Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów https://forum.swiatkwiatow.pl/ |
|
Na angielskiej ziemi ... https://forum.swiatkwiatow.pl/na-angielskiej-ziemi-t11113.html |
Strona 1 z 61 |
Autor: | gregorius [ 09.12.2013 16:21 ] |
Tytuł: | Na angielskiej ziemi ... |
Oczywistym jest, że ten wątek musiał powstać, gdyż miłośnikowi roślin, czasami ciężko przejść obok otaczających go widoków, zwłaszcza, jak ma okazję widzieć je po raz pierwszy w realu Od prawie dwóch miesięcy stąpam po angielskiej ziemi. Jak na razie niewiele zobaczyłem, a to co zobaczyłem w dużej części jest smutnym widokiem, choć tutaj skupię się na przyjemniejszej odsłonie angielskiej rzeczywistości Poniższe zdjęcia są kiepskiej jakości, bo robione z pociągu. Są to dalsze i bliższe okolice Leeds Brzóz tutaj nie brakuje, więc można poczuć się jak w domu Załącznik: Załącznik: Załącznik: Załącznik: Załącznik: Wieś angielska nie jest aż tak klimatyczna jak polska Załącznik: Załącznik:
|
Autor: | kasia17071981 [ 09.12.2013 18:25 ] |
Tytuł: | Re: Na angielskiej ziemi ... |
Grześ, czyli będziemy widzieć Twoje okolice Brzozy rzeczywiście przypominają Polskie klimaty i oby jak najwięcej tam rosło bo gdy będzie koło nich przechodził pomyślisz o rodzinnym domu. choć jestem pewna że myślisz cały czas. Grześ obiecaj Kasi że gdy zobaczę ciekawą roślinkę zbierzesz mi nasionka Czekam na więcej. |
Autor: | Majanda12 [ 09.12.2013 18:41 ] |
Tytuł: | Re: Na angielskiej ziemi ... |
Dzięki Tobie, pozwiedzamy Anglię - w ten sposób "zwiedzałam" z moją Córką - Włóczykijem Irlandię, Hiszpanię a teraz Francję ... do Dublina zdążyłam pojechać, ale do Barcelony już nie, może zdążę odwiedzić ją w Lyonie zanim znowu gdzieś przewędruje Doczytałam, że w Leeds jest ogród tropikalny, pewnie tam zajrzysz .... a widoczki z pociągu rzeczywiście całkiem "polskie", te brzozy .... |
Autor: | marta297 [ 09.12.2013 19:06 ] |
Tytuł: | Re: Na angielskiej ziemi ... |
Ładne widoki nawet trochę swojskie, może to przez brzozy bo one bardzo kojarzą się z Polską. Wieś angielska rzeczywiście bardzo różni się od polskiej. |
Autor: | Puschel777 [ 10.12.2013 10:27 ] |
Tytuł: | Re: Na angielskiej ziemi ... |
Anglia jest bardzo ladna.Piekne krajobrazy i architektura.Wiele starych zabytkow.Wies Angielska tez mi sie podoba bo jest taka zadbana.Bardzo podobna do Niemieckiej.Pamietam jak przed wieloma laty przyjechalam do Niemiec, to ile roslin widzialam po raz pierwszy.Dzisiaj rosna one tez juz w Polsce.Mieszkasz w bardzo ladnym miejscu Angli.Zycze szybkiego zaaklimatyzowania. |
Autor: | gregorius [ 10.12.2013 13:24 ] | ||
Tytuł: | Re: Na angielskiej ziemi ... | ||
Kasiu masz rację, myślę o rodzinnych stronach, polskiej przyrodzie, bo nie da się odrzucić tego co było. Po tych prawie dwóch miesiącach, wreszcie zaczynam mieć lepszy humor, organizm przyzwyczaja się do tego co jest i ze zdrowiem zdecydowanie lepiej W przyszłym roku i tak będę w Polsce, może i dwa razy- raz u rodziny, a drugim razem może wpadniemy z żoną i synem na weekend do Krakowa, tak aby zobaczyć, bo nie miałem okazji być w tym pięknym mieście. Jak będę miał możliwość, zawsze możesz liczyć na nasiona Maju poznawanie świata jest pełne emocji, nie mniej jednak, nie dałbym rady żyć jak Twoja córka Podziwiam takich ludzi, bo mimo że zmiany nie są mi obce, to jednak wole trochę bardziej ustabilizowany tryb życia. Nie mniej jednak Ty masz doskonałą okazję odwiedzać córkę i poznawać to co najpiękniejsze w otaczającym nas świecie i nie ograniczaj się tylko do zdjęć O ogrodzie w Leeds już czytałem, myślę że w przyszłym roku jak się bardziej ogarnę odwiedzę go, choć w planach mam poznanie tego co najpiękniejsze w Anglii, a więc cudne ogrody! Może powstanie z tego jakiś fajny projekt. Pożyjemy zobaczymy Marta faktycznie widoki bardziej swojskie, w miastach zazwyczaj możemy podziwiać jedne z najpiękniejszych roślin, które chciałoby się mieć w ogrodzie. Budleje tutaj to chwast, a poza miastem najpiękniej prezentują się oblepione czerwonymi owocami głogi. To piękne akcenty! Ewo dziękuję. Obecnie jestem na etapie nie skupiania się na tym co mnie razi, a wywyższania tego co piękne i tym staram się bombardować mój umysł Wieś angielska faktycznie bardziej uporządkowana, dlatego też wolę naszą polską, bo nie dojść że bardziej klimatyczna to i architektura, jak dla mnie bardziej przyjemna dla moich stęsknionych oczu. Faktycznie w Anglii nie brakuje pięknych zabytkowych budowli. W przyszłym roku będę zwiedzał okolicę. Z pewnością zahaczę o York. W mojej miejscowości nie ma za bardzo zabytków, gdyż to miasto robotnicze, powstałe przy kopalniach. M.in w tym regionie śmierć Margaret Thatcher spotkała się z wielką radością. Niedaleko domu, w którym mieszkam znajduje się zabytkowy kościół z kamiennym ogrodzeniem. Część ogrodzenia porasta bluszcz pospolity. Dla mnie to piękny widok!
|
Autor: | kasia17071981 [ 10.12.2013 15:45 ] |
Tytuł: | Re: Na angielskiej ziemi ... |
Grzesiu więc pamiętaj o Kasi. Ślicznie wygląda bluszcz spinający się i oplatający się według swoje uznania , mój koło domu nierośnie, wolny jakiś, jak żółw. |
Autor: | kasia17071981 [ 10.12.2013 16:29 ] |
Tytuł: | Re: Na angielskiej ziemi ... |
Jakie piękne kolory liście, każdy inny ile tam tego Masz możliwości pozwiedzać i pokazać nam te cudeńka. |
Autor: | gregorius [ 11.12.2013 14:24 ] | |||||
Tytuł: | Re: Na angielskiej ziemi ... | |||||
Bluszcz pospolity i nie tylko, to jedno z podstawowych i najczęściej spotykanych pnączy Ostatnio zachwycam się takim cudem Araukaria chilijska- Araucaria araucana
|
Strona 1 z 61 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |