Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów https://forum.swiatkwiatow.pl/ |
|
Kwiatowe eksperymenty https://forum.swiatkwiatow.pl/kwiatowe-eksperymenty-t10855.html |
Strona 1 z 101 |
Autor: | eibergen [ 24.09.2013 17:07 ] | |||||||||||
Tytuł: | Re: Kwiatowe eksperymenty | |||||||||||
Ciag dalszy, bo wielkosc byla za duza...
|
Autor: | eibergen [ 24.09.2013 17:23 ] | |||||
Tytuł: | Re: Kwiatowe eksperymenty | |||||
Jesli jeszcze nie macie dosc, to jeszcze dwie foteczki.... A teraz do rzeczy...Pisalam w zeszlym ygodniu o posadzeniu szczepek hoji w wynalazku Vermiculiet, co jest odpowiednikiem polskiego pumeksu ogrodniczego.Wstawilam foteczki, pozniej temat uzupelnilam.Dzis pokaze, jak strasznie postapilam z moim storczykiem, bo wreszcie cholera zrzrucila kwiaty moglam go z czystym sumieniem ruszyc.Jak widac na fotce, byla ''bida'' w korze, jak bozia przykazala, a tu taka malpa eksperymebtalan, ''mach'' w wlepila dziadyge do jakiegos pumeksu...No, tu wlasnie chce wam relacjonowac, jakie skutki bedzie mial mioj eksperyment.Szczerze wierze, ze dobre i bede mogla powiedziec...'aaaa !!... Tomasze-niedowiarki'', patrzcie, a bylo mnie sluchac...''Naprawde sobie i wam a najbardziej roslinom tego zycze.. Tymczasem moge powiedziec, ze hojkom nowy grunt chyba odpowiada, bo nie wygladaja na obrazone, wrecz przeciwnie...Obejrzyjcie fotke szczepki hoji sunrise ( hoje moja pasja)...Ale moze to tylko skutek tego, ze wszystkie najbardziej upierdliwe i kaprysne hoje pozbierala pod swoje opiekuncze skrzydelka Maja, litosiernie pozostawiajac nam te bardziej '' cywilizowane'' i mniej obrazalskie.Zobaczymy. Tymczasem, fotki i zaproszenie....Jesli sami juz eksperymentowaliscie w jakis nietypowy sposob, prosze, podzielcie sie swoimi spostrzezeniami i dajcie szanse podpatrzyc od was... A teraz do dziela....Pozwalajcie sobie bez umiaru, moze wreszcie cos do mojego ''zielonego'' lba dotrze...Pamietajcie tylko, ze Kopernik glosil herezje, a Giordano Bruno wrecz spalono na stosie...A to ocjowie nauki....
|
Autor: | eibergen [ 24.09.2013 17:32 ] |
Tytuł: | Re: Kwiatowe eksperymenty |
....Aaaaaaa.....no przeciez....a storczyk...??? Zapomniala babina.....moze ona z Pcimia.... No dobra...to teraz storczyk;tak bylo zis rano; Załącznik: A tak jest teraz.... Załącznik: Jak widac znow zamknieta donica, szklana, ozdobna, i ni hu, hu, kropli wody nie przepusci.Mam zamiar, jesli bedziecie zainteresowani, systematycznie wstawiac fotki i informowac was o postepach lub ( mam nadzieje, ze nie...!!) porazkach. Na dzis wystarczy, lece jeszcze wstawic ''kawal'' w ''smiesznym'' temacie. |
Autor: | Majanda12 [ 24.09.2013 20:18 ] |
Tytuł: | Re: Kwiatowe eksperymenty |
Pięknie! lubię ogrody z pomysłem a u Ciebie ich nie brakuje! rewelacja - pojemniki cudne! uważam tylko, że masz zdecydowanie za mało wykorzystane parapety u mnie hoje już stoją bokiem w dwóch rzędach a co będzie jak podrosną Jestem bardzo ciekawa jak przebiegnie eksperyment bo według mnie rośliny w pumeksie wyglądają o wiele lepiej niż w zwykłych podłożach i wszędzie piszą o tym, że jest to bardzo zdrowe podłoże ale przeważnie każą mieszać z czymś .... A co do moich "skrzydełek" to już kiedyś pisałam - sama jestem dziwadełko i dlatego tak lubię dziwadełka a one mnie będę często zaglądać do Ciebie bo też mam ochotę na taką zmianę - pozdrawiam |
