gosiaczek1977 pisze:
Elu, ależ ciekawe te cynie.
Widzę, że chryzantemy świetnie się spisują... Ta co nie kwitnie to chyba arktyczna.
Z cyniami to u mnie istna historia zagadek. Otóż 2 lata temu wysiewałam wprost do gruntu cynie skabiozowe, słabo rosły i nie zawiązały nasion. Od kilku lat wysiewam cynie zwykłe z własnych nasion, w tym roku postanowiłam ostatni raz, aby się nie "wyrodziły". Sadzonki wyhodowałam w skrzynce i przeniosłam do gruntu. Tak więc nie miałam skabiozowych, zatem skąd się wzięły? Poza tym nasiona tych zwykłych zbierałam z różnych kolorów, a wyszła przewaga różowych. I jak tu nie zwariować
BasiaK pisze:
gosiaczek1977 pisze:
Ta co nie kwitnie to chyba arktyczna.
Też tak myślę, ona ma tak fajnie powycinane liście. A hortensja oczywiście piłkowana, kosmata ma miękkie, mechate z lekka liście. Łatka zawsze najbardziej fotogeniczna! B.
Jeśli mam chryzantemę arktyczną, to dobrze, bowiem też jest ładna. Dziękuję, Basiu za identyfikację hortensji oraz komplement dla Łatki