Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów
https://forum.swiatkwiatow.pl/

Doświetlanie roślin
https://forum.swiatkwiatow.pl/doswietlanie-roslin-t15247-30.html
Strona 4 z 7

Autor:  bez [ 08.03.2016 16:16 ]
Tytuł:  Re: Doświetlanie roślin

Narcyz123 pisze:
Przeczytaj dokładnie jeszcze raz tekst który zacytowała Elka.


Czytam i czytam i nie widzę tam takich kategorycznych stwierdzeń.

Nie wiem co ma wynikać ze stwierdzenia:

'Co do lamp zwykłych wysyłają promieniowanie widoczne przez nas, lecz całkowicie nieprzydatne dla roślin.'

Nie widzę związku między jednym a drugim.
Wszystkie lampy, które 'wysyłają promieniowanie widoczne przez nas' są z tej racji 'całkowicie nieprzydatne dla roślin' ?

Druga część Twojej wypowiedzi jest jeszcze dziwniejsza:

'Upraszczając chlorofil w roślinie po prostu ich nie widzi i za ich pomocą nic nie produkuje.'
Jeszcze w szkole mnie uczono, że zwykła żarówka ma światło najbardziej zbliżone do słonecznego.
Sprawdziłem to w encyklopedii:

https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBar%C3%B3wka

i w artykule o szkodliwości różnych lamp dla ludzkich oczu:

http://informator.zumi.pl/ktory-rodzaj- ... oczu/v02jc

Oba źródła to potwierdzają, cytuję /na temat zwykłych żarówek/:

'Emitują one światło przyjazne dla oczu, gdyż jest najbardziej zbliżone do światła słonecznego.'

Skoro 'jest najbardziej zbliżone do światła słonecznego' a jak twierdzisz 'chlorofil w roślinie po prostu ich nie widzi i za ich pomocą nic nie produkuje' -to analogicznie nie powinien widzieć także światła słonecznego.

Czy to nie absurdalne ?

Autor:  elka [ 08.03.2016 16:39 ]
Tytuł:  Re: Doświetlanie roślin

Porównując widmo słoneczne i żarówki zauważymy, że w tej drugiej prawie nie ma emisji fal odpowiadających barwie niebieskiej, a one decydują o wzroście...

Załączniki:
widma.jpg
widma.jpg [ 66.19 KiB | Przeglądany 772 razy ]

Autor:  bez [ 08.03.2016 18:44 ]
Tytuł:  Re: Doświetlanie roślin

elka pisze:
Porównując widmo słoneczne i żarówki zauważymy, że w tej drugiej prawie nie ma emisji fal odpowiadających barwie niebieskiej, a one decydują o wzroście...


Bardzo ciekawe !

Tu znalazłem wykres pobierania fal przez chlorofil :

https://pl.wikipedia.org/wiki/Chlorofile

Z tego wykresu wynika, że chlorofil nie pobiera wcale fal odpowiadających barwie zielonej, najwięcej pobiera fal odpowiadających barwie niebieskiej, w drugiej kolejności czerwonej a najmniej żółtej.

Fale odpowiadające barwie niebieskiej - jak piszesz- decydują o wzroście.
Nie wiesz przypadkiem o czym decydują pobierane fale odpowiadające barwom czerwonej i żółtej ?

Autor:  elka [ 08.03.2016 21:27 ]
Tytuł:  Re: Doświetlanie roślin

Z podanego w moim linku artykułu wynika, że
Cytuj:
Do kwitnienia roślin i kiełkowania nasion niezbędne jest promieniowanie czerwone

Ja (jako fizyk) nie bardzo orientuję się w procesach biologicznych czy chemicznych towarzyszących fotosyntezie. Nie miałam potrzeby wnikania w nie głębiej, może biolodzy coś napiszą :rotfl2:

Autor:  Narcyz123 [ 08.03.2016 21:52 ]
Tytuł:  Re: Doświetlanie roślin

Odpowiadając na twe wywody zacznę od odpowiedzi na pytanie które postawiłeś - otóż barwa czerwona na wykresie widmowym odpowiada za kwitnienie i kiełkowanie roślin. O zółtej nigdzie nic nie pisze.
Dalej - światło zwykłej żarówki rzeczywiście jest najbardziej zbliżone do światła dziennego, lecz nie znaczy to że ma podobny wpływ na rośliny.
Gdyby tak było to ludzie dawno by już doświetlali nimi rośliny. A nie robili tego.
Dalej - weżmy dla przykładu do doświetlania żarówkę o mocy 60W.
Tylko 5% jej energii zamienia się w promieniowanie świetlne, czyli dysponujemy żarówką o mocy 3W. Trochę mało nie uważasz?
Patrząc na wykres widmowy lampy zauważysz jak strasznie mało jest koloru niebieskiego, praktycznie go nie ma na osi w miejscach gdzie powinno być maksimum. Kolor ten odpowiada za wzrost roślin.
Porównaj wykresy lamp które ja wstawiłem (widać tam maksima czerwieni i koloru niebieskiego) z wykresem lampy żarowej, a wpadniesz na to, dlaczego lampy żarowe są nieprzydatne. Zauważ, że chlorofil a i b ma największą przyswajalność fal o długości 400-500 nm i 600 - 662 nm
Chcąc doświetlać lampami żarowymi musielibyśmy dysponować takimi które posiadają olbrzymią moc - aby wzmocnić ten mały ułamek procentowy światła użytecznego.

