karolina89 pisze:
(...)
Podobno wystarczy duża butla, np. po wodzie mineralnej 5 l, do tego korek i rurka.
Ponadto są potrzebne drożdże piwowarskie lub na wino, i tu się pojawia pierwszy problem mój, które wybrać najlepiej, bo te do cydrów są zbyt drogie.
Czytałam także że jest potrzebna pożywka dla drożdży, też nie mam pojęcia kiedy ją użyć.
Całość trzeba trzymać przez ok 3 tygodnie w temp. 20-24 stopnie i tu główne pytanie, czy da się zrobić cydr w temp. poniżej? około 18-20 stopni? czy wystarczy, że będzie leżał dłużej ten cydr, czy nie ma mowy?
Cydr nastawiłem tak jak piszesz ale nie użyłem 5L plastiku/pet (bo może podczas fermentacji nie wytrzymać ciśnienia i się rozwalić) tylko 2x szklane 5L po winie - można je kupić po 5-10zł lub odzyskać po włoskim/ słowackim winie za 5eu - w Polsce nadal to droższe aczkolwiek widziałem je w cenie już od 25złPL/5L.
Drożdże do cydrów są w podobnej cenie co drożdże winne - u mnie od 1,5-3zł ,najwygodniejsze są te bez wstępnej fermentacji - dodaje się bezpośrednio podobnie jest z pożywką. Nie zawsze drożdże i pożywka są potrzebne ale ja je dałem do soku z jabłek a jabłka tylko wymyłem usuwając ogonki i muszki - soku pozyskałem ok. 7 litrów + 2 L sklepowego (musiałem uzupełnić przypadkowo kupionym sokiem gdyż wcześniej część jabłek mi zgniła) przez sokowirówkę. Jeśli drożdże na cydr są trudno dostępne to można je zastąpić drożdżami do win białych.
Jeżeli chodzi o temp. to powinna być stała w przedziale 20-25*C o którą teraz nie jest trudno. Jabłka najlepiej wybrać te najbardziej soczyste - ja miałem opadówki (2 odmiany średnie - jedna kwaśna ,druga bardziej słodka) z działki które wykorzystałem. Jedna butla już fermentuje a druga jeszcze śpi - nie wiem co się stało aczkolwiek ani drożdży ani pożywki nie powinno się dzielić a ja podzieliłem i to może być tą przyczyną ,że 1 butla śpi - jeśli do jutra nie zacznie pracować to będę musiał zadać tam trochę cukru lub dodatkowe drożdże!
Można jeszcze pobawić się dodając dodatkowo cukru jeśli ktoś nie lubi kwaskowatego cydru albo jabłka ma tylko kwaśne ale ja tego nie uczyniłem aby zmin. koszta.
Teraz czekam. Przypuszczam ,że za 2-3tyg. cydr będę mógł już klarować - do jednej butli dodam trochę cynamonu aby mieć butle na grzańca ,później dam do piwniczki aby sobie poleżakowało.
Tym samym , nie licząc czasu pracy będę miał cydr za cenę drożdży i pożywki + prąd sokowirówki czyli tak ok 1zł za litr! W sklepach cydr lubelski kosztuje u mnie 8-12zł/1L.