|
Dzisiaj jest 28.04.2024 22:15
|
Posty bez odpowiedzi | Aktywne tematy
Autor |
Wiadomość |
Zdenerwowana
|
: 27.12.2014 18:09 |
|
Rejestracja: 18.05.2014 12:57 Posty: 5961
Pochwały: 32
|
magi123 pisze: Ciemne plamy świadczą o mokrym podłożu - mówię o kwiatku shestiger. Raczej tak, ale to jest prawdopodobnie spowodowane małą ilością światła i roślina "nie działa" prawidłowo. magi123 pisze: a jaka to jest dawka wody? w przybliżeniu. Trudno mi określić. Pół szklanki (może). Różnie to bywa. Raz więcej, raz mniej. Ja, podlewając, obserwuję jak woda jest wchłaniana przez ziemię. Jeśli widzę, że bardzo ładnie znika - daję więcej; gdy wchłania się niezbyt ochoczo - daję tylko troszkę. Trudno jest komuś doradzić jak ma podlewać, jeśli nie znamy warunków w jakich roślina żyje. U mnie jest bardzo niska wilgotność - mam ogrzewanie tylko kominkowe, a ono bardzo wysusza powietrze, dlatego rośliny potrzebują więcej wody.
_________________ Wiedźmowata
|
|
Na górę |
|
|
magi123
|
: 27.12.2014 18:18 |
|
Rejestracja: 17.06.2009 11:48 Posty: 596
Pochwały: 4
|
Na zacienionym stanowisku zjawisko fotosyntezy zachodzi wolniej. To na pewno. U Twojego ben. podłoże wydaje się być lekkie. Nie wiem jakie ma kwiatek Shest. Myślę, że właściwie oceni warunki.
_________________ pozdrawiam,
mag
|
|
Na górę |
|
|
shestiger
|
: 28.12.2014 17:08 |
|
Rejestracja: 22.09.2013 11:18 Posty: 166 Lokalizacja: Kluszkowce
Pochwały: 0
|
U mnie podłoże też lekkie. Kombinuję gdzie by go przestawić.. gdyby nie był taki wysoki to bym miała gdzie, ale ogranicza mnie łuk ściany więc nie zmieści się. Nie dam go do pokoju gości bo tam się nie grzeje i mogłoby mu to zaszkodzić :/
_________________ Dominika
|
|
Na górę |
|
|
shestiger
|
: 29.12.2014 10:02 |
|
Rejestracja: 22.09.2013 11:18 Posty: 166 Lokalizacja: Kluszkowce
Pochwały: 0
|
Udało mi się go dać na parapet Teraz obserwacja czy to pomoże Jest za telewizorem a on oddaje ciepło więc nie powinno mu być tam zimno
_________________ Dominika
|
|
Na górę |
|
|
BasiaK
|
: 29.12.2014 12:06 |
|
|
Mistrz ogrodniczy |
|
Rejestracja: 08.12.2013 10:47 Posty: 11310 Lokalizacja: Górny Śląsk
Pochwały: 43
|
shestiger pisze: Udało mi się go dać na parapet Zdesperowany ogrodnik ratujący kwiatka zawsze coś wymyśli. Szczególnie w dziedzinie upychania jak największej ilości roślin na jak najbardziej ograniczonej przestrzeni Pisz co dalej z beniaminkiem B.
|
|
Na górę |
|
|
Jessica
|
: 04.01.2015 12:15 |
|
|
Ogrodnik |
|
Rejestracja: 11.07.2014 13:17 Posty: 109
Pochwały: 0
|
Witajcie! Mam podobny problem, jednak liście mojego fikusa robią się całe suche, później natomiast odpadają. Nawet 8 do 10 liści tygodniowo! W tym tempie niedługo straci wszystkie. Nie wiem, co mam robić, zakupiony jest około miesiąc temu razem z drugim tej samej odmiany, który to traci może dwa, trzy liście na dwa tygodnie. Pomocy! Stoją w tym samym miejscu i są podlewane tak samo. Przepraszam, jeśli piszę w złym temacie.
