Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów
https://forum.swiatkwiatow.pl/

Hoya calycina
https://forum.swiatkwiatow.pl/hoya-calycina-t12359-10.html
Strona 2 z 2

Autor:  boswell [ 23.01.2015 20:25 ]
Tytuł:  Re: Hoya calycina

Może sprostuję ;)
Ani calycina, ani kerrii nie są hojami z grupy "mrówczych". Podwijanie liści jest wynikiem błędów uprawowych- u kerrii ewidentnie jest to wynik różnych czynników-nierównomiernego podlewania, skoków temperatur, złego nawożenia... Liście wyrastające w optymalnych warunkach są zawsze proste.
Sama calycina jest dość grymaśną hoją- u większości znanych mi hojarzy jest tą która nie toleruje na dłuższą metę hydro-rok,góra dwa i nagle pada.Nie wiem czy ktoś tu ma dużą roślinę w hydroponice? Ja takiej nie widziałam i mnie w hydro też się nie powiodło, tylko w podłożu.

Autor:  Majanda12 [ 24.01.2015 14:30 ]
Tytuł:  Re: Hoya calycina

Opieram się na informacjach, które wyszukuję w internecie na różnych forach (również obcojęzycznych), jeśli znajduję jakąś informację (zwijanie liści jako zaproszenie dla mrówek) w kilku miejscach, to ją podaję ... nie jestem nieomylna ani nie jestem profesorem od hoyi :rotfl2: tylko miłośnikiem tych pięknych roślin - dziękuję Ci za profesjonalne informacje :thankyou:

Autor:  boswell [ 25.01.2015 12:00 ]
Tytuł:  Re: Hoya calycina

Ja też wygrzebuję i zapisuję sobie info z różnych forów-jak inaczej uczyli byśmy się :flower4: -ale raczej wyłącznie tych hojowych-także zagranicznych, licząc na to, że tam na pewno wśród amatorów są też ludzie bardzo doświadczeni w ich uprawie a więc wiadomości bardziej miarodajne. Podwijanie liści u kerrii jest pewnikiem od bardzo doświadczonego hojarza. Jak moją pierwszą kupiłam takie właśnie łódeczki miała a nie listki-no a u nas jest coś takiego, że ludziom na all. ładniej brzmi "wiesz to domek dla mrówek" niż-sory-taki mamy klimat i liście zimą potrafią zwijać się z braku światła i rosnąć małe :rotfl: Jak wygląda zwijanie liści jako zaproszenie dla mrówek-pokażę u mnie w wątku albo jak znajdę wątek hoi darwinii i mitrata :)

Autor:  Majanda12 [ 25.01.2015 12:08 ]
Tytuł:  Re: Hoya calycina

:thankyou: świetnie! na temat siły reklamy też już mam swoje zdanie :rotfl2: - moja calycina ma w większości proste liście - dwa mają lekko podwinięte brzegi (to są te z wcześniejszych) a kilka zawinęło się na podpórce - może "zawinęło" to niewłaściwe słowo - zaczepiło się brzegiem o poprzeczkę drabinki i tak sobie rosną - nie ruszam ich - mnie to nie przeszkadza - ważne, że calycina rośnie i kwitnie ....

Bardzo będę wdzięczna za każde uzupełnienie czy skorygowanie informacji o hoyach - to prośba do wszystkich czytających - im więcej informacji , tym skuteczniejsza opieka :heart:

Autor:  wiera [ 08.11.2016 12:09 ]
Tytuł:  Re: Hoya calycina

Maju czytając o Twojej Calycina dochodzę do wniosku, że dałabym sobie z nią radę....też mam chłodno w mieszkaniu. Nie mam żadnej rośliny pachnącej, a CHANEL® N°5 to mój ulubiony zapach. Mogłabym np.wpiąć we włosy jeden baldaszek i zaoszczędziłabym na perfumach :rotfl2:
W związku z tym mam kilka pytań:
1) czy ona musi zimować;
2) czy gubi czasem liście i z jakiego powodu;
3) czy latem musi stać na zewnątrz.
Jeżeli na wszystkie pytania odpowiedź będzie twierdząca, to nie mogę sobie jej zafundować. :smutny:
Poproszę też inne osoby o odpowiedzi na te 3 pytania.

Autor:  Majanda12 [ 08.11.2016 15:53 ]
Tytuł:  Re: Hoya calycina

Ja na Twoje pytania odpowiadam trzy razy "nie", to są moje doświadczenia z tą hoyą, jestem ciekawa, co odpowiedzą inni. ..

Strona 2 z 2 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/