Narcyz123 pisze:
Też twierdzę, że Bogdan ma rację.
Hodowanie z nasion to loteria, w którą ja się nie chcę bawić.
Ale ktoś musi najpierw wyhodować podkładki
Nie wiem czemu, ale adenium Anouk to najczęściej spotykana odmiana w sprzedaży w marketach i nie tylko. Ja też kilka lat temu, jak zachłysnąłem się adenium kupiłem dorosłą roślinkę i z własnych nasion mam „dzieciątko „. Na razie nie ma co pokazywać . Ze swoich skromnych doświadczeń widzę, że z dorodnych nasion wyrastają dorodne rośliny, a z mizernych mizerne. Tak chyba jest ze wszystkimi roślinami, ale ja zauważyłem to na adenium.
Ja mam 6-latka z mojego wysiewu, który jeszcze nie kwitł. Zacząłem już go "szprycować” fertizalem i agroleafem na zmianę .