Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów https://forum.swiatkwiatow.pl/ |
|
Morina longifolia https://forum.swiatkwiatow.pl/morina-longifolia-t12576.html |
Strona 1 z 2 |
Autor: | bez [ 27.02.2015 05:18 ] |
Tytuł: | Morina longifolia |
Nowy nabytek z lata 2014, tak wygląda obecnie : Przeżyje ? |
Autor: | BasiaK [ 27.02.2015 09:44 ] |
Tytuł: | Re: Morina longifolia |
bez pisze: Nowy nabytek z lata 2014, tak wygląda obecnie : Przeżyje ? Piję kawę i nie mam fusów do wróżenia Trzeba myśleć pozytywnie! (a w ogóle to nie uważam, by bardzo źle wyglądała) B. |
Autor: | bez [ 27.02.2015 11:49 ] |
Tytuł: | Re: Morina longifolia |
Mam ja pierwszy raz i mimo, że piję kawę z fusami, to i tak nie jestem pewien jej przyszłości. Liczę, że ktoś wstawi zdjęcie swojej - wtedy będzie porównanie. |
Autor: | kasia17071981 [ 27.02.2015 17:54 ] |
Tytuł: | Re: Morina longifolia |
Niestety nie mam ale po zimie może tak wyglądać, powiedz jaki ona ma środek? czy nie zaczyna gnić bo robale się tam dobiorą |
Autor: | bez [ 28.02.2015 06:28 ] |
Tytuł: | Re: Morina longifolia |
Środek jest niepewny: punktowo zielony i punktowo czarny. Wygląda na to, że trudno ją przezimować. Na mój apel /na kilku forach/ odzew nadszedł tylko tych, którym morina nie przezimowała. Ani jednego odzewu pozytywnego. |
Autor: | BasiaK [ 28.02.2015 17:10 ] |
Tytuł: | Re: Morina longifolia |
bez pisze: Środek jest niepewny: punktowo zielony i punktowo czarny. Wygląda na to, że trudno ją przezimować. Na mój apel /na kilku forach/ odzew nadszedł tylko tych, którym morina nie przezimowała. Ani jednego odzewu pozytywnego. A ile osób odpisało? B. |
Autor: | bez [ 28.02.2015 18:05 ] |
Tytuł: | Re: Morina longifolia |
6 |
Autor: | kasia17071981 [ 28.02.2015 19:27 ] |
Tytuł: | Re: Morina longifolia |
Piękna roslina może potrzebuje solidnego okrycia serduszka samego środka a zimy mamy paskudne bo mokre. Mam to samo z karczochami, stoją stoją i nagle bum środek gnije. |
Autor: | bez [ 28.02.2015 19:42 ] |
Tytuł: | Re: Morina longifolia |
kasia17071981 pisze: Piękna roslina może potrzebuje solidnego okrycia Przed zakupem nieznanej mi rośliny zawsze sprawdzam mrozoodporność w mojej ulubionej encyklopedii - wyczytałem w niej, że mrozoodporność jest 'całkowita'. Skoro 'całkowita' to dokonałem zakupu i posadziłem w gruncie a na zimę nie okrywałem. Teraz okazuje się, że miałem szczęście, że jeszcze żyje, bo innym nie przezimowały nawet pod solidnym okryciem i to w rejonach znacznie cieplejszych niż mój. |
Autor: | amadyn [ 28.02.2015 19:59 ] |
Tytuł: | Re: Morina longifolia |
bez pisze: Przed zakupem nieznanej mi rośliny zawsze sprawdzam mrozoodporność w mojej ulubionej encyklopedii - wyczytałem w niej, że mrozoodporność jest 'całkowita'. Skoro 'całkowita' to dokonałem zakupu i posadziłem w gruncie a na zimę nie okrywałem. Teraz okazuje się, że miałem szczęście, że jeszcze żyje, bo innym nie przezimowały nawet pod solidnym okryciem i to w rejonach znacznie cieplejszych niż mój. To roślina górska ( Himalaje ) i jest bardzo odporna na minusowe temperatury , ale jak wszystkie rośliny pochodzące z gór nie znosi nadmiaru wilgoci w glebie i z tego powodu ginie . |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |