Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów
https://forum.swiatkwiatow.pl/

Podróże - i te małe i te duże....
https://forum.swiatkwiatow.pl/podroze-i-te-male-i-te-duze-t14204-20.html
Strona 3 z 16

Autor:  eDorka [ 02.11.2016 19:01 ]
Tytuł:  Re: Podróże - i te małe i te duże....

Renatko, ciiicho.... to miała być tajemnica....

Sprzedajemy się na kolejne podróże, to oczywiste - codziennie od 8 do 16, ale przeważnie dłużej :wallbash:

Mam nadzieję, że w weekend skończymy zwiedzać Monachium i przeniesiemy się w góry :heart:

Autor:  Agnieszka [ 02.11.2016 19:43 ]
Tytuł:  Re: Podróże - i te małe i te duże....

Bardzo ciekawa fotorelacja :clapping2: dziekuje za inspiracje bo juz kilka razy sie zastanawialam nad wypadem do Monachium w sumie mam "blisko" :flower4:

Autor:  elka [ 02.11.2016 20:47 ]
Tytuł:  Re: Podróże - i te małe i te duże....

:clapping2:
W szklarniach można spędzić duuużo czasu :flower4:

Autor:  eDorka [ 04.11.2016 19:48 ]
Tytuł:  Re: Podróże - i te małe i te duże....

elka pisze:
:clapping2:
W szklarniach można spędzić duuużo czasu :flower4:

Oj, można.... Byłam oczywiście za krótko - to chyba nie ulega wątpliwości....
Dzisiaj malutki przegląd tego co tam w szklarniach monachijskich rośnie :yahoo:
Załącznik:
DSC00722.JPG
DSC00722.JPG [ 159.69 KiB | Przeglądany 550 razy ]

Załącznik:
DSC00732.JPG
DSC00732.JPG [ 154.69 KiB | Przeglądany 550 razy ]

Załącznik:
DSC00757.JPG
DSC00757.JPG [ 196.18 KiB | Przeglądany 550 razy ]

Załącznik:
DSC00762.JPG
DSC00762.JPG [ 93.88 KiB | Przeglądany 550 razy ]

Załącznik:
DSC00770.JPG
DSC00770.JPG [ 160.01 KiB | Przeglądany 550 razy ]

Załącznik:
DSC00781.JPG
DSC00781.JPG [ 90.96 KiB | Przeglądany 550 razy ]

Załącznik:
DSC00793.JPG
DSC00793.JPG [ 146.93 KiB | Przeglądany 550 razy ]

Załącznik:
DSC00805.JPG
DSC00805.JPG [ 97.31 KiB | Przeglądany 550 razy ]

Załącznik:
DSC00820.JPG
DSC00820.JPG [ 61.26 KiB | Przeglądany 550 razy ]

Załącznik:
DSC00848.JPG
DSC00848.JPG [ 172.66 KiB | Przeglądany 550 razy ]


W okolicy tejże pelargonii siedliśmy na ławce i zjedliśmy 2 śniadanie - jak w raju :thumbsup:

Mam nadzieję, że narobiłam Wam smaku - bynajmniej nie kanapkami
:p

Autor:  elka [ 04.11.2016 21:17 ]
Tytuł:  Re: Podróże - i te małe i te duże....

Ja bym tam zjadła śniadanie, obiad i kolację :rotfl2:
762 i 805 (Nietoperz?) :yahoo:

Autor:  eibergen [ 05.11.2016 08:21 ]
Tytuł:  Re: Podróże - i te małe i te duże....

...i wyszlas stamtad z wlasnej woli...??? :shock: :shock:
Jak mi jeszcze powiesz, ze nic stamtad nie wynioslas dla wlasnych potrzeb, to sie ciebie wyrzekne... :rotfl2: :rotfl2:

Autor:  BasiaK [ 05.11.2016 08:37 ]
Tytuł:  Re: Podróże - i te małe i te duże....

Zawyłam z zachwytu na widok tej pelargonii - ostatnio strasznie podobają mi się te sukulentyczne, ale cóż, brak koncepcji na upchnięcie :(

B.

Autor:  eDorka [ 05.11.2016 15:42 ]
Tytuł:  Re: Podróże - i te małe i te duże....

Kochani, ja również bym chętnie zjadła tam obiad i kolację i znowu śniadanie..... ale przecież musieliśmy wrócić na teren pałacu, bo zostało nam co nieco do obejrzenia... Przebiegliśmy przez pałacyki: chiński, łazienkowy (z basenem ;) ), myśliwski (jedna sala z osobnymi legowiskami dla kilkunastu psów!) i wróciliśmy do budynku głównego podziwiać powozownię oraz wystawę porcelany.
Stamtąd pojechaliśmy do muzeum BMW (oczywiście :whistling: ) oraz do parku olimpijskiego, gdzie znowu skorzystaliśmy z możliwości podziwiania miasta z góry - tym razem wjechaliśmy na wieżę windą.

