Miałam w swoim życiu kilka ogrodów, zwykle było tak, że remontowałam dom, zakładałam ogród i ..... przeprowadzałam się do następnego domu i gruzowiska, z którego powstawał kolejny ogród. Zebrane w ten sposób doświadczenia są bezcenne!
Mój obecny ogród narodził się w 2006 roku, jest to wąski pas między budynkiem gospodarczym a murem oddzielającym mnie od sąsiedniej posesji a także tzw, drugi ogród, który powstał jakieś trzy lata temu z nadsypanej skarpy. Dalej za nim jest głęboki wąwóz, zarośnięty drzewami i krzakami, zamieszkały przez dziki, lisy, sarny i całe mnóstwo ptaków (do centrum miasta jest 11 km!).
Niech Was nie zmyli ten piękny zielony trawniczek - pod spodem jest prawie metrowa warstwa śmieci i gruzu nawieziona przez poprzedniego użytkownika - dlatego większość prac wykonana była przy pomocy kilofa - takie "damskie robótki"
Załącznik:
3.jpg [ 245.1 KiB | Przeglądany 2473 razy ]
a ten stworaczek na zdjęciu to 10-cio tygodniowa Dinusia, pojawiła się razem z marzeniem o ogrodzie ...
to właśnie kolejne wykopaliska
Załącznik:
Zdjęcie054.jpg [ 172.9 KiB | Przeglądany 2473 razy ]
W 2008 roku ogród wyglądał już tak:
Załącznik:
1 08 2008.JPG [ 152.25 KiB | Przeglądany 2473 razy ]
Drugi ogród w 2009 roku
Załącznik:
drugi ogród w 2009.JPG [ 164.74 KiB | Przeglądany 2473 razy ]
i ten sam fragment ogrodu rok później ...
Załącznik:
drugi ogród w 2010.JPG [ 153.15 KiB | Przeglądany 2473 razy ]
Pojawiły się ścieżki i kolejne kwiaty ... maj 2010
Załącznik:
17 maj 2010.JPG [ 148.95 KiB | Przeglądany 2473 razy ]
Każdego roku, każdego dnia ogród daje mi radość, spokój a tyle jeszcze chcę zrobić ...
W następnym odcinku kolejne etapy, muszę odnaleźć zdjęcia....