doniczkowce: część 2

Dorcia, ten niby rodzynek to właśnie Miechunka peruwiańska. Zrobiłam podobnie jak ty. Kupiłam taki mini koszyczek z nimi i o dziwo były opisane nazwą łacińską. Zebrałam sporo z moich krzaczorów. Podjadamy świeże i jeszcze trochę ususzę. Świetnie się suszą, wychodzą jak rodzynki, tylko bardziej kwaskowe.

_________________

Pozdrawiam
Parapety Jagi cz.II
Ogród Jagi cz.I,Ogród Jagi cz.II, Ogród Jagi cz.III,Ogród Jagi cz. IV

Serio?
To ja przepraszam, hmmm.....

_________________
Czy nie starczy, że ogród jest piękny? Czy muszą w nim jeszcze mieszkać wróżki? - Douglas Adams
Byłoby miło

Ciasny, ale własny: część IV
Moje doniczkowce: część 2

Myślę, że rodzynek się nie obraził

B.

_________________
Moje domowe rośliny cz.1 , cz.2 i cz.3

Witaj kochana miło że ucieszyłaś się z mojego powrotu, wybacz ja nie będę przeglądała całego twojego arsenału domowego bo po prawie roku nieobecności tutaj zajęło by mi to mega dużo czasu może kolejne pół roku
Przejrzałam częściowo i jak widzę nic się nie zmieniło kwiatów u Ciebie jak również u innych tyle że... Ja spadam na ostatni plan z tą garstką która została
Mimo to są w mojej domowej kolekcji małe perełki które przypominają stare dobre czasy i przypominają o ukochanym tatusiu którego niestety niema już wśród Nas ale zaszczepiona w dzieciństwie miłość do natury i roślin pozostała i to jest piękne
Pozdrawiam Cię cieplutko

_________________
Pozdrawiam, Ola

"Nie bójmy się eksperymentowania" Piotr Piesik

Zieloni współlokatorzy
Ogródek IsKiErKi
Podział dendrobium - krok po kroku
Nadwyżki IsKrY

Basiu, chyba nie, wciąż coś tam podskubuję

Olu :hug4:

Jestem niepoprawna.... Poszłam po zakupy i wróciłam z takim szczypiorkiem z przeceny.... Były też niezwichrowane szczypiorki, ale się opanowałam. na razie przynajmniej.

Fiołki mi zapączkowały masowo, będzie kolorowo!
Na razie dość skromnie




Skrętniki trochę zmaltretowane, muszę podkarmić i zabrać od szyby, bo kwiatki brzydkie od zimna się robią


Na sukulentach troszkę pączków tyje....

_________________
Czy nie starczy, że ogród jest piękny? Czy muszą w nim jeszcze mieszkać wróżki? - Douglas Adams
Byłoby miło

Ciasny, ale własny: część IV
Moje doniczkowce: część 2

Mówią, że najpierw choinki będziemy ubierać, ja mam już gotowego zająca... no prawie gotowego, na razie są uszy

Tej panience rośnie nowa fryzurka.... powoli jej to idzie


Hoye pachną - aż miło wejść do pomieszczenia, w którym się znajdują. Jednak 5 kwiatostanów na australijce w mojej dużej łazience nieźle czuć, nie wiem, czy zaakceptowałabym w mniejszym pomieszczeniu
Jedne przekwitają, inne w drodze - spektakl potrwa jeszcze




Obscura niezmordowana, wciąż produkuje nowe pączki

Za to DS-70 tak sobie.... drobnica, ale piękna

I inne się załapały na sesję

_________________
Czy nie starczy, że ogród jest piękny? Czy muszą w nim jeszcze mieszkać wróżki? - Douglas Adams
Byłoby miło

Ciasny, ale własny: część IV
Moje doniczkowce: część 2

Na deser - wybrane owadożery
W łazience mam takiego.... niezmordowanie plecie swoje sieci

W innych pomieszczeniach bardziej wymagające egzemplarze, chociaż rosiczki akurat całkiem łatwe w obsłudze są
Alba kwitnie po raz kolejny, będą znowu nasionka dla zainteresowanych

_________________
Czy nie starczy, że ogród jest piękny? Czy muszą w nim jeszcze mieszkać wróżki? - Douglas Adams
Byłoby miło

Ciasny, ale własny: część IV
Moje doniczkowce: część 2

ciekawy ten "zajączek"

_________________
taki zwykły ogródek
taki zwykły ogródek cz.II
taki zwykły ogródek cz.III
taki zwykły ogródek cz.IV