Na koniec spotkaliśmy się ze znajomymi w knajpce i uzbrojeni w informacje następnego ranka ruszyliśmy dalej. Najpierw przystanek w
Neuschwanstein. Tutaj, korzystając z instrukcji odpuściliśmy sobie wspaniały disneyowski zamek, do którego po bilety była kolejka na 3 godziny stania i po 10 minutach w kolejce ruszyliśmy obejrzeć stary zamek Hohenschwangau.
Godzinę później ruszyliśmy w dalszą drogę, tym razem obraliśmy kierunek góry. Natura nas wzywała, dość nam już było murów i kamieni, mieszczuchów i spalin - pora odetchnąć :thumbsup:
Niestety, po przejechaniu dosłownie kilku kilometrów musieliśmy się zatrzymać na chwilkę, skuszeni zaparkowanymi samochodami i tablicą z niewiele nam mówiącym napisem Lechfall unf Klamm i widokiem wody i zieleni. Coś nam się skojarzyło i nie żałujemy tych paru chwil. Spójrzcie sami
Załącznik:
DSC01028.JPG
DSC01028.JPG [ 133.38 KiB | Przeglądany 521 razy ]

Załącznik:
DSC01031.JPG
DSC01031.JPG [ 125.1 KiB | Przeglądany 521 razy ]

Załącznik:
DSC01038.JPG
DSC01038.JPG [ 98.54 KiB | Przeglądany 521 razy ]

Tak! Przed nami uroki Alp :yahoo:
2 lata temu w czasie ferii zimowych przebywaliśmy w okolicy miejscowości Canazei i słynnej poniekąd mekki narciarzy - Val di Fassa. Zanim wtedy wróciliśmy do domu, powiedziałam, że ja chcę tam wrócić latem. No i powolutku kierowaliśmy się, ale zanim tam dotarliśmy czekały nas jeszcze austriackie Alpy i 2 noclegi w Solden. Znaleźliśmy cudowne miejsce - na uboczu, nad brzegiem szumiącego potoku. Szumiącego? O nie, raczej ryczącego, bo jak wysiedliśmy z auta popatrzyliśmy na siebie i dostaliśmy głupawki. Miejsce było cudowne, z malutkim kościółkiem i kwitnącymi w lipcu bzami - bo tam wysoko w górach bzy kwitną właśnie w lipcu...
Wspaniała młoda gospodyni pomogła nam ułożyć plan naszego bardzo krótkiego pobytu tak, abyśmy byli zadowoleni.
Solden w lecie to mekka rowerzystów, którzy wciągają się ze swoimi rowerami na lodowiec i stamtąd zjeżdżają w zawrotnym tempie...
My pozostaliśmy przy spokojnej wspinaczce na górkę pod którą mieszkaliśmy i na wizycie na lodowcu - na górę wyciągiem, a stamtąd już na nóżkach w dół....
Parę widoków na zachętę, okolica, w której mieszkaliśmy:
Stodoła po drugiej stronie rzeki:
Załącznik:
20160705_184049.jpg
20160705_184049.jpg [ 97.11 KiB | Przeglądany 521 razy ]

Wiosenne kwitnienia storczykowe (były również azalie, ale te pokażę później)
Załącznik:
20160706_083135.jpg
20160706_083135.jpg [ 103.95 KiB | Przeglądany 521 razy ]

I ławki... Na trasach mnóstwo ławek dla turystów we wspaniałym otoczeniu, ze wspaniałym widokiem, bez napisów, bez śmieci... Wspaniałe ławki, marzenie obolałych nóg :rotfl2:
Załącznik:
20160706_082821.jpg
20160706_082821.jpg [ 86.41 KiB | Przeglądany 521 razy ]

I na lodowcu (jako jedyna turystka zapadłam się do kolana w śniegu... niestety mój mąż nie wykazał się refleksem i nie pstryknął mi fotki :wallbash: )
Załącznik:
20160706_115717.jpg
20160706_115717.jpg [ 55.02 KiB | Przeglądany 521 razy ]

Załącznik:
20160706_115414.jpg
20160706_115414.jpg [ 55.94 KiB | Przeglądany 521 razy ]

Załącznik:
20160706_120108.jpg
20160706_120108.jpg [ 81.52 KiB | Przeglądany 521 razy ]

Stoję w miejscu, gdzie kręcili filmy z Jamesem Bondem :rotfl2:

Autor:  Majanda12 [ 05.11.2016 18:10 ]
Tytuł:  Re: Podróże - i te małe i te duże....

Też sobie powyłam do pelargonii i widoczków cudnych ..... może jak po osiemdziesiątce przestanę pracować to wyruszę w Europę :rotfl2: na razie obowiązki na miejscu trzymają....

Autor:  kasia17071981 [ 05.11.2016 18:18 ]
Tytuł:  Re: Podróże - i te małe i te duże....

Widzę śliczną uśmiechniętą buzię. :clapping2:
Widoczki kochana wspaniałe :clapping2: :clapping2: Wasze szczęście że stawaliście na takich parkingach, zawsze to cudne widoczki to pokazania.
Na takiej ławeczce miło sie siedzi, szum śpiew ptaków, siedzieć i siedzieć

Strona 3 z 16 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/