Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów
https://forum.swiatkwiatow.pl/

Hoja-ukorzenianie
https://forum.swiatkwiatow.pl/hoja-ukorzenianie-t10071-30.html
Strona 4 z 5

Autor:  Agness [ 06.08.2016 16:51 ]
Tytuł:  Re: Hoja-ukorzenianie

Ja tez mam normalnie posadzone ale fakt faktem że wiosna i latem na parapecie gdzie opiera się słonko ukorzeniają się błyskawicznie :sun:

Ukorzeniałam jesienią i zimą i albo porażka albo czekasz i się nie możesz doczekać

Autor:  sylwik [ 07.08.2016 21:21 ]
Tytuł:  Re: Hoja-ukorzenianie

Hojki najczęściej ukorzeniam w wodzie z węglem drzewnym. Jak szybko się ukorzenią zależy od odmiany hoji bo to różnie bywa, niektóre potrzebują dużo czasu za nim puści korzonki. Mam też hoje posadzone hydroponicznie. Rosną i kwitną super

Autor:  Remedios44 [ 08.08.2016 04:38 ]
Tytuł:  Re: Hoja-ukorzenianie

Na pędach hoi często widać takie grudki - zaczątki korzeni "na wszelki wypadek". Przed ucięciem sadzonki warto ją często zraszać przez jakiś czas, żeby ruszyła z produkcją tych korzonków jeszcze przed ucięciem, a potem tak uciąć i wsadzić do wody, żeby te zaczątki korzonków znalazły się w wodzie - wtedy powinna się ukorzenić błyskawicznie.

Autor:  Justyna2655 [ 09.09.2017 06:46 ]
Tytuł:  Re: Hoja-ukorzenianie

Odświeżam wątek. W temacie hoi jestem początkująca, więc wypowiem się w oparciu o inne roślinki.
Nie ukorzeniam roślin w wodzie. Od razu pakuję w przepuszczalne podłoże z dodatkiem keramzytu i węgla drzewnego. Ostatnio mam mieszankę ziemi do kwiatów, ziemi do storczyków z keramzytem i kokosem, węgla drzewnego (do grila rozbitego drobno), piasku i minimalnej ilości gliny z mojego ogrodu.
Ukorzenianie zależy od temperatury podłoża. Korzenie najszybciej rosną przy temperaturze 25 stopni Celsjusza - wtedy cała siła idzie w korzeń. Jest nawet w necie opracowanie naukowe w tym temacie, tyle że dotyczy ogólnie wpływu temperatury na ukorzenianie roślin.
Hoja publycalyx, wsadzona przed upałami ma już dwa nowe listki.
W styczniu ukorzeniałam winorośl na południowym parapecie w plastykowych skrzynkach wyłożonych folią. Skrzynki wystawały za parapet, nad kaloryfer. Różnica między tymi dogrzewanymi, a tymi bliżej okna była kolosalna.

Autor:  Majanda12 [ 29.10.2017 15:25 ]
Tytuł:  Re: Hoja-ukorzenianie

Remedios44 pisze:
Na pędach hoi często widać takie grudki - zaczątki korzeni "na wszelki wypadek". Przed ucięciem sadzonki warto ją często zraszać przez jakiś czas, żeby ruszyła z produkcją tych korzonków jeszcze przed ucięciem, a potem tak uciąć i wsadzić do wody, żeby te zaczątki korzonków znalazły się w wodzie - wtedy powinna się ukorzenić błyskawicznie.


Moja pubicalyx ma mnóstwo takich projektów na korzonki, niektóre całkiem duże (mam wilgotne mieszkanie) - zastanawiam się, jakby tak podwiązać im woreczek z np, wermikulitem czy seramisem .....

Autor:  karlor [ 30.10.2017 12:35 ]
Tytuł:  Re: Hoja-ukorzenianie

Możesz spróbować. Kiedyś czytałem o takim rozmnażaniu innych roślin. Metoda nazywa się poprzez odkłady powietrzne.
Nie uzywałem jeszcze węgla drzewnego jako dodatku do podłoża do ukorzenienia . Muszę wypróbować .

Autor:  BasiaK [ 30.10.2017 12:37 ]
Tytuł:  Re: Hoja-ukorzenianie

Kiedyś przez odkłady powietrzne rozmnażałam jukę - póki się nie okazało, że znacznie szybciej i łatwiej ukorzenia się w wodzie :)

B.

Autor:  Majanda12 [ 30.10.2017 19:29 ]
Tytuł:  Re: Hoja-ukorzenianie

Ja tak sobie tylko popróbuję w ramach eksperymentu bo akurat szczepki hoyek absolutnie nie są mi potrzebne :rotfl2: zwłaszcza tych, co juz mnie zarastają :rotfl2:

Autor:  xaan691 [ 01.01.2018 13:55 ]
Tytuł:  Re: Hoja-ukorzenianie

Witam.
Dotarłam i tutaj.
Potrzebuję pomocy. Zakochałam się w hoi odmiana:
ex. pubicalyx Black Dragon. Czy mogę wkleić link do aukcji, na której chcę kupić sadzonkę?
Kwota z wysyłką wynosi 46 zł. Jak na moje warunki teraz to dużo, i wiele zaryzykuję jeśli jednak zdecyduje się ja kupić?
Doradźcie, proszę. :help: Zamierzam wsadzić ją do wody. Istnieje ryzyko, że po prostu się zniszczy? Dodam tego cukru, jak już poczytałam. Jak dużo? Kilka ziarenek? Bardzo mi na niej zależy, bo kocham smoki, kocham czarne kolory, a ta hoja, nie dość, że kwitnie na czarno (prawie) to jeszcze ma Dragon w nazwie, taka kompilacja. :rotfl:
Jak radzicie?

Autor:  BasiaK [ 01.01.2018 14:17 ]
Tytuł:  Re: Hoja-ukorzenianie

Ja radzę poczekać do lutego minimum, teraz naprawdę jest najgorsza pora na ukorzenianie. Co stracisz teraz, to roślina ukorzeniana wiosną nadrobi i to z nawiązką.

B.

Strona 4 z 5 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/