Zdjęłam dziś worek, którym była osłonięta dodatkowo bo jest zdecydowanie zbyt ciepło i zajrzałam pod daszek z folii do środka kartonu, gdzie "dama kameliowa" przykryta suchymi liśćmi czeka na wiosnę i oto co zobaczyłam ....
Załącznik:
Kamelia 1 10 styczeń.jpg [ 69.98 KiB | Przeglądany 569 razy ]
Załącznik:
Kamelia 2 10 styczeń.jpg [ 94.43 KiB | Przeglądany 569 razy ]
Załącznik:
Kamelia 3 10 styczeń.jpg [ 66.03 KiB | Przeglądany 569 razy ]
jesli dalej będą takie temperatury to kamelia zakwitnie w lutym (tak jak powinna), tylko co będzie jak przyjdą mrozy? i oto dylemat - odkrywać bardziej czy nie? zdejmować osłonę czy tylko wyjąć liście ze środka, w głębi też ma pąki kwiatowe jeszcze grubsze niż te na wierzchołku