Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów
https://forum.swiatkwiatow.pl/

Przypołudnik - Mesembryanthemum
https://forum.swiatkwiatow.pl/przypoludnik-mesembryanthemum-t9508.html
Strona 1 z 12

Autor:  Jozef [ 15.01.2013 17:42 ]
Tytuł:  Przypołudnik - Mesembryanthemum

Zachęcam do wysiewania "słoneczek"

Załączniki:
100_1093.jpg
100_1093.jpg [ 169.6 KiB | Przeglądany 3357 razy ]
100_1164.jpg
100_1164.jpg [ 131.64 KiB | Przeglądany 3357 razy ]

Autor:  elka [ 15.01.2013 19:03 ]
Tytuł:  Re: Przypołudnik (mesembryanthemum crystallinum)

W ubiegłym roku wysiałam i... nic nie wzeszło. W tym roku jeszcze raz spróbuję bo bardzo mi się podobają ;)

Autor:  Debra [ 22.01.2013 00:19 ]
Tytuł:  Re: Przypołudnik - Mesembryanthemum

Jest blisko 70 gatunków przypołudnika. Czy kryształowy jest najbardziej znany?
Chociaż mam wrażenie, że nie jest to dobrze znana roślina. Wygląda ciekawie. Napiszcie coś więcej o niej.

Autor:  gregorius [ 25.01.2013 23:12 ]
Tytuł:  Re: Przypołudnik - Mesembryanthemum

Nie jest znana. U mnie sąsiadka miała i muszę przyznać, że roślina była dużą atrakcją ogrodu. Jak będę miał możliwość, to również wysieję :)

Autor:  joozwa [ 03.02.2013 13:09 ]
Tytuł:  Re: Przypołudnik - Mesembryanthemum

Te 'słoneczka' zwane są popularnie dorotką, dorotką stokrotkową (dorotheanthus bellidiformis). I one są najbardziej znanymi u nas pryszczyrnicowatymi, nasiona są do kupienia w prawie każdym ogrodniczym.
Przypołudnik kryształowy jest mało znany i słabo dostępny (ale nasiona można sprowadzić zza granicy).
Z pryszczyrnicowatych w uprawie domowej są lithopsy ('żywe kamienie'), ice plant (np. delosperma bosseranum), sceletium tortuosum (napiszę coś o nim wkrótce), faucarie i kilka innych.
Odporną na mrozy jest delosperma Cooperi (słonecznica Coopera), o kwiatach różowych, ponoć nadaje się do uprawy na zewnątrz, będę próbował - zobaczę co wyjdzie, tzn. jak przezimuje.

Autor:  eDorka [ 05.04.2013 11:46 ]
Tytuł:  Re: Przypołudnik - Mesembryanthemum

Wysiałam już 2 raz w tym roku i widzę, że znowu po wykiełkowaniu mi pada :( .

Może za wilgotno?
Za ciemno?
A może podłoże złe?

Nie mam pojęcia, a bardzo chciałam je mieć u siebie (wiadomo, moje imienniczki ;) , a poza tym są cudownie piękne).
Mam jeszcze pół opakowania nasion. Zostawiłam na wypadek kolejnego nie-wzejścia z planem wsiania bezpośrednio do gruntu lub doniczki już na zewnątrz.

Autor:  joozwa [ 05.04.2013 12:13 ]
Tytuł:  Re: Przypołudnik - Mesembryanthemum

Z moich obserwacji wynika, że przypołudniki lubią sporo wilgoci przy kiełkowaniu i łatwo je przesuszyć, więc może zbyt sucho? Bo za ciemno to na pewno, słońce nie rozpieszcza, ale co zrobić, można wieczorami doświetlać...

Autor:  gregorius [ 10.04.2013 15:02 ]
Tytuł:  Re: Przypołudnik - Mesembryanthemum

Mam nadzieję, że u mnie wykiełkują w dużym procencie :roll:

Załączniki:
P1220422.JPG
P1220422.JPG [ 1.67 MiB | Przeglądany 3189 razy ]

Autor:  Jozef [ 10.04.2013 21:01 ]
Tytuł:  Re: Przypołudnik - Mesembryanthemum

...z drugiego wysiewu...pierwsze troszkę większe.

Załączniki:
Zdjęcie0070.jpg
Zdjęcie0070.jpg [ 127.65 KiB | Przeglądany 3181 razy ]

Autor:  gregorius [ 10.04.2013 21:04 ]
Tytuł:  Re: Przypołudnik - Mesembryanthemum

Sąsiadka wysiała w grunt i miała takie wschody, że szok ! U mnie jednego roku dwa nasiona wykiełkowały :lol: Zobaczymy jak w tym roku :|

Strona 1 z 12 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/