Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów
https://forum.swiatkwiatow.pl/

fasolka szparagowa
https://forum.swiatkwiatow.pl/fasolka-szparagowa-t12257-10.html
Strona 2 z 4

Autor:  aniula89 [ 30.01.2015 20:45 ]
Tytuł:  Re: fasolka szparagowa

żółta no może ... :rotfl:

Autor:  aniula89 [ 28.04.2022 17:54 ]
Tytuł:  Re: fasolka szparagowa

Teraz pytanie jak siejecie fasolkę wprost do gruntu?

Autor:  Zdenerwowana [ 28.04.2022 18:08 ]
Tytuł:  Re: fasolka szparagowa

Zawsze wprost do gruntu. Po zimnej Zośce (15V), gdy ziemia trochę nagrzana jest i gdy się już nie spodziewam przymrozków.

Autor:  aniula89 [ 29.04.2022 08:43 ]
Tytuł:  Re: fasolka szparagowa

Zdenerwowana pisze:
Zawsze wprost do gruntu. Po zimnej Zośce (15V), gdy ziemia trochę nagrzana jest i gdy się już nie spodziewam przymrozków.

Dziękuję!

Autor:  BasiaK [ 30.04.2022 19:10 ]
Tytuł:  Re: fasolka szparagowa

Zastanawiam się, co zrobić. Mam nasiona szparagowej karłowej i ona pójdzie do gruntu za jakieś 10 dni, ale mam też tyczną i ją chcę dać do pojemników (w zeszłym roku to rozwiązanie dobrze się sprawdziło). Wysiać już czy jeszcze odczekać?

B.

Autor:  Zdenerwowana [ 30.04.2022 19:58 ]
Tytuł:  Re: fasolka szparagowa

Nie sadziłam nigdy fasoli w pojemnikach. U nas pogoda przez następne 2 tygodnie na plusie (nocami też), więc ja bym próbowała.

Autor:  milacek [ 30.04.2022 20:36 ]
Tytuł:  Re: fasolka szparagowa

Sadzę od kilku lat zieloną fasolę tyczną, ma liczne, długie strąki i nie włóknieje. U mnie wspina się po wysokich palikach, stosowanych przez sadowniów. Pierwsze strąki są na wysokości twarzy, gdy roślina rośnie, to zmuszam ją do zsuwania się z palika, aby za bardzo nie poszybowała w górę. Zbiera się czyściutkie strączki bez schylania. Nigdy nie sadziłam jej w pojemnikach, ale przecież to nie krzew, system korzeniowy jest umiarkowanej wielkości, chyba ma szansę się udać. Mam ochotę w tym roku spróbować metody Aniuli :okok:

Autor:  BasiaK [ 01.05.2022 21:06 ]
Tytuł:  Re: fasolka szparagowa

W zeszłym roku miałam właśnie fasolę od Eli, rosła w pojemniku z tyczkami związanymi w wigwam. Bardzo smaczna była. Pojemnik duży, 12 litrów chyba. I przyznam się bez bicia, że dziś wysiałam jednak, bo mamy piękną, słoneczną pogodę, wreszcie jest ciepło.

B.

Autor:  eDorka [ 03.05.2022 07:53 ]
Tytuł:  Re: fasolka szparagowa

Ja siałam fasolnik egipski w pojemnik, z tyczkami a'la wigwam właśnie - całkiem nieźle plonowała. W tym roku też planowałam podobnie wysiać mamuta, ale niestety na razie zamiast tycznej kupiłam omyłkowo niską (nie wiem po co mi oczy.... :whistling: ). Będzie więc niska w donicach - też już siałam zwykłą szparagową, więc powinno się udać.

Autor:  jaga51 [ 03.05.2022 12:57 ]
Tytuł:  Re: fasolka szparagowa

Zdenerwowana pisze:
Zawsze wprost do gruntu. Po zimnej Zośce (15V), gdy ziemia trochę nagrzana jest i gdy się już nie spodziewam przymrozków.

Od zawsze na wsi było przyjęte, że fasolę sadzi się w Stanisława czyli 8 maja. Wtedy wschodzi już po zimnej Zośce czyli termin ten jest optymalny. Ja się tego trzymam z fasolami. Chociaż zdarza mi się posiać wcześniej rządeczek szparagowej, tak na chybił trafił, jak się uda to dobrze, nie, to nie szkodzi. Często się udaje, największym zagrożeniem są sarenki i zające, które szparagową uwielbiają!

Strona 2 z 4 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/