Witam,
na wstępie chciałbym zaznaczyć, że piszę w imieniu mamy. Zakupiła kwiat, który od dawna się jej podobał, ale niestety ciągle są z nim jakieś problemy. Jako kochany synuś postanowiłem poszukać pomocy na forum.
Czego dokładnie dotyczy problemWiciokrzew Pomorski był pryskany "Falcon - zwalcza choroby grzybowe na roślinach ozdobnych" oraz Miedzianem i Karate jak widać na zdjęciach choroby (lub zaraza) nadal go nie opuszczają - w normalnej ziemi ogrodowej było to samo, teraz jest w ziemi kupnej uniwersalnej ogrodowej.
http://imageshack.us/photo/my-images/26 ... 296zo.jpg/http://imageshack.us/photo/my-images/40 ... 297ip.jpg/Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam.