Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów https://forum.swiatkwiatow.pl/ |
|
Tacyt /Tacitus bellus/ https://forum.swiatkwiatow.pl/tacyt-tacitus-bellus-t12468.html |
Strona 1 z 6 |
Autor: | BasiaK [ 01.02.2015 14:39 ] |
Tytuł: | Re: Tacyt /Tacitus bellus/ |
Mi się wydaje, że jeśli coś jest sukulentem, to jeszcze nie znaczy, że można całkowicie zaprzestać podlewania zimą. Swoje sukulenty - różne, od haworsji przez aloesy, grubosze, kalanchoe, sansewierie, trichodiademy, różne z kaudeksami, kaktusy sztuk trzy , wilczomlecze itd.itp. - traktuję rozmaicie. Jedne podlewam mniej, inne więcej, jeszcze inne w stanie całkowitego spoczynku, bez liści, nie podlewane są w ogóle. Ale nigdy bym całego towarzystwa nie traktowała jednakowo, tylko dlatego, że objęte są zbiorczą definicją sukulenta. Poza tym ta definicja jest płynna i w zależności od autora - różna. B. |
Autor: | elka [ 01.02.2015 17:58 ] |
Tytuł: | Re: Tacyt /Tacitus bellus/ |
Zgadzam się z Basią. Moje kaktusy nie są podlewane, ale haworsje czy stapelie już tak (chociaż bardzo małymi dawkami). Zimują też w odmiennych warunkach. Nie wiem co rozumiesz pod pojęciem "prawdziwe sukulenty" |
Autor: | bez [ 01.02.2015 19:01 ] |
Tytuł: | Re: Tacyt /Tacitus bellus/ |
Za prawdziwe sukulenty uważam rośliny, które mają specjalne komórki, w których w porze deszczowej gromadzą wodę, aby przetrwać porę suchą. Oczywiste jest, że sukulenty pochodzą z różnych klimatów i traktować je należy w różny sposób. Te sukulenty, które ja uprawiam, najlepiej znoszą zimę bez podlewania. Niektóre np. kamieniaki podlewam jeszcze krócej. Jeszcze nie utraciłem żadnego sukulenta w wyniku braku podlewania zimą, natomiast straciłem kilka gatunków na skutek zbyt wczesnego podlewania wiosną lub zbyt późnego jesienią np. pachypodia, adenium, dwadwę, tytanka i niektóre stapeliowate. |
Autor: | bez [ 24.03.2015 20:45 ] |
Tytuł: | Re: Tacyt /Tacitus bellus/ |
Więcej słońca, mniej wody. To sukulent. |
Autor: | boswell [ 24.03.2015 21:38 ] |
Tytuł: | Re: Tacyt /Tacitus bellus/ |
Sukulenty podlewa się cały rok-nieliczne gatunki w naturze mają okresy bez wody po pół roku ! I kompletnie nie to decyduje o tym czy roślina jest sukulentem czy nim nie jest. Ale te jałowe dyskusje toczyliśmy już na innych forach, toczyły je też z tobą inne osoby, ty i tak wiesz lepiej niż botanicy |
Autor: | bez [ 25.03.2015 05:39 ] |
Tytuł: | Re: Tacyt /Tacitus bellus/ |
boswell pisze: Sukulenty podlewa się cały rok A skutki widać na powyższym zdjęciu. boswell pisze: Ale te jałowe dyskusje toczyliśmy już na innych forach Dyskusje są jałowe, bo zamiast podpowiedzieć VeRoNie coś konkretnego, przelewasz na mnie swoje frustracje. |
Autor: | Remedios44 [ 25.03.2015 15:26 ] |
Tytuł: | Re: Tacyt /Tacitus bellus/ |
VeRoNa pisze: A ja mam pytanie: tacyt przeżył, ale się wyciągnął... kto mi doradzi, co z nim zrobić? Nigdy nie miałam tacyta, ale patrząc na tą roślinkę to ja bym ucięła górne, ładne części pędów i ukorzeniła - zrobiła z nich nowe roślinki. A dół też bym zostawiła, jeśli masz miejsce dla niego to niech sobie stoi i odbija na nowo. |
Autor: | VeRoNa [ 26.03.2015 17:14 ] |
Tytuł: | Re: Tacyt /Tacitus bellus/ |
W ramach wyjaśnień - tacyt był podlewany ciut-ciut raz w m-cu, ponieważ stał w ciepłym pomieszczeniu pół metra od okna południowego. No i wygląda jak wygląda ale i tak się cieszę, że przeżył Dzięki Remedios44 za odpowiedź też tak sobie pomyślałam, jednak nie jestem ekspertem w opiece nad tacytem - jest to moja pierwsza roślina i nie chciałabym jej stracić eksperymentując, stąd też skierowałam pytanie do speców... |
Strona 1 z 6 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |