Też tak uważam, to jakby całe życie chodzić w przyciasnych butach

_________________
Ela
W moim ogrodzie cz.I
W moim ogrodzie cz.II
historia Łatki

Piękne te bonsai...zwłaszcza to ostatnie.

_________________
taki zwykły ogródek
taki zwykły ogródek cz.II
taki zwykły ogródek cz.III
taki zwykły ogródek cz.IV

Ostatnio więcej czytam o bonsai i oglądam dokonania innych, bo zamierzam sobie sprawić jakieś. Takie miejsce jest zdecydowanie dla mnie

_________________
"Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury"
Pozdrawiam

Grzegorz, widziałem wiele wystaw z bonsai, ale to miejsce w Libcanach/ Hradec Kralove przebija wszystkie. Na 3000m* znajduje się ok. 10 000 roślin w "podstawkach”. Ogród założony został w 1979 roku.
Ja przez przypadek od trzech tygodni, stałem się posiadaczem grabu ok. 20 letniego. Mój starszy znajomy, ze względu na wiek i choroby, został zmuszony do pozbycia się tej rośliny. Długo się zastanawiał kogo obdarzyć i wybór padł na mnie.

_________________
Pozdrawiam Bogdan

To Ci się udało, własne nie za młode bonsai, tylko Muszę poszperać w Internecie i więcej się dowiedzieć o tym zachwalanym przez Ciebie miejscu

_________________
"Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury"
Pozdrawiam

Jedziemy dalej. W Chrudimiu zajeżdżany do Pavliczka. Drobne zakupy kaktusowe, podłoże do kaktusów meksykańskich. Ja trafiłem na wyprzedaż opuncji i kaktusów mrozoodpornych. Taką trzy członową opuncję kupiłem za 10 zł. Kiełbaska z grila i szczęściarze mogli wypić piwo z nalewaka. Ja byłem ”prowadzącym”

_________________
Pozdrawiam Bogdan

Tych kaktusików kilka nabyłeś. Masz jeszcze miejsce w domu?

_________________
Wiedźmowata

Dorodne okazy i za tą cenę to warto nabyć.
Na paliwo z pewnością wydałeś więcej
niż na zakupy

Ale widoki bezcenne.

_________________
Wiedźmowata

Koszty paliwa i nocleg to pikuś. Było nas pięciu.
W tysiącu zł się zmieściłem

_________________
Pozdrawiam Bogdan