Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów
https://forum.swiatkwiatow.pl/

Umierający Judaszowiec
https://forum.swiatkwiatow.pl/umierajacy-judaszowiec-t15222.html
Strona 1 z 1

Autor:  Kocineczka [ 12.05.2018 17:36 ]
Tytuł:  Umierający Judaszowiec

Witam,
Posiadam dwa dwuletnie Judaszowce Wschodnie (wyhodowane z nasionek) i ostatnimi czasy ich stan się pogarsza. Jeden jeszcze się trzyma, ale drugi nie dość, że mi na coś przychorował (prawdopodobnie) to jeszcze chyba usycha...
Na początku myślałam, że problemem są przędziorki, ale na pajęczynę trafiłam tylko raz i tyle tego było (równie dobrze mógł być to normalny pająk; ostatnio sporo się ich u mnie wałęsa).
Gdy wycieram liście gazikiem zostaje na nich dziwne, brązowe zabarwienie. Same liście mają na rogach brązowe plamki i wyglądają nieco jak gdyby dopadł je jakiś mech albo pleśń.
Już pod koniec tamtego roku zaczęłam widzieć pierwsze objawy tego, że coś jest nie tak, ale nadeszło zimowanie, listki pospadały i następnego roku (obecnego) Judaszowce rosły sobie ładnie i spokojnie. A potem nagle coś zaczęło się dziać i jest tylko gorzej.
Czy stan ich stan może być spowodowanym zbytnim wystawieniem na słońce? Czy to jakiś problem z ziemią lub robakami? Pragnę zauważyć, że pośród wszystkich moich parapetowców tylko te nieszczęsne Judaszowce przeżywają ciężki okres.

Serdecznie proszę o pomoc i mam ogromną nadzieję, że drugiego Judaszowca da się odratować :help:

Załączniki:
IMG_20180503_101009.jpg
IMG_20180503_101009.jpg [ 55.12 KiB | Przeglądany 1690 razy ]
IMG_20180503_101105.jpg
IMG_20180503_101105.jpg [ 46.97 KiB | Przeglądany 1690 razy ]
IMG_20180512_175515.jpg
IMG_20180512_175515.jpg [ 56.35 KiB | Przeglądany 1690 razy ]
IMG_20180512_175519.jpg
IMG_20180512_175519.jpg [ 43.13 KiB | Przeglądany 1690 razy ]

Autor:  dkf385 [ 12.05.2018 20:26 ]
Tytuł:  Re: Umierający Judaszowiec

Zimowałaś je w ciepłym, na parapecie?
Czy przeszły okres spoczynku? Liście opadły?
Czy gałązki są zielone czy też suche?

One bez problemu zimują w gruncie, u mnie już maluszki z wiosennego wysiewu dały radę na dworze.

Autor:  Kocineczka [ 12.05.2018 20:38 ]
Tytuł:  Re: Umierający Judaszowiec

Przezimowałam częściowo na parapecie, a resztę zimy zostały na podłodze, więc już nieco chłodniej.
Tak, liście opadły wszystkie (co w tamtym momencie nieco mnie martwiło zważywszy na to, że najpierw coś dziwnego pojawiło się na liściach, a potem powypadały, aczkolwiek to akurat z powodu zimowania).
W jednym większość gałązek jest jeszcze zielona (i w dobrym stanie), a drugi jest już bardziej zdrewniały (i ostatnio jest bardzo suchy, liście są strasznie skruszone).
Być może to problem korzeni? Już w tamtym roku jeden z nich miał półtora metra korzenia...

Osobiście boję się zimować je na dworze, chociaż jeśli pierwszy poprawi stan, to może w tym roku to wypróbuję. Ogólnie rzecz biorąc jedyne miejsce jakie mam na podwórku to była piaskownica (jest niezwykle nasłoneczniona i ma dość piaszczystą ziemię, ale roślinki bardzo lubią to miejsce; mam tam róże, tulipany, kasztany, nektarynkę, maliny, jagodę goji i kilkanaście innych roślinek).

Autor:  dkf385 [ 12.05.2018 20:50 ]
Tytuł:  Re: Umierający Judaszowiec

Ja bym wszystkie liście poobrywała, gałązki przycięła i to mocno, przesadziła do nowej ziemi, dała do słońca i bardzo oszczędnie podlewała. Możesz też spryskać czymś na grzyby.

Tak samo zachował mi się jeden granat który rósł całą zimę, teraz odbija ale dużo słabiej niż pozostałe.

Też się bałam go wysadzić, ale miałam 3, pierwszej zimy tylko jeden poszedł do gruntu, w efekcie mam nadal 3 w tym jeden w doniczce.

Autor:  Kocineczka [ 13.05.2018 11:36 ]
Tytuł:  Re: Umierający Judaszowiec

Dziękuję serdecznie za pomoc, postaram się to zrobić i będę trzymać kciuki za to, że mu się polepszy :thumbsup:

Edit: Przesadziłam, podcięłam i zostawiłam na parapecie na słońcu. Wygląda bardzo smętnie, ale mam nadzieję, że mu się poprawi.

Autor:  elka [ 31.05.2018 14:04 ]
Tytuł:  Re: Umierający Judaszowiec

:thumbsup:
Pokaż jak będą widoczne nowe przyrosty.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/