Witaj Iwonko
miło, że się pokazałaś razem ze swoimi podopiecznymi
Spora rodzinka.Dużo zdrowia, mało kłopotów
| Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów https://forum.swiatkwiatow.pl/ |
|
| Adenium moje początki i inne rośliny https://forum.swiatkwiatow.pl/adenium-moje-poczatki-i-inne-rosliny-t11091-30.html |
Strona 4 z 22 |
| Autor: | elka [ 28.05.2014 20:31 ] |
| Tytuł: | Re: ADENIUM - moje początki |
Witaj Iwonko miło, że się pokazałaś razem ze swoimi podopiecznymi Spora rodzinka.Dużo zdrowia, mało kłopotów
|
|
| Autor: | babolek [ 29.05.2014 11:49 ] | |||||
| Tytuł: | Re: ADENIUM - moje początki | |||||
Witaj Elu A mnie jeszcze milej że znowu jestem:) Oj tak spora^^ cały dzień spędziłam nad tymi operacjami^^ Będę szczęśliwa jeśli każdy to przeżyje:) To jeszcze młodziaki za miesiąc rok będą miały dopiero. Może powinnam je przyciąć po 2 latach no ale już się prosiły o zmianę podłoża i dolne listki schły. Ehh mam nadzieję że błędu nie popełniłam może trzeba było je tylko przesadzić. No ale cóż, już za późno. Martwię się jedynie ze za mocno je podlałam te 14 szt. całe podłoże wilgotne. Nic nie podleję aż suchości nie zobaczę. A może wydłubie i zajrzę czy coś złego się nie dzieje. Tak jak napisałam przejrzałam wątek Akwelana. Oj ten człowiek ma adenia:) niesamowity hodowca:) Wszystkie macie piękne adenia Moje to konusy, mikrusy i wypierdki:( I słońca i ciepła im trzeba nam też oczywiście:)Miłego dnia życzę   I znowu ja... odnalazłam zdjęcia (archiwalne niestety). Pozwólcie że je Wam pokażę.
|
||||||
| Autor: | elka [ 29.05.2014 19:53 ] |
| Tytuł: | Re: ADENIUM - moje początki |
Kaktusek to echinopsis, stapelia ładna, kudłata  Na bieluniach się nie znam, jednoroczne wszystkie wydają mi się podobne Widzę ich sporo, najczęściej rosnący u nas dziko Bieluń dziędzierzawa.
|
|
| Autor: | babolek [ 29.05.2014 20:23 ] | |||
| Tytuł: | Re: ADENIUM - moje początki | |||
Dziękuję Elu przekażę sąsiadce:) Ładna to ona była niestety. Mam nadzieję że jeszcze kiedyś wyhoduję takich rozmiarów stapelkę. Tęsknię za jej widokiem. "bez" ma takie cudeńka i choruję potwornie na stapelię giganteę... ehh gdzie tu zdobyć badylek. Elu odpowiedz na pw:) I spokojnej nocy życzę. Chwilka czasu więc dołączę co nieco. 02.VI.2014r. Niestety pogoda brzydka, zimno, pochmurnie i jak tu ma coś rosnąć:( Maluchy słoneczka potrzebują  Adenia po cięciach stoją w miejscu (dodam ze przecież przycięłam je jeszcze trochę). Na razie chyba nic złego się nie dzieje i oby tak dalej:)
|
||||
| Autor: | babolek [ 07.07.2014 08:59 ] | |||||||
| Tytuł: | Re: ADENIUM - moje początki | |||||||
Witajcie kobietki i mężczyźni po miesięcznej nieobecności Nie było czasu, syn przyleciał i trzeba było się sobą nacieszyć. Pozwólcie że pokażę Wam jak wyglądają adeniaczki po drastycznych cięciach. Większość się rozdwoiła, kilka nie:( i puściły tylko jeden pęd. No ale przeżyły. Trzy natomiast jest nadzieja że będą miały po 3 pędy. Chyba je za mocno przycięłam (niepotrzebnie poprawiłam cięcia 2 raz). Najważniejsze że przeżyły:) I z dnia na dzień listki są odrobinę większe. Kloniki dzisiaj przejdą do doniczek po 3 szt.
|
||||||||
| Autor: | eibergen [ 07.07.2014 14:36 ] |
| Tytuł: | Re: ADENIUM - moje początki |
Czesc Iwonko Alez ci gaszcz wyrosl przez te pare tygodni... Kaktusy sasiadki rewelacyjne....Czekamy kiedy twoje zakwitna. Bielun imponujacy.....Tylko go nie jedz.. No, masz piekna rodzinke
|
|
| Autor: | babolek [ 07.07.2014 18:53 ] |
| Tytuł: | Re: ADENIUM - moje początki |
Cześć Renatko:) Sama jestem ciekawa jak te kloniki będą dalej rosły:) Oj dobrze że mnie przestrzegłaś^^ bo już zamierzałam podjeść:) Dziękuję  Całe szczęście że te adenium teraz nie potrzebują częstej pielęgnacji ani innych zabiegów. Oj będą kolejne cięcia ale może za dwa lata chociaż... kto wie co to będzie za rok  Pozdrawiam Cię serdecznie Muszę uciekać ale jutro poszperam troszkę na forum. |
|
| Autor: | babolek [ 29.07.2014 12:07 ] | |||||||
| Tytuł: | Re: ADENIUM - moje początki | |||||||
Witam i o zdrówka pytam U mnie niewiele się zmieniło w roślinności. Kloniki trochę podrosły i są posadzone po trzy / 5 / 10. Przynajmniej 10 było w jednej doniczce ponieważ i ja mam zwierzaka amatora który szczególnie upodobał sobie młode roślinki. Zjadł mi też odnóżkę hoji która miała już korzonki i 6 listków. jednego dnia wyciągnął sobie z doniczek 4 kloniki i bawił się nimi a po kilku dniach 4 zostały ogołocone z liści. Pozwólcie że pokażę jak teraz wyglądają:)
|
||||||||
| Autor: | elka [ 29.07.2014 13:43 ] |
| Tytuł: | Re: ADENIUM - moje początki |
Psiunek stwierdził, że to za dużo pracy z taką ilością roślinek, więc przerzedził trochę Ciekawa jestem ile kolorów kloników będziesz miał, to bardzo fajne roślinki. |
|
| Autor: | Majanda12 [ 29.07.2014 17:27 ] |
| Tytuł: | Re: ADENIUM - moje początki |
Psiuniek z pasją ogrodniczą dobrze, ze moja Dina już wyrosła z takich praktyk - a kloniki piękne!
|
|
| Strona 4 z 22 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |
|