Autor: | eDorka [ 25.09.2013 06:37 ] |
Tytuł: | Re: Kwiatowe eksperymenty |
Cudowne roślinki (i nie tylko, Wacki też są urocze ) masz u siebie. Zadbane i kochane. Parapety ślicznie zagospodarowane, aktualny luz obawiam się, że wkrótce się skończy - jak u każdego miłośnika zielonych. Ogródek, mimo betonowatości, którą też mam u siebie i jej nie lubię pięknie się prezentuje. Okno na świat wraz e środkiem transportu tuz obok bardzo rozjaśnia zakątek. |
Autor: | kasia17071981 [ 25.09.2013 06:48 ] |
Tytuł: | Re: Kwiatowe eksperymenty |
Witam Z chęcią czytałam o Twojej pasji, śliczne kwiaty a ich imiona/ Wacuś piękny i taki puszysty ale bym go tuliła. Jaki piękny diabeł zakwitł Ci czy taki kupiony, rewelacyjny ten nietoperz, oczywiście sporo roślin pięknych ale on. Czekam dalej na zdjęcia i z chęcią pooglądam Twoje eksperymenty. Pozdrawiam Kasia. |
Autor: | eibergen [ 25.09.2013 08:50 ] |
Tytuł: | Re: Kwiatowe eksperymenty |
Dzien dobry wszystkim Maju, dziekuje, ze jestes ''dziwadelkiem'' i ze kochasz ''dziwadelka'' , dzieki wam, nasza codzienna szrosc nabiera barw..!! Kasia i Dorcia, bardzo milo jest czytac wasze komplementy, z serca dziekuje..!! Zewnetrzny ogrodek, jak juz pisalam-powstawal eksperymentalnie.Chcielismy zgromadzic w nim jak najwiecej roslin, rownoczesnie probujac tak je do siebie dopasowac, zeby wzajemne towarzystwo im slozylo a nie szkodzilo.Poniewaz-jak widac na fotkach- gruntu jest tam niewiele, wiec mase roslinek postanowilismy hodowac w donicach, co pozwolilo nam na posiadanie znacznie wiekszej ilosci roslin niz pozwalal grunt.Nie mamy wyjatkowych faworytow( a raczej mamy-wszystkie sa faworytami!!!) a chcielismy zmiescic jak najwieksza roznorodnosc roslin, bo one wszystkie sa cudowne i nie mamy zamiaru na tej ilosci poprzestac.Co i rusz, spotykamy w ''kwiatkowniach'' jakies roslinki, o ktorych moj maz mowi; ''moge jesc chleb z woda i ryz z cebula, ale bez niej nie wyjde...''(...no coz, niektore sa - jak dla nas- stosunkowo drogie...)Nasz ogrodek na wiosne zdecydowanie zmieni swoja postac, a to dlatego, ze teraz juz bez eksperymentow mamy zamiar '' z glowa'' i po przemysleniu sadzic stale roslinki. Zwrocilyscie uwage na parapety.Dom zorientowany jest polnoc-poludnie.I tak tez mam okna.Na polnocnym te, ktore chca swiatla, ale nie slonca.Okna mam jak witryny sklepowe, wiec dostep do swiatla duzy, tyle, ze z jednej strony ograniczony przez zielona sciane tuji, ktora w lecie jest blogoslawienstwen ze wzgledu na cien, ale teraz ju znacznie ogranicza dostep swiatla.Wiec 1/3 parapetu nie moze byc zagospodarowana. Poludniowa strona-tak, tu sie jeszcze wiele zmieni.Co najmniej 8 roslinek pojdzie na komode, albo raczej kredensik, tylko najpierw musze cos takiego, jak ja chce, znalezc w sklepie.Sa to glownie hoje, ktore jak wiadomo, nie kochaja bezposredniego slonca dluzej niz godzinke-dwie przez dzien, i to na pewno nie poludniowe slonce.Stoja tam teraz, jako, ze u nas juz od miesiaca trwa ''pora deszczowa'', czyli szaro, buro i ponuro, a sloneczka tyle, co na lekarstwo.Mebelek moze nie bylby problemem, ale ja chce, zeby byl wysoki i poza zasiegiem Wacka.Wacek wychodzi z zalozenia, ze co na podlodze, to jego i ile siegnie, to zezre...Cholera uszata....Oto dowod... Załącznik: 4 liscie juz skonczyly w Wacka trzewiach, razem z aloesem uzbrojonym, ktoremu Wacur zezarl 4 liscie....Oczywiscie nikomu to nie zaszkodzilo-na szczescie..!! Maju, piszesz, ze zalecaja mieszac pumeks z czyms innym.Ja kontaktowalam sie z tym panem z holenderskiego forum.On z niczym nie miesza i ja tez nie.Dowiedzialm sie, ze istnieja 4 rodzaje pumeksu, zaleznie od wielkosci ziaren.Ja mam F2, wg. pana z forum, zdecydowanie najlepszy do wszelkiego rodzaju wsiewek, bo stosunkowo drobny.Zgodnie z rada pana Holendra, najpierw sypie grunt na zwykle sitko druciane, takie do makaronu i przelewam woda.Pozostawiam chwile do odsaczenia, a nastepnie wypelniam (za pomoca lyzki do zupy!!) juz nawilzonym gruntem doniczke.Radze NIE UGNIATAC zawartosci..!! Jesli chodzi o podlewanie rosliny w takim podlozu...;Zdecydowanie robimy to znacznie RZADZIEJ niz przywyklismy.Pumeks ma wlasciwosci obsorbujace wode i oddawanie jej roslinie, kiedy ONA tego potrzebuje!!Z tej przyczyny nie grozi nam przelanie...!!! |
Autor: | kasia17071981 [ 25.09.2013 09:02 ] |
Tytuł: | Re: Kwiatowe eksperymenty |
Żarłok z tego Wacka , lepiej mu koniczynkę albo trawkę zasiać. |
Autor: | eibergen [ 25.09.2013 09:07 ] | ||
Tytuł: | Re: Kwiatowe eksperymenty | ||
Dzis mam zamiar podzielic sie z wami nowina, ze chce poeksperymentowac z ''diablem''.Przekwita juz, i mam zamiar zebrac nasiona. Załącznik: Znalazlam informacje, ze nasiona zawiazuja sie PO przekwitnieciu kwiata, ale NIGDZIE nie znalazlam, jak mam je zbierac.Bedzie to wiec eksperyment.O tyle trudny, ze robi sie coraz zimniej, a nasiona do wykielkowania potrzebuja ok 25 stopni..!!Mam zamiar posiac je wlasnie w pumeksie i oficjalnie obiecuje, ze jesli wzejda, dam siewki chetnym za darmo.!!No, moze jednego zamienie, na bialego-Nivea.Musze teraz obserwowac diabla, bo spotkalam sie z opinia, ze nasiona musza byc jak najswiezsze....Pasmatrim-uwidim....A skoro o diable mowa....Przekwita i bedzie ''spal'' prze ok. 3 m-ce.Mam zamiar rowniez zmienic mu grunt, a to z tego powodu... Załącznik: No wlasnie....W pumeksie NIGDY by do tego nie doszlo...Nie chce faszerowac gruntu chemikaliami, bo to nie robi dobrze roslinom.To jak leki dla ludzi...co z tego, ze lecza, skoro szkodza....??Oczywiscie, bede informowac na biezaca, co sie dzieje i pokazywac jak sie dzieje.Na koniec foteczkalodyzki kerrii, ktora w zeszlym tygodniu chcialam wyrzucic, ratujac i obcinajac to co z tej ''fundacji'' przywiozlam.Byla lysa( wiadomo, walentynkowe serduszka) i pokaleczona.Wygladala tak; Załącznik: Dzis rano wyglada tak; Załącznik: Mnie to zacheca, a was..?? Na koniec ciekawostka..To, kupilam jako sedum... Załącznik: Dlaczego mam wrazenie, ze to crassula?? A do Wacka przychodzi absztyfikant..!!Wacek jest zakochany''' na zabuj'' i tylko patrzy jak spieprzyc na ulice do kota..!!Normalne....leci na kota..!! Załącznik: Dziekuje wszystkim za swieta cierpliwosc dla moich tekstow i nadludzka wyrozumialosc.Pozdrawiam serdecznie i mam nadzieje.....do nastepnego...
|
Strona 1 z 101 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |