Lepiej było go skonsumować
ja już nie będę się z nim męczyć. Nie chciał zakwitnąć - jego strata
Ciekawa jestem czy Józek dalej będzie z nim eksperymentował.
| Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów https://forum.swiatkwiatow.pl/ |
|
| Imbir https://forum.swiatkwiatow.pl/imbir-t9750-150.html |
Strona 16 z 27 |
| Autor: | dkf385 [ 05.03.2017 20:31 ] |
| Tytuł: | Re: Imbir |
Jednak nie przetrwał zimy. Był w piwnicy w ziemi i zupełnie się pomarszczył i wysechł. |
|
| Autor: | elka [ 05.03.2017 20:54 ] |
| Tytuł: | Re: Imbir |
Lepiej było go skonsumować ja już nie będę się z nim męczyć. Nie chciał zakwitnąć - jego strata Ciekawa jestem czy Józek dalej będzie z nim eksperymentował. |
|
| Autor: | dkf385 [ 05.03.2017 21:05 ] |
| Tytuł: | Re: Imbir |
Liczyłam że da radę, ale trudno spróbuję jeszcze raz tym bardziej że nie zajmuje miejsca na parapecie. |
|
| Autor: | Narcyz123 [ 06.03.2017 06:54 ] |
| Tytuł: | Re: Imbir |
Elka skąd wiedziałaś że będę dalej eksperymentował z imbirem, dziewczyno masz przeczucie W sobotę posadziłem kłącze, lecz jest ono świeże bez widocznych oczek. Jeżeli nie wykiełkuje to poszukam starszego egzemplarza z widocznymi oczkami. W tym roku musi mi zakwitnąć. |
|
| Autor: | elka [ 06.03.2017 18:07 ] |
| Tytuł: | Re: Imbir |
Narcyz123 pisze: Elka skąd wiedziałaś że będę dalej eksperymentował z imbirem, Bo znam siebie Raz spróbować nie wystarczy jeżeli się nie osiągnęło założonego celu...Józku, coś wyszło z kurkumy? Dzisiaj wpadły mi w ręce. Większość oczek była wycięta, ale w dwóch miejscach jest cień nadziei. Na razie się moczą. |
|
| Autor: | Narcyz123 [ 06.03.2017 19:44 ] |
| Tytuł: | Re: Imbir |
Kurkuma była zaprawiona termicznie, nie było szans. Jak moczyłem, to woda robiła się od razu pomarańczowa. Wysadziłem ich bardzo dużo mając cichą nadzieję że coś wykiełkuje. Twoja jest świeża? Gdzie kupiłaś? Imbir musi mi zakwitnąć tylko nie wiem czy z takiego jasnego coś wykiełkuje i kiedy to nastąpi.
|
|
| Autor: | elka [ 07.03.2017 15:17 ] |
| Tytuł: | Re: Imbir |
Narcyz123 pisze: Kurkuma ... Twoja jest świeża? Gdzie kupiłaś? Miałam kupić imbir (w celach konsumpcyjnych) ale zainteresowało mnie male pudełeczko leżące obok (w L.). W środku były kawałki kłącza kurkumy. Niestety, brutalnie potraktowane nożem. Może jednak choć jedno oczko się obudzi. W końcu to nieduży koszt, kłącza i tak zużyję, a ile emocji Imbiru nie kupiłam, zapomniałam 
|
|
| Autor: | Narcyz123 [ 07.03.2017 18:09 ] |
| Tytuł: | Re: Imbir |
Długo poszukiwałem świeżego zasuszonego kłącza kurkumy i nie znalazłem. Wszystkie są poddane obróbce termicznej i dopiero wtedy zasuszone. Gdyby twoje okazało się zdolne do kiełkowania to nie zapomnij o mnie, lecz szanse są nikłe. Jadąc na spotkanie z Wacławem miałem kupić starszy imbir z widocznymi oczkami i zapomniałem W sobotę odkopię imbir i zobaczę co z nim, jeżeli nic nie będzie wypuszczał to będzie skonsumowany
|
|
| Autor: | BasiaK [ 07.03.2017 18:27 ] |
| Tytuł: | Re: Imbir |
Głupie pytanie oczywiście, ale przecież można kłącza kurkumy kupić normalnie w sklepie ogrodniczym (w każdym razie w niektórych są). Takie kłącze ładnie wypuszcza liście i kwitnie, jednego roku się skusiłam i uprawiałam. No chyba że chodzi Wam o eksperyment dla samego próbowania, co (i czy) wyrośnie  B. |
|
| Autor: | Narcyz123 [ 07.03.2017 18:45 ] |
| Tytuł: | Re: Imbir |
Powiedz w jakim sklepie ogrodniczym, od razu jadę kupić. |
|
| Strona 16 z 27 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |
|