Znów trochę czasu minęło od ostatniej mojej wizyty... Czas strasznie szybko leci i obowiązków przybywa...
w kwestii kwiatów nic się nie zmieniło, nic nie przybyło a raczej ubyło...
Czaruś rośnie jak na drożdżach i zabiera większość wolnego czasu tak więc na nudę nie mogę narzekać
Załącznik:
20181003_142739.jpg [ 103.17 KiB | Przeglądany 623 razy ]
Dokładnie miesiąc temu przeżyliśmy z Czarkiem chwile grozy - uciekł mężowi i został potrącony przez samochód, na całe szczęście wszystko w miarę dobrze się skończyło - ma jedynie albo aż złamaną przednią łapę.
W lecznicy Czarek jest już znany, na początku po wypadku był tam częstym gościem... Młody jest i głupi i jak to weterynarz określił: "Czarek to pies z ADHD" - zgadzam się z tym określeniem w 200%
Załącznik:
20181201_113556.jpg [ 56.12 KiB | Przeglądany 623 razy ]
Mimo złamania szaleje nadal, biega, skacze a pomysły ma takie że szkoda gadać... Ale mimo wszystko jest kochany i nie zamieniłabym Go za żadne skarby świata
Trzeba go ciągle pilnować bo już raz zjadł szynę gipsową
rozpiera go energia i skacze jak kangur - Nasze żywe srebro
A tak się zmieniał teraz to już 7 miesięczny psiak
Załącznik:
Czarkos.JPG [ 108 KiB | Przeglądany 623 razy ]
Przy okazji jak już tutaj dotarłam chciałam Wam złożyć życzenia:
Niech magiczna moc wigilijnego wieczoru przyniesie Wam spokój i radość. Niech każda chwila świąt Bożego Narodzenia żyje własnym pięknem, a Nowy Rok obdaruje Was pomyślnością i szczęściem.