Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów https://forum.swiatkwiatow.pl/ |
|
Problemy z roślinami owadożernymi - temat zbiorczy https://forum.swiatkwiatow.pl/problemy-z-roslinami-owadozernymi-temat-zbiorczy-t15708-10.html |
Strona 2 z 3 |
Autor: | liliana1 [ 09.05.2019 20:13 ] |
Tytuł: | Re: Problemy z roślinami owadożernymi - temat zbiorczy |
Zastawiłam ją w tym szklanym słoju. Staram się, by miała stale wilgotno. . Podłoże jest lekko wilgotne. Stało na półce pod parapetem. Dziś przeniosłam na parapet. Dorota, serce mi pęka. Sama nie wiem czemu taki sentyment do niej poczułam. |
Autor: | eDorka [ 09.05.2019 20:25 ] |
Tytuł: | Re: Problemy z roślinami owadożernymi - temat zbiorczy |
Bo piękna... Nie wiem co jej może dolegać... moje miewają okresowo nogi w kałuży, gdy im za dużo chlusnę, już kiedyś zauważyłam, że lepiej rosną zalewane od czasu do czasu, ale z okresami kiedy daję im odetchnąć, tzn. pozwalam trochę przeschnąć. Moje też są wietrzone, stoją na powietrzu, targane wiatrami często. Różnice temperatur dzień/noc znoszą bardzo dobrze. Nie wiem czy cokolwiek jestem w stanie pomóc, bo,specem jednak nie jestem. Ja bym pozwoliła przeschnąć trochę podłożu. Może warto wymienić podłoże? Pojęcia nie mam |
Autor: | liliana1 [ 09.05.2019 20:30 ] |
Tytuł: | Re: Problemy z roślinami owadożernymi - temat zbiorczy |
To chyba teraz skupię się na wymianie podłoża. Dziękuję |
Autor: | eDorka [ 09.05.2019 20:37 ] |
Tytuł: | Re: Problemy z roślinami owadożernymi - temat zbiorczy |
Torf kwaśny bez nawozów, ja dodaję trochę perlitu |
Autor: | liliana1 [ 09.05.2019 20:46 ] |
Tytuł: | Re: Problemy z roślinami owadożernymi - temat zbiorczy |
eDorka pisze: Torf kwaśny bez nawozów, ja dodaję trochę perlitu |
Autor: | redgreen [ 10.05.2019 06:26 ] |
Tytuł: | Re: Problemy z roślinami owadożernymi - temat zbiorczy |
liliana1 pisze: Zastawiłam ją w tym szklanym słoju. Staram się, by miała stale wilgotno. . Podłoże jest lekko wilgotne. Stało na półce pod parapetem. Dziś przeniosłam na parapet. Dorota, serce mi pęka. Sama nie wiem czemu taki sentyment do niej poczułam. Jak to na półce pod parapetem? masz przyczynę marnienia. Każda roślina owadożerna pragnie słońca i musi je dostać. Inaczej będzie marnieć. Druga sprawa wilgotność minimum 70% nie wiem na czym ona stoi bo mowa o dzbanku? Zorganizuj sobie jakieś naczynie nie wiem może być nawet duża ale głęboka podstawka nalej nawet kranówy uprzednio nasyp kermazytu tak z dwa centymetry i zalej wodą tylko nie całkowicie. Jeśli nasypiesz 2 lub 3 centymetry keramzytu to wody nalej 1,5 cm. To spowoduje parowanie wody co zwiększy Ci wilgotność powietrza wokół rośliny. I poprawi warunki. Oczywiście stały dostęp do światła najlepiej rozproszone słońce. |
Autor: | redgreen [ 10.05.2019 06:28 ] |
Tytuł: | Re: Problemy z roślinami owadożernymi - temat zbiorczy |
Aaaaaaa to o kaprurnice chodzi. Ok. Ale sprawa ma się podobnie. |
Autor: | redgreen [ 10.05.2019 10:44 ] |
Tytuł: | Re: Problemy z roślinami owadożernymi - temat zbiorczy |
xaan691 pisze: wiem, ale ile muszą mieć? 1 cm? Od 1 do 4cm. |
Autor: | liliana1 [ 10.05.2019 14:09 ] |
Tytuł: | Re: Problemy z roślinami owadożernymi - temat zbiorczy |
redgreen pisze: liliana1 pisze: Zastawiłam ją w tym szklanym słoju. Staram się, by miała stale wilgotno. . Podłoże jest lekko wilgotne. Stało na półce pod parapetem. Dziś przeniosłam na parapet. Dorota, serce mi pęka. Sama nie wiem czemu taki sentyment do niej poczułam. Jak to na półce pod parapetem? masz przyczynę marnienia. Każda roślina owadożerna pragnie słońca i musi je dostać. Inaczej będzie marnieć. Druga sprawa wilgotność minimum 70% nie wiem na czym ona stoi bo mowa o dzbanku? Zorganizuj sobie jakieś naczynie nie wiem może być nawet duża ale głęboka podstawka nalej nawet kranówy uprzednio nasyp kermazytu tak z dwa centymetry i zalej wodą tylko nie całkowicie. Jeśli nasypiesz 2 lub 3 centymetry keramzytu to wody nalej 1,5 cm. To spowoduje parowanie wody co zwiększy Ci wilgotność powietrza wokół rośliny. I poprawi warunki. Oczywiście stały dostęp do światła najlepiej rozproszone słońce. Dziękuję. Zastosuję się do wszelkich wskazówek. Określenie "pod parapetem" było dosyć niefortunne. Szafka jest ustawiona pod parapetem. Roślina stała na wysokości parapetu lecz za firanką. Miała zapewniony stały dostęp do światła. Bałam się samego parapetu, by południowa wystawa nie spowodowała poparzeń. |
Autor: | redgreen [ 10.05.2019 14:47 ] |
Tytuł: | Re: Problemy z roślinami owadożernymi - temat zbiorczy |
liliana1 pisze: redgreen pisze: liliana1 pisze: Zastawiłam ją w tym szklanym słoju. Staram się, by miała stale wilgotno. . Podłoże jest lekko wilgotne. Stało na półce pod parapetem. Dziś przeniosłam na parapet. Dorota, serce mi pęka. Sama nie wiem czemu taki sentyment do niej poczułam. Jak to na półce pod parapetem? masz przyczynę marnienia. Każda roślina owadożerna pragnie słońca i musi je dostać. Inaczej będzie marnieć. Druga sprawa wilgotność minimum 70% nie wiem na czym ona stoi bo mowa o dzbanku? Zorganizuj sobie jakieś naczynie nie wiem może być nawet duża ale głęboka podstawka nalej nawet kranówy uprzednio nasyp kermazytu tak z dwa centymetry i zalej wodą tylko nie całkowicie. Jeśli nasypiesz 2 lub 3 centymetry keramzytu to wody nalej 1,5 cm. To spowoduje parowanie wody co zwiększy Ci wilgotność powietrza wokół rośliny. I poprawi warunki. Oczywiście stały dostęp do światła najlepiej rozproszone słońce. Dziękuję. Zastosuję się do wszelkich wskazówek. Określenie "pod parapetem" było dosyć niefortunne. Szafka jest ustawiona pod parapetem. Roślina stała na wysokości parapetu lecz za firanką. Miała zapewniony stały dostęp do światła. Bałam się samego parapetu, by południowa wystawa nie spowodowała poparzeń. Nie bój się kapturnicę trudno poparzyć. |
Strona 2 z 3 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |