Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów
https://forum.swiatkwiatow.pl/

Canna
https://forum.swiatkwiatow.pl/canna-t14300-230.html
Strona 24 z 28

Autor:  niula [ 09.02.2018 07:33 ]
Tytuł:  Re: Canna

Dziewczyny u mnie też mają tempo iście sprinterskie(nawet te pancerne i zgniecione). Dołączę z fotkami "skompresowana " :rotfl2: po naprawie komputera.Dokumentuję ich postęp. Trzymam kciuki za Wasze przyszłe kwiatuchy. :heart:

Autor:  liliana1 [ 09.02.2018 17:18 ]
Tytuł:  Re: Canna

U mnie to pierwsza próba uprawy ich od nasionka więc cieszy najmniejszy postęp. Nigdy wcześniej nawet nie kiełkowałam nasion na mokrym podłożu. Raz przeprowadziłam skaryfikację nasion glediczji w wysokiej temperaturze. Zbieram dopiero doświadczenia. Przezornie otrzymane nasionka podzieliłam na małe porcje by zwiększyć szanse powodzenia mego doświadczenia.

Autor:  jaga51 [ 10.02.2018 12:02 ]
Tytuł:  Re: Canna

U mnie się klują pierwsze kiełki z pancernych, bardzo brutalnie traktowanych- bitych, piłowanych, wrzątkiem polewanych :rotfl2:

Autor:  aniula89 [ 10.02.2018 17:15 ]
Tytuł:  Re: Canna

jaga51 pisze:
U mnie się klują pierwsze kiełki z pancernych, bardzo brutalnie traktowanych- bitych, piłowanych, wrzątkiem polewanych :rotfl2:

:rotfl2: Jaka brutalność ;d Co Cie nie zabije, spowoduje że będziesz silniejszy, więc liczmy że tak będzie z tymi kwiatkami !

Autor:  jaga51 [ 12.02.2018 18:32 ]
Tytuł:  Re: Canna

Oto "Number One" :)

Załączniki:
DSCN8406.jpg
DSCN8406.jpg [ 208.5 KiB | Przeglądany 462 razy ]

Autor:  gosiaczek1977 [ 13.02.2018 12:27 ]
Tytuł:  Re: Canna

:flower6:
Jadziu, super wysiewy.

pozdrawiam, Gosia :bye:

Autor:  liliana1 [ 17.02.2018 20:40 ]
Tytuł:  Re: Canna

Dalsza relacja z mojej pierwszej uprawy kann z nasion:
W sumie w ciągu 2 tygodni w odstępach parodniowych trzykrotnie rozpoczynałam pędzenie nasion.
Czym bardziej znęcałam się nad nasionami, tym szybciej ukazywały się kiełki. Kruszyłam ich opór na różne sposoby: trzymałam w termosie zalane gorącą wodą, spiłowałam końcówki (lepszy od papieru ściernego okazał się pilnik do paznokci :-) ), w końcu te najbardziej zatwardziałe nadtłukłam delikatnie tłuczkiem). Poskutkowało. Skuteczność wschodów - ok. 90%.
Rośliny na pierwszym zdjęciu wyrosły z nasion, które pokazałam 8 lutego. Kolejne zdjęcie przedstawia podkiełkowane nasiona wysiane przeszło tydzień temu. Wysadziłam też już nasiona, które wypuściły same korzonki (podkiełkowywane jako ostatnie).

Załączniki:
IMG_20180217_141018.jak-zmniejszyc-fotke_pl.jpeg
IMG_20180217_141018.jak-zmniejszyc-fotke_pl.jpeg [ 36.45 KiB | Przeglądany 428 razy ]
IMG_20180217_141145.jak-zmniejszyc-fotke_pl.jpeg
IMG_20180217_141145.jak-zmniejszyc-fotke_pl.jpeg [ 55.77 KiB | Przeglądany 428 razy ]

Autor:  niula [ 17.02.2018 21:19 ]
Tytuł:  Re: Canna

Proszę,proszę :clapping2: jakie pilne ogrodniczki.Brawo dla Was dziewczyny.Cieszę się bardzo z Waszych postępów i ,że się nie zniechęciłyście przez te brutalne traktowanie.Dla mnie jednak lżej będzie zawieść kilka sadzoneczek niż wielkie donice. Teraz tylko :sun: ,podlewanie ,przesadzanie a po zimnej Zośce do ogrodu.Będzie pięknie.

Autor:  jaga51 [ 17.02.2018 21:24 ]
Tytuł:  Re: Canna

Niula, odrobiłyśmy lekcje, wszystko zgodnie z instrukcją :kisshug:

Autor:  kasia17071981 [ 19.02.2018 18:57 ]
Tytuł:  Re: Canna

Tłuczek nie testowałam jeszcze :rotfl2:

Strona 24 z 28 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/