LutyZwilżamy lekko podłoże u naszych ciernistych, brzuchatych i grubych przyjaciół. Pierwsze prawdziwe podlewanie czeka je pod koniec miesiąca - chociaż zawsze trzeba brać poprawkę na specyfikę warunków w jakich je przechowujemy.
Warto je dokładnie obejrzeć, sprawdzając czy jakieś "ktosie" nie próbują ich zjeść
(jeśli stoją w piwnicy, mogą się nimi zainteresować ślimaki i stonogi!). Jeśli zimują na oknach, to uważajmy na słońce
nie są przyzwyczajone do ostrego nasłonecznienia i łatwo mogą ulec poparzeniom - w bardzo słoneczne dni warto je okryć cienkim papierem.
W dalszym ciągu pilnujemy wietrzenia, no i oczywiście planujemy przesadzanie.
Trzeba koniecznie sprawdzić czy mamy odpowiednią ilość podłoża i doniczek , bo miejsce na nowe okazy to zawsze jakoś znajdziemy, prawda?