Autor:  bez [ 09.03.2016 05:59 ]
Tytuł:  Re: Doświetlanie roślin

elka pisze:
Do kwitnienia roślin i kiełkowania nasion niezbędne jest promieniowanie czerwone


Podsumowując:
- doświetlanie zwykłymi żarówkami nie wspomaga wzrostu natomiast ma pozytywny wpływ na kwitnienie i kiełkowanie
- większość swojej energii zwykła żarówka przeznacza na dogrzewanie roślin a nie na doświetlanie

Czy jako fizyk, zgadzasz się Elu z takim podsumowaniem ?


Narcyz123 pisze:
Odpowiadając na twe wywody zacznę od odpowiedzi na pytanie które postawiłeś - otóż barwa czerwona na wykresie widmowym odpowiada za kwitnienie i kiełkowanie roślin. O zółtej nigdzie nic nie pisze.


Dzięki, ale to było pytanie do Eli i już na nie odpowiedziała.

Z Tobą jest trudno dyskutować, bo stawiasz kontrowersyjne tezy /jak ta o niewidomym chlorofilu/. Mnie się wydają niedorzeczne, więc stawiam pytania, aby je zrozumieć.Ty na pytania nie odpowiadasz, a stawiasz nowe tezy, też kontrowersyjne.
Już się pogubiłem o co Tobie chodzi.

Autor:  Narcyz123 [ 09.03.2016 06:08 ]
Tytuł:  Re: Doświetlanie roślin

Samo promieniowanie czerwone niczego roślinie nie zapewni. Jak napisałem kilka stron wcześniej, na wykresie musi być promieniowanie czerwone i niebieskie z przewagą tego drugiego. Tylko obydwa kolory na wykresie widmowym zapewniają roślinie komfort podobny do światła słonecznego. Wiem że nie lubisz porównań, lecz przytoczę ci - ludziom do życia potrzebne są zarówno płyny jak i pożywienie. :rotfl2:
Bez jednego z tych składników nasze życie jest niemożliwe. Tak samo z roślinami (czerwień i trochę więcej niebieskiego).
Kończąc ten temat (zaczyna mnie już nudzić :rotfl2: ) odkryj nową teorię o doświetlaniu roślin zwykłymi żarówkami.
Powodzenia.
P.S. Nie lubię się tym chwalić, lecz skończyłem na studiach dwa fakultety w tym jeden mechaniczny. Było to dawno temu, lecz poziom był dużo wyższy niż teraz na niektórych uczelniach.

Autor:  elka [ 09.03.2016 13:38 ]
Tytuł:  Re: Doświetlanie roślin

bez pisze:
- doświetlanie zwykłymi żarówkami nie wspomaga wzrostu natomiast ma pozytywny wpływ na kwitnienie i kiełkowanie


Ja jestem przeciwna doświetlaniu zwykłymi żarówkami, pisałam o tym wcześniej. Ilość energii jest zbyt mała do prawidłowego przebiegu fotosyntezy, a przy większej mocy żarówki wydzielane ciepło jest niekorzystne, a kosztuje...
Do prawidłowego rozwoju rośliny (przebiegu fotosyntezy) niezbędne jest światło niebieskie z domieszką czerwonego...

Autor:  bez [ 09.03.2016 15:53 ]
Tytuł:  Re: Doświetlanie roślin

Ja zaś jestem wrogiem doświetlania roślin w ogóle ze względu na zły wpływ tego doświetlania na ludzkie zdrowie. Za wyjątkiem doświetlania zwykłymi żarówkami, które oczom nie szkodzą.
Ze względu na rozkład widma żarówki /o którym tu wszyscy pisaliśmy/ pomoc dla roślin nie będzie wielka, ale na pewno będzie.
W jednym się tylko zgadzam z Elą - ogrzewanie elektryczne jest drogie.

Chcę jeszcze tylko dodać, że uprawy w sztucznych, izolowanych warunkach /np. w pudle z perlitu lub przerobionych akwariach/ nie zaliczam do terminu 'doświetlanie' i nie mam nic przeciwko takim uprawom.

Autor:  Narcyz123 [ 12.03.2016 00:55 ]
Tytuł:  Re: Doświetlanie roślin

Miałem już nie pisać w tym temacie, lecz sprowokował mnie Bez, Co to jest pudło z perlitu :rotfl2: Wiesz przynajmniej co to jest perlit? To substancja o ph 7 najlepsza do ukorzeniania roślin. Z niej nie zbudujesz pudła :rotfl2: To drobinki!!!

Strona 4 z 7 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/