Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów https://forum.swiatkwiatow.pl/ |
|
Pytanie odnośnie nasion https://forum.swiatkwiatow.pl/pytanie-odnosnie-nasion-t9703.html |
Strona 1 z 5 |
Autor: | joozwa [ 09.02.2013 22:55 ] |
Tytuł: | Pytanie odnośnie nasion |
Jak wiemy, nasiona bobowatych lubią w wyraźny sposób chłonąć wodę, pęczniejąc przed kiełkowaniem. Pytanie - czy napęczniałe, ale jeszcze nie kiełkujące nasiona przeżyją ponowne wysuszenie i zachowają pełną zdolność kiełkowania w późniejszym czasie? Łukasz |
Autor: | floks [ 10.02.2013 00:47 ] |
Tytuł: | Re: Pytanie odnośnie nasion |
Obawiam się że nie |
Autor: | kasia17071981 [ 10.02.2013 08:06 ] |
Tytuł: | Re: Pytanie odnośnie nasion |
Też napisze nie,, jeżeli nasiono napęczniało, to jest oznaka że już zaczęło żyć a co z tym idzie, zaczyna kiełkować nawet gdy tego nie widać, ponowne zasuszenie powoduje zamieranie kiełka wzrostu a on jest tylko jeden, jedno serce Moim zdaniem jeżeli już to się stało a jeszcze za wcześnie do wysiewu by powstrzymać proces wzrostu nasionko dać do głodnego pomieszczenia to spowolni a nie zniszczy nasionko.... Nie wiem czy zrozumieliście ale na pewno nie zasuszać ponownie |
Autor: | joozwa [ 11.02.2013 10:25 ] |
Tytuł: | Re: Pytanie odnośnie nasion |
A czy w normalnych warunkach takie sytuacje im się nie zdarzają? Wiele z gatunków preferuje ziemie lekkie, piaszczyste a tam wahania wilgotności bywają spore (po deszczu woda błyskawicznie wsiąka w głąb gleby) i takie 'fałszywe alarmy' mogą mieć miejsce. |
Autor: | kasia17071981 [ 11.02.2013 11:29 ] |
Tytuł: | Re: Pytanie odnośnie nasion |
Pewnie w przyrodzie też tak jest, jak ma szczęście to urośnie, jak się zasuszy od nowa zamiera ,,,, Nawet zaobserwowałam to w moim ogrodzie np. Nasionko Klonu, z wiosny ładnie pęcznieje, są przymrozki a jej kiełek nadal żyje, gdy leży sobie spokojnie na mokrej ziemi dalej się rozwija, gdy przychodzą ciepłe dni a ono nie zdążyło złapać się ziemi, by ciągnąć wilgoć, czernieje i zamiera... A reszta tych nasionek rośnie mi na rabatach |
Autor: | karlor [ 11.02.2013 11:30 ] |
Tytuł: | Re: Pytanie odnośnie nasion |
joozwa pisze: i takie 'fałszywe alarmy' mogą mieć miejsce. I wtedy po prostu giną. Naturalna selekcja |
Autor: | joozwa [ 11.02.2013 12:03 ] |
Tytuł: | Re: Pytanie odnośnie nasion |
No to robię próbę Przedwczoraj zebrałem nasiona igliczni - z wilgotnych strąków, które trochę już leżały na ziemi i nieco z suchych wciąż wiszących na drzewie. Te z ziemi był napęczniałe i miękkie, zdążyły już przeschnąć do rozmiarów i twardości tych ze suchych strąków. Idą więc z powrotem do wody i zobaczymy, co nastąpi |
Autor: | kasia17071981 [ 11.02.2013 12:11 ] |
Tytuł: | Re: Pytanie odnośnie nasion |
Czyli tak, te spęczniałe wysuszyłeś całkiem tak? I teraz je dasz do wody z powrotem ? Nie wiem czy zdążyło całkiem wyschnąć przez 2 dni może ma jeszcze coś wilgotności w sobie.... |
Autor: | joozwa [ 11.02.2013 12:26 ] |
Tytuł: | Re: Pytanie odnośnie nasion |
Dokładnie tak. I dlatego kolejną porcję wysuszonych dam do wody za parę dni. |
Autor: | kasia17071981 [ 11.02.2013 12:32 ] |
Tytuł: | Re: Pytanie odnośnie nasion |
Proszę informować jak to przebiegnie |
Strona 1 z 5 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |