Ale super ademkowe przedszkolaczki , niech zdrowo rosną
A kloniki nieźle się wybiły
| Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów https://forum.swiatkwiatow.pl/ |
|
| Adenium moje początki i inne rośliny https://forum.swiatkwiatow.pl/adenium-moje-poczatki-i-inne-rosliny-t11091-40.html |
Strona 5 z 22 |
| Autor: | aga333 [ 31.07.2014 15:27 ] |
| Tytuł: | Re: ADENIUM - moje początki |
Ale super ademkowe przedszkolaczki , niech zdrowo rosną A kloniki nieźle się wybiły
|
|
| Autor: | babolek [ 07.08.2014 15:52 ] |
| Tytuł: | Re: ADENIUM - moje początki |
Dziękuję serdecznie za odwiedziny:) Przepraszam ale mam bardzo mało czasu:( Niedługo zajrzę i opowiem dlaczego. Kloniki na razie mają tylko 2 kolorki niewiele różniące się od siebie. Gorąco, niewiarygodne upały dały się im też we znaki:( Mam na balkonie dwa parasole które ochraniają ale mimo to słońce, upały i duchota dały się we znaki. W sobotę może będę miała trochę więcej czasu więc wstawię zdjęcia i przejrzę Wasze cudowne tematy ze zdjęciami. Pozdrawiam Wszystkich naprawdę serdecznie i do zobaczenia 
|
|
| Autor: | monstera [ 08.08.2014 19:26 ] | ||||
| Tytuł: | Re: ADENIUM - moje początki | ||||
Żeby nie zakładać kolejnego wątku o adenium, zapytam tutaj, licząc na odpowiedź  Też posiadam adenium. Sama wysiałam nasiona, obecnie mają ok 3 miesięcy, sztuk dwa, przy czym jedno wyraźnie większe od drugiego. Niestety, przez zbieg okoliczności zostawiłam je w domu na 3 tygodnie bez żadnej opieki (miałam wyjechać na dwa dni, a wyjazd przedłużył się nieoczekiwanie). Nie dostawały wody, a upały były solidne. Większy adenium stracił jedną parę liści (kompletnie uschnięte), reszta dostała brązowych plamek. Kaudeks bardzo urósł przez te 2 tygodnie, liście dalej się błyszczą. Z kolei mniejszemu nie stało się absolutnie nic, wygląda jak przed moim wyjazdem. I teraz pytanie zasadnicze: myślicie że te plamki to wynik przesuszenia czy jakiejś choroby grzybiczej? Jak sobie z nimi poradzić? Martwić się o moją roślinkę szczególnie czy to nic groźnego? Z góry dziękuję  
|
|||||
| Autor: | kiki87 [ 08.08.2014 21:54 ] |
| Tytuł: | Re: ADENIUM - moje początki |
Uważam, że te plamki to nic innego jak efekt przesuszenia i może zbyt dużej ilości słońca. Liście i kaudeks wyglądają jak najbardziej na zdrowe. Raczej nie masz się o co martwić. |
|
| Autor: | monstera [ 09.08.2014 13:50 ] |
| Tytuł: | Re: ADENIUM - moje początki |
Ulżyło mi  Dziękuję za odpowiedź 
|
|
| Autor: | Majanda12 [ 09.08.2014 15:00 ] |
| Tytuł: | Re: ADENIUM - moje początki |
Wyglądają pięknie - czasem dobrze wyjechać na dłużej (zwłaszcza w przypadku kaudeksów) - brzuszek aż się błyszczy!
|
|
| Autor: | monstera [ 09.08.2014 19:45 ] |
| Tytuł: | Re: ADENIUM - moje początki |
O tak, zdecydowanie!  Poza tymi plamkami adeniak wygląda świetnie, a jakie było moje zdziwienie jak zobaczyłam go po przerwie  Jakby mu kilka cm w obwodzie przybyło  No ale tak czy siak, z następnym przesuszeniem ziemi poczekam aż upewnię się, że roślinka całkowicie się zregenerowała. Z kolei drugie adenium jest mniejsze o 3-4cm i kaudeks również proporcjonalnie mniejszy. Myślicie, że to przez różnice w odmianie czy czymś takim? Kupiłam 5 nasion losowo wybranych, mógł w nich być nawet dinozaur...
|
|
| Autor: | babolek [ 13.09.2014 07:39 ] |
| Tytuł: | Re: ADENIUM - moje początki |
Dzień Dobry Oj te nasionka rosną jak chcą, każde inaczej nawet z jednej odmiany. Moje adeniaczki trochę podrosły ale za to co mnie strasznie dziwi mszyce je zaatakowały:( I to żadnego innego kwiatka tylko adeniaczki:( Sąsiad paskuda chyba wyhodował plagę tych mszyc. A adenium ma przecież niedobre listki... Skutki widać:( Powoli zbliżamy się do chłodniejszych dni. Przed przeniesieniem na stałe na parapet wewnętrzny przejrzę co tam w korzeniach słychać a wiosna pomyślę co dalej. "monstera" nic się nie martw bo ładniutkie te Twoje adeniaczki:) Moje przed cięciami wyglądały biednie. Sporo liści pousychało. Niech Ci zdrowo rosną i powiem Ci wcale się z nimi nie patyczkuj Ja stwierdziłam że im bardziej się starałam to tym gorzej było.Później umieszczę zdjęcia i czekamy na Twoje:) Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia 
|
|
| Autor: | koshamo13 [ 13.09.2014 07:50 ] |
| Tytuł: | Re: ADENIUM - moje początki |
Witam po miesięcznej przerwie Czekam na fotorelację z przeprowadzki adeniaczków. |
|
| Autor: | monstera [ 13.09.2014 13:21 ] | ||||||
| Tytuł: | Re: ADENIUM - moje początki | ||||||
Witam serdecznie  Moje adenia, a w szczególności to większe już w zupełności wróciło do formy  Wypuściło 4 nowe liście duże i błyszczące. Chyba potrzebuje zmiany doniczki, bo wyraźnie się pochyliło pod własnym ciężarem i nie ma na czym korzeni podeprzeć. Tak jakoś wyszło, że mały dostał dużą doniczkę, a duży małą "Oj te nasionka rosną jak chcą, każde inaczej nawet z jednej odmiany." O właśnie, na moich 2 (łącznie 4, ale dwa nie mieszkają ze mną) widać to idealnie. Jeden przerósł drugiego podwójnie, a niby warunki i czas wysiewu identyczny  Jedyną różnicą w hodowli jednego i drugiego jest to, że Mniejszy po przesadzaniu z mnożarki do doniczki dostał większą doniczkę niż ten Większy (wiadomo większa doniczka=więcej ziemi=dłużej utrzymująca się wilgoć) oraz to, że Mniejszy stoi w przeźroczystym wiaderku służącym za podstawkę, Większy natomiast jest na płaskiej podstawce.
|
|||||||
| Strona 5 z 22 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |
|