Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów
https://forum.swiatkwiatow.pl/

Borówka amerykańska
https://forum.swiatkwiatow.pl/borowka-amerykanska-t9399-10.html
Strona 2 z 3

Autor:  gregorius [ 02.05.2013 14:59 ]
Tytuł:  Re: Borówka amerykańska

Akurat dla mnie to ważna kwestia, gdyż dobierając odmiany można wydłużyć sobie okres zbioru świeżych owoców. Poza tym odmiany różnią się między sobą m.in. mrozoodpornością, wielkością owoców, smakiem, okresem kwitnienia, podatnością na choroby, rozmiarami. Jedne są bardziej rozłożyste inne znów bardziej zwarte :)

Autor:  aga333 [ 02.05.2013 15:03 ]
Tytuł:  Re: Borówka amerykańska

Wiem Grzesiu ,że to ważne .Ale w moim wypadku to jest tak ,że jak zaczyna się sezon owocowy , to u mnie co chwilę coś innego dojrzewa , są różne owoce .Tak więc jedno owocowanie borówki w zupełności mi wystarcza :)

Autor:  kinkonga13 [ 02.05.2013 15:04 ]
Tytuł:  Re: Borówka amerykańska

Warto też dodać, że borówki różnych odmian lepiej zapylają się nawzajem.

Autor:  aga333 [ 02.05.2013 15:06 ]
Tytuł:  Re: Borówka amerykańska

A to też prawda ,że powinno być kilka krzaczków w pobliżu siebie .

Autor:  kinkonga13 [ 02.05.2013 15:15 ]
Tytuł:  Re: Borówka amerykańska

Ja sadząc swoje mieszam ziemię wykopaną z dołków (lub własną kompostową) z kwaśnym torfem. Mam wyłożoną pod krzakami agrowłókninę, a już bezpośrednio pod drzewkiem wysypaną korę sosnową.
Zasadowa ziemia i brak wody są zabójcze. Na mrozy raczej wszystkie odmiany są odporne, ale na pewno niektóre z nich bardziej. Ostrzegano mnie przed nocnymi przymrozkami, gdy krzewy już kwitną. Pojedyncze krzewy można wtedy chronić takimi kapturami z agrowłókniny.

Autor:  gregorius [ 02.05.2013 15:29 ]
Tytuł:  Re: Borówka amerykańska

Tak na mrozy raczej odporne, ale też jest to uzależnione od stanowiska. Koniecznie powinno być zaciszne, ciepłe i słoneczne, na których owoce są smaczniejsze. Okres kwitnienia bywa zróżnicowany, tak więc te później kwitnące są mniej narażone na wiosenne przymrozki.

Warto dodać, że na ciężkiej, mokrej glebie, zimnym i wietrznym stanowisku łatwo o zgorzel albo szarą pleśń. Ostatnio coraz częstszym problemem jest antraknoza, a wirusy to też problem, choć u nas nie są jeszcze tak rozpowszechnione, ale w ojczystych stronach borówki, to poważny problem.

Mój syn uwielbia borówki, dla mnie są ok ...Jagody są bardzo zdrowe ... warto sadzić borówki, tym bardziej, że to krzewy mało wymagające, jak się zapewni właściwe podłoże. Na dodatek nie są podatne na choroby, więc idealne do ekologicznego ogrodu :thumbsup:

Autor:  aga333 [ 02.05.2013 16:42 ]
Tytuł:  Re: Borówka amerykańska

I o wiele łatwiej je zbierać niż te w lesie :rotfl2: Choć smak leśnych borówek jest niepowtarzalny .

Autor:  kinkonga13 [ 02.05.2013 18:27 ]
Tytuł:  Re: Borówka amerykańska

Owoce borówki zawierają dużo błonnika, co jest szczególnie ważne dla dzieci, bo im często rodzice obierają ze skórki wszystko co się da "bo stanie na żołądku". A właśnie tam tego błonnika jest najwięcej i potem narzekanie, że dziecko nie może się załatwić i latanie po lekarzach. Ja mam chrześniaczkę, która ma 1,5 roku i ona za nasze maliny to by chyba udusiła xD W tym roku borówki będą pierwszy raz, ale za to będzie ich dużo, zresztą malin też, to młoda będzie miała radochę.

Autor:  gregorius [ 02.05.2013 22:36 ]
Tytuł:  Re: Borówka amerykańska

Mój Adaś też za malinami przepada, choć borówki wygrywają :flower5:

Autor:  kinkonga13 [ 03.05.2013 10:16 ]
Tytuł:  Re: Borówka amerykańska

Ja w borówkach zakochałam się w zeszłe wakacje, ale w kupnych. W tym roku czekam na pierwsze owoce na 400 krzakach ;) I już nie mogę się doczekać, ciągle tam chodzę i sprawdzam jak się czują xD

Strona 2 z 3 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/