Na żółty osad nigdy nie zwróciłem uwagi, a przecież w moich rodzinnych stronach również rzepaku nigdy nie brakowało. Przy czym u mnie taras był osłonięty z każdej strony. Złote łany nie mają sobie równych, więc faktycznie żółty osad, to tylko jakaś tam mniej lub bardziej uciążliwa niedogodność
Trawnik faktycznie dostał w kość. W rodzinnym ogrodzie też mamy z tym problem, ale nic z tym nie jest robione, bo podlewać nie ma za bardzo czym, więc jest jak jest... Chciałoby się angielski trawnik w ogrodzie. Anglicy za wiele nie robią, a mają przepiękne trawniki, ale u nich inny klimat.
W sumie to cieszę się, że dokonujesz kolejnych zmian. Utrata części trawnika, to większe zróżnicowanie i nowe możliwości aranżacyjne.
Z nowymi odmianami tulipanów tak jest, że najładniej kwitną w pierwszym roku, a w kolejnych latach coraz gorzej. Miałem tak samo. Warto zakupić odmiany botaniczne. Nie dość, że też są ładne, to jeszcze nie tak wymagające, a wręcz bezobsługowe.
Niech ktoś napisze, że jesień nie jest piękna. A nawet jak napisze, to ja się i tak z takim stwierdzeniem nie zgodzę. Jesień jest ciekawa, barwna i zróżnicowana, ważne aby nie była deszczowa i koniecznie złota. Ogród jesienią też jest piękny i właśnie takie piękno lubię najbardziej
Pięknie masz w ogrodzie
Wrzosowa rabata z całym towarzystwem prezentuje się świetnie. Ta kolorystyka, spokój... Wspaniała prezentacja, która zdecydowanie poprawiła mi humor. Ja jesienny chłopak jestem i właśnie jesienią czuję się jak ryba w wodzie
_________________
"Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury"
Pozdrawiam