Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów
https://forum.swiatkwiatow.pl/

Jak walczyć z kretem i nornicami
https://forum.swiatkwiatow.pl/jak-walczyc-z-kretem-i-nornicami-t12267-110.html
Strona 12 z 13

Autor:  Majanda12 [ 09.01.2018 16:25 ]
Tytuł:  Re: Jak walczyć z kretem i nornicami

Lubię ten temat bo my się tu głowimy jak się stworaków pozbyć (oczywiście, nie robiąc im krzywdy - ja jestem pacyfistką!) a one mają się dobrze i nic im nie przeszkadza :rotfl2: to taki rodzaj szorstkiej przyjaźni między zwierzakami :rotfl2: :rotfl2: (człowieki to też zwierzaki, prawda? :rotfl2: )

Autor:  wawik [ 09.01.2018 16:48 ]
Tytuł:  Re: Jak walczyć z kretem i nornicami

Ja ub. sezon ogrodowy mogę zaliczyć do udanych (o nornicowate chodzi).
Wiosną zakupiłem dwa piszczki solarne i co? a to że zdały egzamin na piątkę, a nawet na szóstkę. Zero korytarzy i kopców.

Autor:  Fizinka [ 05.03.2018 11:28 ]
Tytuł:  Re: Jak walczyć z kretem i nornicami

Krety to takie uparte stworzenia i dość ciężko się ich pozbyć. W tamtym roku na wiosnę mieliśmy z nimi spory problem. Nie wiedziałam jak mam się ich pozbyć. Wy jak walczycie ?

Autor:  milacek [ 05.03.2018 12:45 ]
Tytuł:  Re: Jak walczyć z kretem i nornicami

Czy stosowanie tzw. kretołapa oznacza jego nagłą śmierć? Wiem, jak kret potrafi dokuczyć, sama tego doświadczam, ale jakoś mi trudno pojąć, że z taką dumą kupujący opisują, jak wykończyli kreta :shock:

Autor:  jaga51 [ 05.03.2018 22:07 ]
Tytuł:  Re: Jak walczyć z kretem i nornicami

Ja zrezygnowałam z walki z kretami, jak są to znaczy, że w ogrodzie mają wyżerkę. Najczęściej pędraki. Poryją trochę i same wędrują gdzieś dalej. Kopce się wyrówna, trawa przerośnie i po sprawie. No ale ja mam trawnik lekko dziki, jestem w stanie pojąć niechęć perfekcjonistów. Piszczące urządzenia solarne żadnych kretów mi nie wypędziły, a mnie o mało co :rotfl2: Dla mnie dźwięki nie do zniesienia!Natomiast nornice to horror. Z nimi trzeba walczyć. Wielkie zasługi mają tu moje koty i pojawiające się dzikie zwierzaki- łasice i gronostaje, które mają u mnie zakątki gdzie mogą się schować. Przeżyłam zmasowany atak nornic, zeżarły mi prawie wszystkie lilie razem z koszykami i liliowce, wtedy był okres między jednymi kotami, a drugimi.

Autor:  wawik [ 06.03.2018 06:45 ]
Tytuł:  Re: Jak walczyć z kretem i nornicami

jaga51 pisze:
Ja zrezygnowałam z walki z kretami, jak są to znaczy, że w ogrodzie mają wyżerkę. Najczęściej pędraki. Poryją trochę i same wędrują gdzieś dalej. Kopce się wyrówna, trawa przerośnie i po sprawie. No ale ja mam trawnik lekko dziki, jestem w stanie pojąć niechęć perfekcjonistów. Piszczące urządzenia solarne żadnych kretów mi nie wypędziły, a mnie o mało co :rotfl2: Dla mnie dźwięki nie do zniesienia! Natomiast nornice to horror. Z nimi trzeba walczyć. Wielkie zasługi mają tu moje koty i pojawiające się dzikie zwierzaki - łasice i gronostaje, które mają u mnie zakątki gdzie mogą się schować. Przeżyłam zmasowany atak nornic, zeżarły mi prawie wszystkie lilie razem z koszykami i liliowce, wtedy był okres między jednymi kotami, a drugimi.

U mnie krety są pod ochroną i tak już zostanie. Nornice są szkodnikami, a zamontowane w ub. roku dwa solary jak na razie spełniają swoje zadanie. :thumbsup:

Autor:  jaga51 [ 06.03.2018 21:01 ]
Tytuł:  Re: Jak walczyć z kretem i nornicami

Cytuj:
U mnie krety są pod ochroną i tak już zostanie.

Dokładnie. Jak zaczęłam myśleć o nich jako o stworzeniach pożytecznych pracujących dla mnie, od razu zrobiło mi się lżej. Nawet pewne niedogodności jestem w stanie znieść.

Autor:  kasia17071981 [ 14.03.2018 18:02 ]
Tytuł:  Re: Jak walczyć z kretem i nornicami

Ja również na krety nie narzekam, jak go wyniosłam łapiąc to miałam pędraki
Pędraki to niszczą, do zera :wallbash:

Autor:  Majanda12 [ 23.03.2018 19:23 ]
Tytuł:  Re: Jak walczyć z kretem i nornicami

Po prostu trzeba je pokochać :heart:

Autor:  kasia17071981 [ 23.03.2018 19:35 ]
Tytuł:  Re: Jak walczyć z kretem i nornicami

Popieram co do kretów :clapping2:

Strona 12 z 13 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/