Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów
https://forum.swiatkwiatow.pl/

Maliny
https://forum.swiatkwiatow.pl/maliny-t1244-130.html
Strona 14 z 15

Autor:  wawik [ 06.10.2019 20:36 ]
Tytuł:  Re: Maliny

Gosiu, wygląda na to że już masz po malinach. Ja pozwoliłem sobie na wykopywanie u mnie malinę żółtą (około 140 sadzonek) od czerwca do września, ale jeszcze sporo mi zostało. W tej chwili mają ponad 2 metry wzrostu. Przyjeżdżaj i wykopuj.

Autor:  gosiaczek1977 [ 07.10.2019 18:06 ]
Tytuł:  Re: Maliny

wawik pisze:
Gosiu, wygląda na to że już masz po malinach. Ja pozwoliłem sobie na wykopywanie u mnie malinę żółtą (około 140 sadzonek) od czerwca do września, ale jeszcze sporo mi zostało. W tej chwili mają ponad 2 metry wzrostu. Przyjeżdżaj i wykopuj.


Jakbym miała bliżej to chętnie bym skorzystała. A mąż się jeszcze łudzi że puszczą może na wiosnę... :whistling:

Te czerwone to mi się rozmnażają jak króliki. A do żółtych mam pecha. To już kolejne podejście. :wallbash:

:bye:

Autor:  wawik [ 07.10.2019 18:26 ]
Tytuł:  Re: Maliny

Gosiu, mam nadzieje że Lilka na wiosnę jakieś spotkanie zaaranżuje i ewentualnie kilkanaście sadzonek żółtej mogę podwieźć.

Autor:  gosiaczek1977 [ 07.10.2019 18:55 ]
Tytuł:  Re: Maliny

wawik pisze:
Gosiu, mam nadzieje że Lilka na wiosnę jakieś spotkanie zaaranżuje i ewentualnie kilkanaście sadzonek żółtej mogę podwieźć.


Dziękuję. Przypomnę się jakby co... :whistling:

:bye:

Autor:  Natalia_L [ 25.10.2019 14:01 ]
Tytuł:  Re: Maliny

Mam problem z malinami, na niektórych zobaczyłam w połowie pędu takie guzki. Wyczytałam, że to przeziernik malinowiec, palę te gałązki razem z guzkami aby gdzieś mi nie wyszedł na inne. Jak jeszcze z nim walczyć? Bo szczerze to sadziłam maliny nie po to aby chemią je traktować.

Autor:  kasia17071981 [ 02.11.2019 09:21 ]
Tytuł:  Re: Maliny

Nie miałam tego problemu lub go nie zauważyłam
Myślę że palenie i dalsza obserwacja powinna pomóc

Autor:  wawik [ 02.11.2019 10:52 ]
Tytuł:  Re: Maliny

U mnie jeśli widzę coś podejrzanego na roślinach to wycinam/wyrywam i ląduje to w koszach na odpady komunalne.
:sun:

Autor:  BasiaK [ 02.11.2019 11:55 ]
Tytuł:  Re: Maliny

Popieram, trzeba uważać, co się wywala na kompost :) Nawet sobie od czasu do czasu składam obietnice, żeby gorsze chwasty (szczawik!) też tak selekcjonować, ale już w połowie sezonie nie daję rady. A co do malin to się przyznam, że nawet wycinane po owocowaniu też oddaję do bio-odpadów. Raz, ze względu na ewentualne choroby, dwa, że te gałęzie wypadałoby rozdrobnić przed wsadzeniem do kompostownika, a nie bardzo mam czym. Miasto sobie lepiej poradzi :)

B.

Autor:  Natalia_L [ 21.05.2020 08:59 ]
Tytuł:  Re: Maliny

Jejku ja na jesień sadziłam maliny i mam nadzieję, że ładnie będą owocować i obejdzie się bez żadnych kłopotów. Znajoma poleciał mi żebym kupiła w sklepie internetowym. Nie wiem czy dobrze zrobiłam, bo wiem, że większość z Was pewnie kupuje stacjonarnie. Ale zobaczymy. Dam znać czy wszystko okej. Powiedzcie mi jednak, czym najlepiej je wspomagać i nawozić? Żeby mieć pewność, że nic im nie będzie.

Autor:  MirkaTarka [ 24.07.2020 09:52 ]
Tytuł:  Re: Maliny

Ja też zamawiam stacjonarnie.

Strona 14 z 15 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/