|
Dzisiaj jest 25.04.2024 09:14
|
Posty bez odpowiedzi | Aktywne tematy
Autor |
Wiadomość |
wawik
|
: 17.09.2018 06:41 |
|
Rejestracja: 10.04.2011 17:17 Posty: 11248 Lokalizacja: Rybnik
Pochwały: 19
|
Dzięki Kasiu. Z każdym dniem już jest lepiej i jescze kilka dni i będzie można o sprawie zapomnieć. Wracam jednak do ogrodu, bo latające ptaki widać każdego dnia i to jest normalność, ale latające koty są jednak rzadkością.
Załączniki: |
P1090236.JPG [ 1.8 MiB | Przeglądany 378 razy ]
|
|
|
Na górę |
|
|
bZuzia
|
: 17.09.2018 18:37 |
|
Rejestracja: 16.06.2015 18:12 Posty: 1749
Pochwały: 6
|
Z tym latającym kotem to nie do końca taka rzadkość, przynajmniej u mnie. Jeden z naszych kotów, gdy był mały notorycznie wchodził na dach garażu. Dwa razy udało się go złapać gdy z niego zlatywał. Niestety za trzecim razem nie zdążyliśmy i bida musiała chodzić w gipsie na ogonie. Dwa dni po tym oboje z mężem. ręczną piłką wycieliśmy przylegającą do garażu lipę, nieomal spadła na dom... Ale czego się nie robi dla ukochanego zwierzaka
|
|
Na górę |
|
|
wawik
|
: 20.09.2018 13:42 |
|
Rejestracja: 10.04.2011 17:17 Posty: 11248 Lokalizacja: Rybnik
Pochwały: 19
|
BasiaK pisze: Macierzanki niskie? Rozchodnik ostry? Tojeść rozesłana (ja jej nie lubię, ale jest b. odporna, idealnie płaska i mogłaby chyba nieźle wyglądać na takiej połaci)?
B. Mam to to i nawet w dużej ilości i tak się zastanawiam czy to nie wykorzystać jako zielony dywan.
Załączniki: |
ogród 18.09 okrywowy.JPG [ 498.23 KiB | Przeglądany 353 razy ]
|
ogród 18 nowy bluszcz.JPG [ 427.54 KiB | Przeglądany 352 razy ]
|
|
|
Na górę |
|
|
BasiaK
|
: 20.09.2018 17:52 |
|
|
Mistrz ogrodniczy |
|
Rejestracja: 08.12.2013 10:47 Posty: 11310 Lokalizacja: Górny Śląsk
Pochwały: 43
|
Rozchodnik kaukaski, bardzo wartościowy dywanik, ale raczej do słońca lub słabego półcienia. Liście i łodygi są soczyste, wahałabym się chodzić...chyba że od czasu do czasu w ten kobierzec dasz jakieś płytki chodnikowe?
B.
|
|
Na górę |
|
|
wawik
|
: 20.09.2018 18:15 |
|
Rejestracja: 10.04.2011 17:17 Posty: 11248 Lokalizacja: Rybnik
Pochwały: 19
|
Płytki chodnikowe dało by się załatwić i położyć przynajmniej punktowo, a były by nawet potrzebne jako oparcie dla nogi podczas zrywania kwiatów bzów. Bzy (dokładnie dwie sztuki aktualnie słabo widocznie bo są mocno przycięte, ale z kwiatami wiosną będą bardziej widoczne. Przy murze na pniu mam zasadzony w tym tygodniu bluszcz hedera w jasnej odmianie.
Załączniki: |
ogród 18 bxy..JPG [ 426.87 KiB | Przeglądany 339 razy ]
|
|
|
Na górę |
|
|
BasiaK
|
: 20.09.2018 21:36 |
|
|
Mistrz ogrodniczy |
|
Rejestracja: 08.12.2013 10:47 Posty: 11310 Lokalizacja: Górny Śląsk
Pochwały: 43
|
No to daj płytki i rozchodnik , nawet fajnie, bo suchą nogą się przejdzie i pewnie. B.
|
|
Na górę |
|
|
wawik
|
: 22.09.2018 19:59 |
|
Rejestracja: 10.04.2011 17:17 Posty: 11248 Lokalizacja: Rybnik
Pochwały: 19
|
|
Na górę |
|
|
elka
|
: 22.09.2018 20:19 |
|
Rejestracja: 24.03.2010 15:41 Posty: 33394 Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 61
|
Niebieska śliczna, wiosenna, a nie jesienna Różowa teraz jeszcze raz zakwitła?
|
|
Na górę |
|
|
wawik
|
: 22.09.2018 20:49 |
|
Rejestracja: 10.04.2011 17:17 Posty: 11248 Lokalizacja: Rybnik
Pochwały: 19
|
Różowa, w zasadzie to ona też ma kwiaty w różnej kolorystyce i nawet niebieskie. W czasie upałów lekko dostała słoneczkiem i w ciągu dwóch dni większość kwiatów się zasuszyła, ale cały czas wypuszcza nowe pędy, które próbują jeszcze cieszyć oko.
|
|
Na górę |
|
|
Kto jest online |
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 76 gości |
|
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|