Mam problem z dostępem do internetu, ponieważ "padł" nam laptop. Nowy dostaniemy prawdopodobnie w przyszłym tygodniu. Na razie korzystam z życzliwości znajomych.
Wracając do tematu:
Jutro postaram się wkleić zdjęcie oraz podać dokładne wymiary, nie chcę podawać ich "na oko".
Pokrótce opiszę ten obrazek.
Żywopłot już jest, był też przycinany. A stworzyliśmy go z ligustru pospolitego.
Na środku, właz do studni wykonany jest z płyty betonowej ( ok 1,5m średnicy ) - docelowo ma tam stać drewniany wiatrak. Rabata wokół ma ok 30 - 40 cm i posadziliśmy tam tulipany, hiacynty i krokusy.
Idąc dalej, aleja drzewek dopiero powstanie. Jesienią wyciąłem rosnące tam świerki, ziemię przekopałem i zostawiłem aby mróz zrobił swoje. Myślałem żeby posadzić tam tuje ( przycięte - kula na pniu ) a między nimi solarne lampy. Jednak cena 100 - 120zł za drzewko dziś nieco mnie przeraża. Dlatego myślałem nad czymś tańszym, może liściastym ( migdałowiec?). Nie chcę jednak niczego wysokiego.
W miejscu gdzie wpisałem "pergola", zamierzam ją ustawić. Marzy mi się aby była opleciona pnączem. Wpadł mi w oko winobluszcz. A po bokach ustawimy niski płotek, za którym będą rosły niskie odmiany słoneczników.
Wąską rabatę okalającą dom od wschodu planujemy obsadzić aksamitkami i starcami ( podobnie jak rabatę wokół studni, gdy przekwitną kwiaty wiosenne ).
Na głównej rabacie przed domem. Wychodzą tam dwa okna na ogród. Tu nie mamy żadnych pomysłów. Funkia, barwinek, te nazwy często powtarzamy. Tylko nie wiemy jak całość połączyć. Chciałbym aby były to rośliny wieloletnie. Przynajmniej na początek. Nie chciałbym przesadzić z ilością. Lepiej skromnie, a schludnie.
Aha, nie ująłem tego na rysunku, ale między domem a rabatą jest jeszcze półmetrowy, betonowy chodnik (pewnie miał zabezpieczyć przed dostaniem się wody do piwnicy, dodam, że dom ma ok 50 lat).
Mam sporo pytań dotyczących nawożenia, ale może zawrę je w następnym poście. Obawiam się, że nikt nie wytrwa do końca tego postu