Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów https://forum.swiatkwiatow.pl/ |
|
Żurawka krwista https://forum.swiatkwiatow.pl/zurawka-krwista-t15238-10.html |
Strona 2 z 2 |
Autor: | kasia17071981 [ 29.04.2019 08:14 ] |
Tytuł: | Re: Żurawka krwista |
Przepiękne już i takie dorodne |
Autor: | jaga51 [ 26.05.2019 21:30 ] | |||||
Tytuł: | Re: Żurawka krwista | |||||
Żurawki po ostatnich deszczach zmężniały, podrosły i pięknie kwitną.
|
Autor: | elka [ 31.08.2019 14:05 ] |
Tytuł: | Re: Żurawka krwista |
Kwitną jeszcze? |
Autor: | jaga51 [ 22.09.2019 18:15 ] |
Tytuł: | Re: Żurawka krwista |
Żurawki...ależ ze mnie zła opiekunka! Zostawiłam nie opisane, nie podsumowane, a one przecież takie dzielne. Moje oczekiwania zostały spełnione i myślę, że w przyszłym roku rozrosną się jeszcze bardziej i utworzą żurawkowy łan, taki jaki mi się marzy. Pędzę poszukać zdjęć bo okazuje się , że nie wszystko Wam pokazałam |
Autor: | jaga51 [ 22.09.2019 18:31 ] | ||||||
Tytuł: | Re: Żurawka krwista | ||||||
Czerwiec 2019r. Mam, znalazłam, dobrze, że gromadzę zdjęcia. Okazało się że i siew żurawki daje fajne niespodzianki. Co prawda nie wyhoduje się tych o kolorowych liściach, ale kolorowe kwiaty już tak. Większość zakwitła na mocny, prawie czerwony róż. Ale trafiła mi się jedna perełka. Zakwitła na biało, sporymi kwiatkami. Zobaczcie
|
Autor: | jaga51 [ 22.09.2019 19:20 ] | |||||
Tytuł: | Re: Żurawka krwista | |||||
Lipiec-wrzesień 2019r. Przeszukałam zdjęcia z kolejnych miesięcy, żurawki już wtedy nie kwitły, fotek więc mniej. Obawiałam się czy miejsce, które wymyśliłam żurawkom- pod katalpami nie będzie zbyt suche. Ale okazuje się, że nie narzekają. Wręcz przeciwnie. Chyba cień w czasie tegorocznych upałów pomógł im przetrwać moją nieobecność. Po powrocie podlałam je może ze dwa razy. Poniżej trochę ogólnych widoków i sierpniowa żurawka
|
Autor: | jaga51 [ 22.09.2019 19:46 ] | ||
Tytuł: | Re: Żurawka krwista | ||
Wrzesień 2019 r. Podsumowanie przygody z wysiewem żurawki. Wymaga to trochę trudu, zwłaszcza w pierwszej fazie, kiedy roślinki są maleńkie, kiedy trzeba je pikować. Ale potem to już zero kłopotu. Rosły szybko, żadna nie padła, zadomowiły się bez trudu. Może to moja subiektywna ocena bo kocham takie eksperymenty, ale warto było, chociażby dlatego, że pozyskałam dużo sadzonek małym kosztem i ciekawą żurawkę kwitnącą biało. Polecam
|
Strona 2 z 2 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |