Witam wszystkich.
Moja wina w tej wymianie zdan jest to, ze nie powinnam rozpisywac sie o budowie rosliny a jedynie podac (potwierdzic) nazwe.
Nasza wiedza pochodzi z roznych zrodel; ksiazki, net, wlasne doswadczenie i dlatego wlasnie wychodza rozbieznosci odnosnie jednego tematu. Kazdy chcial by miec racje, i jezeli opinia kogos jest inna niz nasza, czujemy sie urazeni, zdenerwowani i czasem piszemy rzeczy ktorch nie powinnismy. Tak bylo tutaj i w moim przypadku.
Jezeli wiec poczulas sie Floro urazona, przepaszam. Odnosnie uprawy kliwi;
Nie jest ona klopotliwa i nawet kiedy nie kwitnie ma "klase" czy inaczej nazywajac, szlachetny czysty ksztalt ktory ja bardzo lubie. U mnie rosla na oslonietym oknie poludniowym.
Jest dobrym pomyslem na nie zbyt szerokie parapety, ze wzgledu na to iz liscie ukladaja sie naprzeciwlegle.