Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów https://forum.swiatkwiatow.pl/ |
|
Żywot kwiatów w wazonie https://forum.swiatkwiatow.pl/zywot-kwiatow-w-wazonie-t10887.html |
Strona 1 z 3 |
Autor: | elka [ 05.10.2013 20:03 ] |
Tytuł: | Re: Żywot kwiatów w wazonie |
Wiem, że są odżywki dla kwiatów ciętych, czasem w kwiaciarni dołączają je do wiązanki. Musiałabym zapytać w zaprzyjaźnionej kwiaciarni co to jest. Nie wkładamy kwiatów do wody z kranu, powinna być przegotowana lub odstała. Wiem, że chryzantemom nacina się łodygi (lub zbija). Gerbery - wkłada się końce na chwilę do wrzątku lub przypala (po wcześniejszym podcięciu). Tulipany lubią cukier. Dalie lubią aspirynę. Gdzieś chyba mam zapisane inne smakołyki |
Autor: | elma [ 05.10.2013 20:09 ] |
Tytuł: | Re: Żywot kwiatów w wazonie |
Elka - poszukaj tych smakołyków!!! PROSZĘ !!!!! /zwłaszcza dla róż .../ |
Autor: | elka [ 05.10.2013 20:24 ] |
Tytuł: | Re: Żywot kwiatów w wazonie |
Róże - też końce przypiec lub zaparzyć kilka sekund. Usunąć kolce i liście z dolnej części, dodać cukier lub chlorek wapnia. Odżywka to np. Chrysal. |
Autor: | elma [ 05.10.2013 20:36 ] | ||
Tytuł: | Re: Żywot kwiatów w wazonie | ||
Elka - dzięki - jesteś WIELKA!!!!
|
Autor: | elka [ 05.10.2013 21:00 ] |
Tytuł: | Re: Żywot kwiatów w wazonie |
piękna |
Autor: | elma [ 15.10.2013 18:18 ] | ||
Tytuł: | Re: Żywot kwiatów w wazonie | ||
Zdobyłam Chrysal i moje róże stoją już 10 dzień .... Elka - po prostu !!!!!!!!
|
Autor: | kasia17071981 [ 15.10.2013 18:59 ] |
Tytuł: | Re: Żywot kwiatów w wazonie |
Piękna Ja to daje je do ziemi gdy przekwitną po ukosie w ciemne wilgotne miejsca. Czasami się ukorzeniają |
Autor: | elma [ 15.10.2013 19:20 ] |
Tytuł: | Re: Żywot kwiatów w wazonie |
Kasia - ale teraz to chyba nie ma co wsadzać je do ziemi, idzie zima. Mam takie ciemne wilgotne miejsce, ale poeksperymentuję chyba już w następnym roku |
Autor: | kasia17071981 [ 15.10.2013 19:24 ] |
Tytuł: | Re: Żywot kwiatów w wazonie |
No teraz to już zimno ale można sprawdzić niż wyrzucić do kosza.Teściowa daje do doni i nakrywa obciętą butelką i do piwnicy. Ja miałam sporo róż tak szczepionych lecz jedna zima zrobiła swoje. Krzewuszka mi się ukorzenia nawet gdy ścinam jesienią i do ogrodu, na wiosnę mam sadzonki. |
Strona 1 z 3 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |