Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów
https://forum.swiatkwiatow.pl/

Okrywanie roślin na zimę
https://forum.swiatkwiatow.pl/okrywanie-roslin-na-zime-t9179-10.html
Strona 2 z 3

Autor:  myszoskoczek [ 06.01.2013 15:27 ]
Tytuł:  Re: Okrywanie roślin na zimę

Nie wiem, czy tu mogę zapytać....
Zapytać o róże.
Kupiłam latem w OBI różyczki doniczkowe. Tak z pozoru jednorazowe. Kwitły mi na tarasie całe lato, do pierwszych mrozów. Nie mam ogrodu, żeby mogły bezpiecznie przezimować w ziemi. Ktoś mi poradził, aby wyjąć je z donicy (za wielka była, żeby ją taszczyć) i schować badylki róż do piwnicy. Martwię się o nie, bo jakoś mi to nie pasuje. Co radzicie - zostawić je do wiosny bez ziemi i podlewania, czy jakoś inaczej je przechować?
Pozdrawiam! Ania

Autor:  wawik [ 06.01.2013 15:47 ]
Tytuł:  Re: Okrywanie roślin na zimę

Przechowywanie sadzonek przez okres zimowy zależy również od temperatury. Myślę że od zera do +5 można przechowywać przez kilka miesięcy, ale nie pozwalamy również sadzonkom wyschnąć.

Autor:  karlor [ 06.01.2013 15:59 ]
Tytuł:  Re: Okrywanie roślin na zimę

wawik pisze:
Jeśli temat o okrywaniu, to ja nawet okryłem to co służy mi okrywania. :lol

Ale nie dodałeś, że nie powinno się używać folii do okrywania :mrgreen: . W twoim przypadku to akurat nie ma znaczenia :lol:

Autor:  Jozef [ 06.01.2013 19:59 ]
Tytuł:  Re: Okrywanie roślin na zimę

wawik pisze:
Jest, a raczej było tego ponad 100 taczek i to jest porcja wystarczająca na moje i moich roślin potrzeby - podłoże popieczarkowe. :lol:

..też tego używam od kilku lat.Sprawdza się...

Autor:  wawik [ 06.01.2013 20:41 ]
Tytuł:  Re: Okrywanie roślin na zimę

karlor pisze:
wawik pisze:
Jeśli temat o okrywaniu, to ja nawet okryłem to co służy mi do okrywania. :lol

Ale nie dodałeś, że nie powinno się używać folii do okrywania :mrgreen: . W twoim przypadku to akurat nie ma znaczenia :lol:


Spojrzyj Bogdanie na datę zdjęcia, pogoda podobna do dzisiejszej, a ponad 100 taczek nie da się w ciągu jednego, ani nawet dwóch dni rozwieźć po ogrodzie. :lol:

Autor:  karlor [ 21.01.2013 23:34 ]
Tytuł:  Re: Okrywanie roślin na zimę

Ja miałem na myśli okrywanie roślin folią ;) . Zdaję sobie sprawę, że sto taczek to jest trochę :lol: i to można nakryć folią bez problemu :lol: .

Autor:  wawik [ 22.01.2013 05:04 ]
Tytuł:  Re: Okrywanie roślin na zimę

Folia do okrywania roślin przed mrozem w ogrodzie nie zdaje egzaminu, a jedynie może zaszkodzić.
Pod folią rozwijają się choroby grzybowe to raz, a po drugie to super lokum dla harcowników typu gryzonie. :lol:

Autor:  roh65 [ 09.12.2014 23:13 ]
Tytuł:  Re: Okrywanie roślin na zimę

wawik pisze:
Folia do okrywania roślin przed mrozem w ogrodzie nie zdaje egzaminu, a jedynie może zaszkodzić.
(...)

Szkodzi przede wszystkim brak wymiany powietrza. Okrycie musi być lekko przewiewne ,takie z obiegiem powietrza.

Do małych roślin stosuję ceramiczne doniczki z dziurką a do większych stawiam chochoły ze starych słomianek i słomy. Gotowe można kupić na giełdzie już od 7zł.
Drzewka od podstawy do szczepienia włącznie okrywam także włókniną.
Wykorzystuję jeszcze gałęzie tui i te z choinek.

Szczególnie przy obecnej pogodzie bez śniegu jest to konieczne bo nic tak roślinom nie szkodzi jak brak pokrywy śnieżnej i nagłe zmiany temperatur z minusa na plus i odwrotnie - teraz i później na przedwiośniu z mroźnym wiatrem.

Autor:  Narcyz123 [ 28.10.2015 19:16 ]
Tytuł:  Re: Okrywanie roślin na zimę

Z uwagi na to, że jestem nowy na forum nie wiem czy piszę w odpowiednim miejscu. Mam taki problem - zakupiłem w poleconej mi przez znajomego firmie ogrodniczej (wysyłkowej) rośliny.
Między innymi cebulki lilii drzewiastych. Wszystkie były bez korzeni, lecz niestety miały już 2-3 cm odrosty (nie powinno ich być). Mimo to na początku października posadziłem je w ogrodzie na głębokość równą ich trzykrotnej wysokości.
Dzisiaj stwierdziłem, że zaczynają dalej rosnąć - widać już je nad ziemią.
Mam pytanie co dalej z nimi zrobić.
Chcę zaczekać do pierwszych przymrozków i zasypać je ziemią w kształt kopczyka.

Autor:  roh65 [ 29.10.2015 08:35 ]
Tytuł:  Re: Okrywanie roślin na zimę

Cebulki na pewno były źle przechowywane lub wysuszone!?
Teraz wyrastają bo mają ciepło ,trochę wilgoci i światło.

Osobiście przykryłbym je starymi ,glinianymi doniczkami z dziurką (dobry obieg powietrza i brak światła) - można je zakupić za przysłowiowy grosz.
Przy wielkich mrozach można je dodatkowo okopcować.

Strona 2 z 3 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/