Cześć. Mam słuchajcie mały problem, w zasadzie to duży. Jakiś czas temu zasadziłam w sadzie jabłonki. Nie mam niestety ogrodzenia więc sarny mają możliwość podejścia i ponadgryzania mi drzewek I moje pytanie, czy są może jakieś odstraszacze ? Czy nic to nie daje serio i jedyne co zostaje to po prostu założenie siatki i już ?

Siatka na 2,40 m. Ostatnio byłam u koleżanki, ma płot siatkowy, ale niższy, częściowo żywopłoty z berberysu i sarny wchodzą jak na swoje

B.

_________________
Moje domowe rośliny cz.1 , cz.2 i cz.3

Miałem takie odstraszacze, które wydawały "dźwięki" mające na celu gdzieś tam odstraszenie saren. Niestety najlepszym rozwiązaniem w takim wypadku jest po prostu zrobienie siatki ogrodzeniowej. Nie wiem, duży masz obszar do tego ? Zdaję sobie sprawę z tego, ze to nie kosztuje jakoś mało, tym bardziej przy dzisiejszej inflacji.