_________________ Pozdrawiam, Weronika.
|
|
Na górę |
|
|
BasiaK
|
: 04.01.2015 17:51 |
|
|
Mistrz ogrodniczy |
|
Rejestracja: 08.12.2013 10:47 Posty: 11310 Lokalizacja: Górny Śląsk
Pochwały: 43
|
Jessica pisze: Witajcie! Mam podobny problem, jednak liście mojego fikusa robią się całe suche, później natomiast odpadają. Nawet 8 do 10 liści tygodniowo! W tym tempie niedługo straci wszystkie. Nie wiem, co mam robić, zakupiony jest około miesiąc temu razem z drugim tej samej odmiany, który to traci może dwa, trzy liście na dwa tygodnie. Pomocy! Stoją w tym samym miejscu i są podlewane tak samo. Przepraszam, jeśli piszę w złym temacie. Wilgotność za mała, temperatura za wysoka? to chyba najczęstsze...plus szok po zmianie miejsca pobytu. B.
|
|
Na górę |
|
|
Jessica
|
: 05.01.2015 16:52 |
|
|
Ogrodnik |
|
Rejestracja: 11.07.2014 13:17 Posty: 109
Pochwały: 0
|
BasiaK pisze: Jessica pisze: Witajcie! Mam podobny problem, jednak liście mojego fikusa robią się całe suche, później natomiast odpadają. Nawet 8 do 10 liści tygodniowo! W tym tempie niedługo straci wszystkie. Nie wiem, co mam robić, zakupiony jest około miesiąc temu razem z drugim tej samej odmiany, który to traci może dwa, trzy liście na dwa tygodnie. Pomocy! Stoją w tym samym miejscu i są podlewane tak samo. Przepraszam, jeśli piszę w złym temacie. Wilgotność za mała, temperatura za wysoka? to chyba najczęstsze...plus szok po zmianie miejsca pobytu. B. Zamieszczam zdjęcia. Dziś oczyściłam fikusa z suchych liści, podczas czego odpadały samoczynnie również te zielone! Problem w tym, że już po kupnie zauważyłam, że niektóre liście mają takie brązowe plamki, a na innych widać biały nalot, który łatwo się usuwa, wystarczy przetrzeć palcem. Jeszcze niedawno drugie takie samo drzewko było całkiem zdrowe (stoją obok siebie) , a dziś zauważyłam, że i ono ma już takie "plamy" na liściach. Proszę o odpowiedź! Czy to choroba, czy moja zła opieka? Podlewam drzewka dwa/ trzy razy w tygodniu, nie zraszam.
Załączniki: |
DSC_0362.JPG [ 66.71 KiB | Przeglądany 244 razy ]
|
Komentarz: Opadły mu już liście ze środka, zostały tylko te na końcach łodyżek
DSC_0364.JPG [ 92.38 KiB | Przeglądany 244 razy ]
|
DSC_0365.JPG [ 93.21 KiB | Przeglądany 244 razy ]
|
DSC_0370.JPG [ 68.8 KiB | Przeglądany 244 razy ]
|
DSC_0386.JPG [ 68.31 KiB | Przeglądany 244 razy ]
|
DSC_0385.JPG [ 97.32 KiB | Przeglądany 244 razy ]
|
Komentarz: Liście , zebrane dzisiaj. Niektóre opadły same, całkiem suche zdejmowałam z drzewka.
DSC_0397.JPG [ 81.53 KiB | Przeglądany 244 razy ]
|
DSC_0396.JPG [ 89.33 KiB | Przeglądany 244 razy ]
|
DSC_0388.JPG [ 74.3 KiB | Przeglądany 244 razy ]
|
_________________ Pozdrawiam, Weronika.
|
|
Na górę |
|
|
elka
|
: 05.01.2015 19:55 |
|
Rejestracja: 24.03.2010 15:41 Posty: 33395 Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 61
|
Obstawiałabym, że za mokro i może za zimne podłoże.
|
|
Na górę |
|
|
Jessica
|
: 06.01.2015 15:35 |
|
|
Ogrodnik |
|
Rejestracja: 11.07.2014 13:17 Posty: 109
Pochwały: 0
|
elka pisze: Obstawiałabym, że za mokro i może za zimne podłoże. Za mokro to on raczej nie ma, jest podlewany miarowo i tylko gdy wyschnie podłoże. W pomieszczeniu w którym jest trzymany panuje temp pokojowa, jest ciepło. Stoi przed oknem zachodnim, a drugi okaz , stojący tuż obok (jeszcze niedawno całkiem zdrowy) dostał te same objawy. Na razie w małym jednak stopniu... Proszę o pomoc, naprawdę nie wiem, co robić!
_________________ Pozdrawiam, Weronika.
|
|
Na górę |
|
|
Kto jest online |
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości |
|
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|