Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów
https://forum.swiatkwiatow.pl/

Aksamitka - Tagetes
https://forum.swiatkwiatow.pl/aksamitka-tagetes-t2599.html
Strona 1 z 22

Autor:  karolka [ 25.05.2011 11:10 ]
Tytuł:  Aksamitka - Tagetes

Witam, pod koniec kwietnia zasiałam na balkonie aksamitkę. Niestety dopiero potem przeczytałam, że najpierw należy zasiać ją w doniczkach w domu, a dopiero w połowie maja można przenieść do donic balkonowych.
Aksamitka wzeszła co prawda, ale jest raczej mizerna, wolno rośnie i wciąż jest mała, mimo, że posiałam ją już ponad miesiąc temu.

Czy mogę liczyć, że jeszcze się odpowiednio rozwinie i zakwitnie? Myślałam, żeby zastosować nawóz do roślin kwitnących, może to ją trochę pobudzi. Bardzo proszę o radę.

Pozdrawiam serdecznie!
k.

Autor:  mariagmm [ 28.05.2011 18:35 ]
Tytuł:  Aksamitki

Od 4 lat sadzę aksamitkę w swoim ogrodzie z uwagi na piękny efekt oraz fakt, że jest mało wymagająca. Ale obecnie dzieje się coś dla mnie niejasnego: sadzonki kupuję zawsze od tego samego ogrodnika, po 2 tygodniach od posadzenia kilka sadzonek ma brązowe zwiednięte liście i łodyżki z kwiatami. Wyglądają jakby kończył się ich koniec uprawy. W trakcie sadzenia były podlewane, dostały porcję nowej ziemi orgodniczej. Czym to może być spowodowane? Czy mogło im zaszkodzić podlewanie? Proszę o pomoc jestem załamana!!!

Autor:  milenka80 [ 04.06.2011 12:17 ]
Tytuł:  Re: Aksamitki

Aksamitki nie lubią zbyt obfitego podlewania, więc może przedobrzyłaś...

Autor:  milenka80 [ 04.06.2011 13:14 ]
Tytuł:  Re: Problem z aksamitką- źle zasiana?

Jeśli jest ich zbyt dużo to pasowałoby je trochę przerzedzić. Powinny się rozrosnąć. Aksamitki lubią słońce, nie służy im za to zbyt mokre i zimne podłoże.

Autor:  EkspertLeroyMerlin [ 28.10.2011 11:33 ]
Tytuł:  Re: Aksamitki

Uprawa jest łatwa, ale rzeczywiście mogą mieć za mokro i stąd Twój problem, ziemię przed wsadzeniem należy nieco zasilić kompostem, sadzimy w słońcu lub ewentualnie wpółcieniu, aby długo kwitły, przekwitnięte kwiaty usuwamy.Tak więc mniej wody, słońce i na pewno odżyją.

Autor:  gregorius [ 02.01.2013 13:15 ]
Tytuł:  Re: Aksamitki

U mnie aksamitki są każdego roku :) Sadzonki mam z własnej rozsady, a w tym roku zagoszczą także na balkon :)

Załączniki:
aksamitki.jpg
aksamitki.jpg [ 2.49 MiB | Przeglądany 3441 razy ]

Autor:  elka [ 02.01.2013 13:19 ]
Tytuł:  Re: Aksamitki

Grzegorzu, znasz może odmianę o słabym aromacie? :lol:
Bardzo mi się podobają, ale nie mogę się do nich zbliżyć, ich zapach wywołuje u mnie pewien odruch... nawet na samą myśl mam w ustach pełno śliny :lol: :lol: :lol:

Autor:  gregorius [ 02.01.2013 13:28 ]
Tytuł:  Re: Aksamitki

Z tego co mi wiadomo, są także odmiany bezwonne, należałoby się rozejrzeć :mrgreen: Nie wącham ich, mi nie przeszkadzają :lol:

Żona też ich nie lubi :lol:

Autor:  olcik5 [ 02.01.2013 13:29 ]
Tytuł:  Re: Aksamitki

:lol: :lol: :lol: moja babcia mowi na nie smierdziuchy, ale siala je co roku...

Autor:  gregorius [ 02.01.2013 13:30 ]
Tytuł:  Re: Aksamitki

U mnie także były tak określane i jako "turki" :)

Strona 1 z 22 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/