Witam, mam problem z Palmą Areka. Mam ją od ok. 2 miesięcy. Podlewam dwa razy w tygodniu tak, aby ziemię miała wilgotną. Raz w tyg stosuje preparat Substral rozcieńczony z wodą 250ml. Od tygodnia zauważyłem że liście końcówek lekko przesychają, również na liściach robią się dziury . Co dwa dni zraszam wodą.
Dzisiaj zauważyłem, że na łodygach liści wyskakują małe brązowe plamki jest ich bardzo dużo. (Dzisiaj przetarłem delikatnie gąbką łodygi liści palmy). Strasznie mi przysychają wszystkie łodyżki mojej palmy. Palma stoi w miarę słonecznym miejscu. W pokoju temp. jest ok. 17C
Zamieszczam zdjęcia i Proszę Bardzo o poradę w leczeniu.

Czy promienie słoneczne padają bezpośrednio na liście? Jeśli tak, mogły poparzyć liście zwłaszcza gdy chwilę wcześniej były zraszane. Zmniejszyła bym też dawkę nawozu na wszelki wypadek. Ja zawsze stosuję 1/2 zalecanej przez producenta dawki. Napisz jeszcze jaką wystawę mają okna.

_________________
Moj domowy komputer nie ma polskiego oprogramowania.
moje-zielone-dzieciaczki-t8798.html
taras-oli-2012-t8814.html
moj-nie-moj-ogrod-t9298.html

Jak wygląda sprawa drenażu? Roślina lubi wilgotne podłoże, ale nie mokre. Nadmiar stojącej wody może być przyczyną gnicia korzeni. Temperatura powinna być raczej bliższa 20 stopni.

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Jeżeli chodzi o drenaż, jest jedynie wilgotna ziemia.
Okna są dwa metry od palmy więc nie powinno poparzyć liści, ale mogę się mylić. Jutro więcej odpiszę na ten temat. Dziękuję bardzo że odpisaliście;)
Może przesadzić palmę do większej doniczki, bo widzę że korzenie u góry się już pokazują, co myślicie na ten temat? Nie chcę stracić mojej palmy, jest coraz gorzej z nią z dnia na dzień. Od czego zacząć??

Przesadzenie bedzie dobrym rozwiazaniem. Przy okazji sprawdzisz stan korzeni i ocenisz czy faktycznie nie jest przelana. Zrob dobry drenaz jak radzi Ela. Ocen tez czy nie swieci na nia slonko w ciagu dnia. Moja tego nie lubila.

_________________
Moj domowy komputer nie ma polskiego oprogramowania.
moje-zielone-dzieciaczki-t8798.html
taras-oli-2012-t8814.html
moj-nie-moj-ogrod-t9298.html

Tak padają promienie słoneczne bezpośrednio z góry na palmę.
Zmienić miejsce troszkę zaciemnione??
Hmm tylko jak zrobić ten drenaż? Jaką doniczkę muszę kupić oraz ziemię?
Palma potrzebują specjalną ziemię? (grunt)
Zaznaczę że jestem w tym zielony, ale chce zakosztować tej nauki od Was;)
Może jakiś filmik lub galerię jak to zrobić ten drenaż??

Czy po prostu przenieść palmę z zaciemnione miejsce i odczekać??


Liście jak widać na zdjęciach są obeschnięte na końcówkach,
a również robią się całe zółte, obumierają. Te liście całkiem zółte wyrwałem, czy dobrze zrobiłem??

Jak proponujecie?


Czekam z utęsknieniem na waszą odpowiedz;)

Drenaż ma za zadanie odprowadzenie nadmiaru wody z doniczki. W sklepach ogrodniczych można zakupić keramzyt i wysypać dno doniczki można dać na spód zamiast keramzytu małe kamyczki lub gruby żwir. Mieszankę ziemi powinieneś także kupić w sklepie ogrodniczym, są gotowe. Doniczka do palmy ma charakterystyczny kształt. Jest wąska, ale wysoka. Twojej palmie przyda się taka ponieważ korzenie już wychodzą ze starej. Wyjmij ją z doniczki i sprawdź stan korzeni. Zobacz czy nie ma na nich pleśni i czy nie są zgniłe. Tak na przyszłość zawsze sprawdzaj palcem czy ziemia przeschła zanim podlejesz. Ja tak robię. Mam nadzieję, ze pomogłam. Myślę, że poprostu słonko ją przypiekło. Ustaw ją w jasnym miejscu, ale tam gdzie promienie bezpośrednio jej nie sięgną.

Autor postu otrzymał pochwałę

_________________
Moj domowy komputer nie ma polskiego oprogramowania.
moje-zielone-dzieciaczki-t8798.html
taras-oli-2012-t8814.html
moj-nie-moj-ogrod-t9298.html

Ola już bardzo dobrze Ci wyjaśniła, dodam tylko, że warstwę drenażu mogą też stanowić potłuczone stare doniczki ceramiczne. Chodzi po prostu o to by nadmiar wody szybko odpłynął z doniczki i korzenie miały dostęp do powietrza. Natomiast potem dobrze jest doniczkę postawić na warstwie kamyczków na podstawce i nalać na podstawkę trochę wody, która parując stworzy przyjazny mikroklimat dla rośliny. Spód doniczki nie może bezpośrednio dotykać wody.

Autor postu otrzymał pochwałę

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Podniosłem palmę z doniczki i sprawdziłem stan korzeni i nie ma na nich pleśni i nie są zgniłe. Palmę przenoszę w lekko zaciemnione miejsce;)

Hmm jak myślisz czy wstrzymać się na razie z przesadzaniem??
czy jak najszybciej zacząć od przesadzenia i jak duża powinna być ta doniczka plastikowa?? 5cm objętości większej wystarczy od tej starej?
Trzymam jak Widać na zdjęciach w doniczce plastikowej oraz w doniczce dekoracyjnej. (Palma jest włożona razem w doniczce dekoracyjnej)

Jeżeli korzenie są zdrowe, nie przerosły całej bryły korzeniowej i nie ma zapachu pleśni, to możesz pozostawić w tej samej ziemi, na spód jednak dałabym warstewkę drenażu.

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III