Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów
https://forum.swiatkwiatow.pl/

Moje rośliny owadożerne
https://forum.swiatkwiatow.pl/moje-rosliny-owadozerne-t10986.html
Strona 1 z 2

Autor:  Marcino [ 06.11.2013 09:51 ]
Tytuł:  Moje rośliny owadożerne

Witam chciał bym zaprezentować wam moje muchołówki.

1.
Obrazek

2.
Obrazek

Autor:  kasia17071981 [ 06.11.2013 10:01 ]
Tytuł:  Re: Moje rośliny owadożerne

I już mi się podoba. :dance:
Piękne choć dla niektórych groźne :rotfl2:
Proszę czy możesz opisać jak z dziećmi postępujesz. :hug4:
Miałam z nasion podrosły i padły :sorry:
Każda cenna rada by utrzymać je zimą przy życiu się przyda i to nie tylko dla mnie ale i dla naszych przyjaciół.
Pozdrawiam cieplutko i oczywiście czekam na więcej. :yahoo:

Autor:  Marcino [ 06.11.2013 10:11 ]
Tytuł:  Re: Moje rośliny owadożerne

W zimę one powinny a nawet muszą zimować, czyli inaczej mówiąc muszą zapaść w sen zimowy.Oczywiście są osoby które ich nie zimują z tym że na wiosnę i lato zadają pytania na forum dlaczego tak słabo rośnie.A to dla tego ponieważ muchołówka traci energię przez to że nie została zimowana, i po prostu gorzej rośnie w lato.

Pewnie zadasz pytanie jak je zimować... już Ci tłumaczę. Muchołówka w okresie zimowania nie potrzebuje aż tak dużo światła (słońca) oraz powinna zimować w temperaturze około 10 stopni. Oczywiście podlewamy ją lecz nie tak często jak dzieje się to w sezonie, torf powinien być lekko wilgotny. Jeżeli postanowisz ją zimować nie przestrasz się jak ona straci wszystkie liście oraz pułapki, mucholek zacznie Ci czarnieć ale to jest normalne gdy wchodzi w stan hibernacji.

No i to tyle jeśli masz jakieś pytania chętnie odpowiem.

Autor:  Marcino [ 06.11.2013 10:16 ]
Tytuł:  Re: Moje rośliny owadożerne

Był bym zapomniał, jeśli już postanowisz ją nie zimować musisz ją w ten czas całą zimę doświetlać, najlepiej kupić żarówkę energooszczędną i po prostu doświetlać ją kilka godzin gdy na zewnątrz jest już ciemno. Gdy tak zrobisz powinna Ci przetrwać całą zimę.Tylko tak jak piszę w sezonie będzie Ci marniej rosła.

Autor:  kasia17071981 [ 06.11.2013 10:21 ]
Tytuł:  Re: Moje rośliny owadożerne

Marcino pisze:
Pewnie zadasz pytanie jak je zimować...
.

Jakiś wybryk natury, czyta w myślach. :rotfl2:
Napisz jeszcze, czy ona ma stać cały czas w misce z wodą?.
Po zimowaniu kiedy ją dać do cieplejszego miejsca.

Autor:  Marcino [ 06.11.2013 10:26 ]
Tytuł:  Re: Moje rośliny owadożerne

kasia17071981 pisze:
Marcino pisze:
Pewnie zadasz pytanie jak je zimować...
.

Jakiś wybryk natury, czyta w myślach. :rotfl2:
Napisz jeszcze, czy ona ma stać cały czas w misce z wodą?.
Po zimowaniu kiedy ją dać do cieplejszego miejsca.

Wybryk natury haha :rotfl2: Nie nie może stać non stop w wodzie, bo Ci zgnije a szkoda.... nalej do podstawka z centymetr wody, destylowanej bądź z filtra.Gdy wypije następne podlewanie po 2 dniach.Zimowanie kończy się w raz z nastającą wiosną gdy na zewnątrz robi się ciepło, roślina sama wyczuje kiedy ma wyjść ze stanu uśpienia.

Autor:  kasia17071981 [ 06.11.2013 10:32 ]
Tytuł:  Re: Moje rośliny owadożerne

Dziękuje :hug4: ale na pewno niejedno pytanie zostanie tu jeszcze zadane.
Miłego dnia.

Autor:  Marcino [ 06.11.2013 10:50 ]
Tytuł:  Re: Moje rośliny owadożerne

Dziękuje, i również miłego dnia.

Autor:  zsiorkizdarte [ 06.11.2013 11:06 ]
Tytuł:  Re: Moje rośliny owadożerne

kasia17071981 pisze:
Dziękuje :hug4: ale na pewno niejedno pytanie zostanie tu jeszcze zadane.
Miłego dnia.



Ta siostra z Ciebie to też nie zły wybryk natury czytajacy w myślach heeh :rotfl2: :rotfl2: :rotfl2:


Będziemy pytać oj będziemy :rotfl:

Autor:  Zielonomi [ 07.11.2013 19:36 ]
Tytuł:  Re: Moje rośliny owadożerne

Ciekawe roślinki. I porady, ale wątpię bym miał ochotę na owadożerną bestyjkę ^^

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/