Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów
https://forum.swiatkwiatow.pl/

Grubosze (Crassula)
https://forum.swiatkwiatow.pl/grubosze-crassula-t3022-570.html
Strona 58 z 61

Autor:  gregorius [ 09.10.2021 20:30 ]
Tytuł:  Re: Grubosze (Crassula)

I jeszcze ten wyrazisty kolor :clapping2: :clapping2: :clapping2:

Autor:  gregorius [ 26.10.2021 23:00 ]
Tytuł:  Re: Grubosze (Crassula)

Kwitnie grubosz widłakowaty. Zapach bardzo intensywny (czuć na całym piętrze), jak dla mnie nieprzyjemny.

Załączniki:
Grubosz widłakowaty.jpeg
Grubosz widłakowaty.jpeg [ 143.84 KiB | Przeglądany 1231 razy ]

Autor:  eDorka [ 27.10.2021 21:07 ]
Tytuł:  Re: Grubosze (Crassula)

gregorius pisze:
Kwitnie grubosz widłakowaty. Zapach bardzo intensywny (czuć na całym piętrze), jak dla mnie nieprzyjemny.

Gdy mój zakwitł, szukałam co tak śmierdzi i chwilę zajęło, zanim dojrzałam jego malutkie kwiatuszki :rotfl2:

Ale i tak jest sliczny!

Autor:  kasia17071981 [ 28.10.2021 06:22 ]
Tytuł:  Re: Grubosze (Crassula)

Oj tak, ma bardzo specyficzny zapach.

Autor:  gregorius [ 28.10.2021 23:16 ]
Tytuł:  Re: Grubosze (Crassula)

eDorka pisze:

Ale i tak jest sliczny!
Oryginalny, ale śmierdziuch na maksa. Mam nadzieję, że następnym razem zrezygnuje z kwitnienia :rotfl2: :rotfl2: :rotfl2:

Autor:  elka [ 30.10.2021 21:51 ]
Tytuł:  Re: Grubosze (Crassula)

gregorius pisze:
Mam nadzieję, że następnym razem zrezygnuje z kwitnienia :rotfl2: :rotfl2: :rotfl2:


I coś takiego piszą miłośnicy kwiatów! :rotfl2: :rotfl2: :rotfl2:

Autor:  gregorius [ 30.10.2021 23:08 ]
Tytuł:  Re: Grubosze (Crassula)

Hahahah :mrgreen: Nie dałem rady, wyniosłem śmierdziucha do domku na narzędzia :whistling:

Autor:  Zdenerwowana [ 31.10.2021 08:10 ]
Tytuł:  Re: Grubosze (Crassula)

Też miałam w domu kiedyś takiego śmierdziucha (znaczy jakiś sukulent bardzo mocno śmierdzący - podobno ten "zapach" miał przyciągać muchy, które go zapytały) i wylądował na niezamieszkałym jeszcze piętrze domu. Już nie pamiętam co się z nim stało, ale do mieszkania nie powrócił.

Autor:  gregorius [ 04.11.2021 22:01 ]
Tytuł:  Re: Grubosze (Crassula)

Zimno się ostatnio zrobiło, tak więc "śmierdziucha" przyniosłem do domu. Jego zapach nie jest już tak intensywny jak na początku kwitnienia, ale nadal mocno wyczuwalny. Nie pozostaje mi nic innego jak cierpliwie przeczekać ten okres.

Autor:  Zdenerwowana [ 04.11.2021 22:16 ]
Tytuł:  Re: Grubosze (Crassula)

Współczuję.

Strona 58 z 61 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/