Posiadam 4 krzaki borówek, wsadzonych niecałe dwa lata temu. Trzy z nich mam wrażenie, że nagle zaczęły im brązowieć końcówki liści, mają też czerwonawe pędy, nie mają zalążków owoców. Jeden krzak ma ma zielone liście i trochę owoców.
Jeszcze podlewałam je nie tak dawno i nie zauważyłam , by coś było z liśćmi nie tak.
Dodam, że były wsadzane z odpowiednią glebą do borówek, do tego na wiosnę stosuję nawóz naturalny do borówek (może za dużo dałam) Do tego mają korę, kilka razy wylałam fusy po kawie (ale ja pije kawę z mlekiem i cukrem, więc może dlatego źle)
Nie wiem co się stało, czy ktoś potrafi rozpoznać co im dolega i jak zaradzić? Czy to oparzelina borówkowa? A może ta antraknoza ?
Załączam zdjęcia.
Załączniki: |
358429479_993890134963960_536597656273992669_n.jpg [ 484.74 KiB | Przeglądany 791 razy ]
|
358388160_262090913099618_8092769683522819204_n.jpg [ 590.88 KiB | Przeglądany 791 razy ]
|
358124132_728075089079045_7099380874629019884_n.jpg [ 599.26 KiB | Przeglądany 791 razy ]
|
358003525_288620367036722_8238600245030341395_n.jpg [ 496.94 KiB | Przeglądany 791 razy ]
|
357350039_319541863803694_6695620345333425451_n.jpg [ 660.49 KiB | Przeglądany 791 razy ]
|
356801749_808420407527077_7570149569235489128_n.jpg [ 580.96 KiB | Przeglądany 791 razy ]
|
|